Skocz do zawartości

[Szybkie Mycie] Zaledwie 3 min


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@@ajgor11

Stojak taki posiadam, jako namiastka pełnowymiarowego stojaka sprawia się przyzwoicie - można naregulować przerzutki, przydaje się podczas mycia. Ale żeby np. zrobić serwis sterów trzeba już pokombinować. ;)

 

Napisano

Na pewno tak ale według mnie to kiepski pomysł aby rower był tak zawieszony na nim całą zimę. Jeśli to będzie gdzieś z boku w mieszkaniu to jako tako ale inaczej już nie. Poza tym czemu rower nie może stać bez niego?? Zajmie przecież dokładnie tyle samo miejsca. No chyba, że masz zamiar wypiąć z niego tylne koło. Wtedy ma to sens.

Napisano

Rower będzie stał z boku ,nie gdzieś w jakimś ,,głównym,, miejscu. Mógłbyś jakoś bardziej rozwinąć swoją wypowiedź? :D Tzn. czemu nie do końca jesteś przekonany do tego stojaka?  Raczej nie będzie różnicy ,jeśli rower będzie stał na swoich kołach ,niż na tym stojaku?


Pozdrawiam! 

Napisano

Chodzi mi o stabilność a ona idealna nie jest jeśli podniesione jest tylko tylne koło. Takie mam obserwacje ale to z powodu małego i często uczęszczanego pomieszczenia. Dlatego u siebie przekręcam kierownicę i stawiam na kołach przy ścianie. Będziesz miał inaczej to nie twierdzę, ze będzie śle. Stojak tak czy inaczej kup bo to przydatna sprawa a jak już będzie "zimowała" Twoja maszyna to sam się przekonasz co będzie najlepsze.
 

Napisano

Raczej kupię stojak na potrzeby wszelakich regulacji, konserwacji itp. Może i nie stabilnie ,ale rzadko kto będzie chodził po tym pomieszczeniu , gdzie będzie zimować rower. Tak czy inaczej dzięki za pomoc, zaopatrzę się w ten stojak. Jak już dojdzie do ostatecznej jazdy i trzeba będzie rower odstawić ,to zobaczę co lepsze :)

Napisano

W Lidlu były kiedyś takie wieszaki na rowery powieszane do sufitu. Stawiają rower na ziemi i wciągająca go do góry.ja tak przechowuje rower w garażu i jak muszę wyczyścić czy coś "serwisowac". Spuszczam lub podnoszenie na jaka chce wysokosc i już. W zimę rowerek pięknie wisi pod sufitem a podspodem jeczszcze jest miejsce :)

Dołączona grafika wygląda to tak :)

Napisano

Jeden z moich rowerów stał w piwnicy nie używany przez pare lat. Przez ten czas wiadomo zakurzył się trochę i powietrze zeszło, po napompowaniu żadnych zmian nie zauważyłem a jeśli takie były to minimalne. Nie wiem czy jest sens tak dmuchać i chuchać na rower i starać się robić wszystko perfekcyjnie to tak jakby przed wjazdem do lasu zmieniać opony na specjalnie do tego przystosowane a po wyjeździe ponownie. Kiedyś czytałem (chyba na innym forum) jak jakiś użytkownik pytał się czy może przykryć rower płachtą która była do przykrywania skuterów :) 

Napisano

 

 

Kiedyś czytałem (chyba na innym forum) jak jakiś użytkownik pytał się czy może przykryć rower płachtą która była do przykrywania skuterów

 

Nie każdy ma komfort trzymania roweru(ów) w piwnicy. Ja np muszę zimować rowery na balkonie, więc płachta motocyklowa to jedyne wyjście. Rowerowe się nie sprawdzają, bo to fola z reklamówek, która się drze przy pierwszy lepszym zawadzeniu lub mocniejszym powiewie wiatru.

Sposobów podejścia jest tyle ilu rowerzystów. Jedni wolą traktować rower jak bożka, więcej dłubiąc i czyszcząc niż jeżdżąc, inni traktują jak narzędzie pracy - jak się zużyje, to się naprawia lub wymienia i tyle.

Napisano

Widziałem w jednym ze sklepów rowerowych ofertę przezimownia roweru za kwotę 50zł.

 

Wracając do tematu każdy myje jak potrafi i kiedy chce ;)

  • Mod Team
Napisano

Panowie temat wskazuje na mycie a tu całkiem co innego już 2 stronę ... tak że jeżeli pragniecie rozważać problemy egzystencjalne wieszaków rowerowych to proszę bardzo ... w nowym temacie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...