Skocz do zawartości

[Szybkie Mycie] Zaledwie 3 min


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dla mnie rower też jest stosunkowo czysty, ale filmik jest ok, pokazuje optymalną kolejność mycia.

Napisano

Zwracam honor. Takie błocko też musiałbym wodą potraktować. Na fotkach widać lepkie błocko z trawą i innym syfem. Masz rację, że coś taiego by nie wyschło szybko.

 

Ja najcześciej jeżdze po takich terenem, że jak wracam z lasu do domu kawałkiem asfaltu 9km to pod domem mogę już palcem skruszyć błoto. Tak szybko wysycha.

A ja nie do końca. U mnie takie ubłocenie to standard a często jest znacznie gorzej.

Robię prawie tak jak ty (ja używam twardych pędzli) i nic mi nie rdzewieje.

Przyjeżdżam zmachany zwalam rower do piwnicy na haki lub na balkon i idę pod prysznic.

Jak odpocznę biorę piwko z lodówki i idę czyścić.

Pewnie bym tego nie robił wcale gdyby nie napęd i lagi ale jak już się wziąłem za czyszczenie to lepiej/gorzej jadę już z rozpędu wszystko.

 

 

Rysowanie ramy? No proszę ;)

 

Filmik jest ciekawy i metoda to też jakaś tam alternatywa lepsza/gorsza nie będę się tu spierał.

Kolega pokazał jakąś alternatywę dla myjki czy gąbki i + mu za to, może ktoś skorzysta.

Mi do gustu nie przypadła (zwłaszcza ta mokra cieknąca szmata na lagach) ale to nie znaczy ze mam zamiar ją wykpić i wyszydzić.

Ot po prostu inne spojrzenie na czyszczenie roweru.

Napisano

 

 

Czy to znaczy, że tak szybko myjesz rower czy też tak wolno jeździsz? Później wrzucę zdjęcia mojego bajka i retorycznie zapytam ja go rozsądnie umyć myjką ciśnieniową (@mklos) czy też szlauchem (@mant3z). @mant3z, bredzisz chłopie. mój zawsze zostawiany jest w garażu i żadnych plam nie ma. Może za rzadko jeździsz?

 

Panowie, sorki za brak zdjęć ale zmarła moja mama i tym teraz muszę się zająć.

Napisano

Gość z filmiku ma w miarę czysty rower na starcie z prostego powodu - myje go w ten sposób po KAŻDEJ jeździe, a jak się poogląda jego filmiki to nie jeździ po pas w błocie tylko głównie trackach po lesie.

 

btw. u siebie nie mam bieżącej wody pod garażem i praktykuje taki wynalazek:

http://www.pl.marolex.pl/produkt/domowe/master-1500-2000.html

Psika to niewielkim ciśnieniem ale w zupełności daje radę do opłukania roweru z syfu po jeździe.

Jest też większa wersja jak http://www.pl.marolex.pl/produkt/specjalistyczne/auto-washer.html

Napisano

Podczepię się pod temat  : pod koniec października zakupiłem kross'a a6. Do chwili obecnej przejechałem +/- 60km. Nie jeździłem po mokrych terenach ,a jak były jakieś piaski, kałuże itp. starałem się je omijać. I moje pytania : czy jest potrzeba serwisu(mycie ,smarowanie itp.) roweru? Czy rower mógłby stać w pokoju na takim stojaku : http://allegro.pl/stojak-na-rower-serwisowy-naprawczy-stabilny-promo-i3669237886.html  , przykryty płachtą rowerową przeciwdeszczową ,a pozycję koła przedniego zmieniałbym raz w tygodniu ,aby opona się nie odkształciła ? 

Pozdrawiam! 

Napisano

A co w tym dziwnego?? Mój "zimuje" niczym nie przykrywany w piwnicy a nie jestem normalny jeśli idzie o dbałość o sprzęt. Chodzi oczywiście o przesadną dbałość. Zrzuć sobie tylko jak w ogóle nie będziesz korzystał przez zimę łańcuch na bieg terenowy czyli najmniejsza tarcza w korbie i największa na kasecie.

 


 

 

Napisano

Tak zwane 1:1 ? Inni piszą ,że najmniejsza tarcza w korbie i najmniejsza w kasecie (np. 1:8), bo wtedy sprężyny się nie wyciągają?  Chodzi mi o to czy może tak stać? I czy to prawda ,że opona może się odkształcić? Czytałem też ,żeby spuścić trochę powietrza? Trzeba? 

Napisano

Tak zwane 1:1 ? Inni piszą ,że najmniejsza tarcza w korbie i najmniejsza w kasecie (np. 1:8), bo wtedy sprężyny się nie wyciągają?  Chodzi mi o to czy może tak stać? I czy to prawda ,że opona może się odkształcić? Czytałem też ,żeby spuścić trochę powietrza? Trzeba? 

Płachta na rowerze w domu? Jak lubisz takie nieestetyczne widoki to czemu nie :)

Żadnego spuszczania powietrza, ono się samo "spuści" - z czasem ciśnienie spada.

Co do ustawienia przerzutek - rozwiązanie sensowne, sprężyny są wtedy najmniej naciągnięte.

Napisano

Tak zwane 1:1 ? Inni piszą ,że najmniejsza tarcza w korbie i najmniejsza w kasecie (np. 1:8), bo wtedy sprężyny się nie wyciągają?

I czy to prawda ,że opona może się odkształcić?

 

"Tak zwane" zależy od tego, jaką masz tylną przerzutkę. Ustaw obie tak, by sprężyny były jak najsłabiej naciągnięte.

Jeśli rower będzie na stojaku, opony nie będą miały przecież kontaktu z ziemią, więc jak miałyby się odkształcić?

Napisano

Co do przerzutki to mam slx-m662 sgs. Co do stojaku to podnosi on tylko tylne koło ,więc nie wiem co robić przy przednim ? Rower będzie stał w tzw. ,,rupieciarni,, :D Temperatura jaka tam panuje to zwykła pokojowa. Widok mnie nie przeraża ,bo stoją tam kartony itp. itd . :D  


Chcę znać odpowiedź na to czy ,mój pomysł na jego zimowanie jest dobry : będzie stał w pokoju na stojaku ,który podnosi przednie koło, przykryty rowerową płachtą przeciw deszczową, pozycja przedniego koła będzie zmieniana co tydzień, biegi zrzucone w moim przypadku na 1:9. 

P.S Rowerem przejechałem +/- 60km. Muszę czyścić łańcuch (shake w benzynie) ?  Czy może starczy wytrzeć go dokładnie szmatą i naoliwić ? Dodam ,że nie jeździłem w ,,ostrych,, warunkach. 

 

 

Pozdrawiam! 

Napisano

Jeśli będzie stał w pokoju, nie ma sensu niczym go przykrywać. Tę warstewkę kurzu, którą załapie, zetrzesz byle szmatką w 5 minut.

 

60km to nic, szczególnie w szosie, gdzie łańcuch pewnie nawet się nie zakurzył.

Napisano

No są tam na nim jakieś ziarenka piasku itp. :D No i nie wiem czy jest sens mycia łańcucha i smarowania ? 


@Fenthin  

Powiesz mi jeszcze czy warto zrzucać na najniższy bieg z tyłu? W moim przypadku : 1:9  , przerzutkę jaką posiadam to slx-m662 sgs. No i jak z tą przednią oponą ?

Pozdrawiam! 

Napisano

Matko bez urazy ale strasznie nudzisz. Nawet jak by łańcuch był brudny to nic mu nie będzie. Będzie miał lepiej jak nie jeden na rowerze stojącym na balkonie tylko przez parę dni. Ja od blisko nastu lat w zimie mam 1x1. Chcesz 1x9 też może być. Nie kumam o co chodzi Ci z tą oponą i tylko przednią?? A tylna to pies?? Tu ludzie mają różne dziwne problemy w tym uciekające powietrze z dętek. Tempo bywa czasem expresowe bo już po miesiącu nie dało by się jeżdzić. Czy masz tak samo nie wiem i Ty też więc po pewnym okresie sprawdz i najwyżej dopompuj.

Napisano

Nie obrażam się ,wiem trochę przynudzam ,ale zawsze wolę mieć wszystko na ,,cacy,, . Czemu marudzę tylko z przednią oponą? Bo tylna będzie w powietrzu, zaś przednia na podłodze. Nie chodzi mi o uciekające powietrze, bo to jest nieuniknione ,chodzi mi o te odkształcanie opony i o to czy trzeba trochę popuścić powietrza ;)

Napisano

Już Ci @tobo napisał abyś nie spuszczał powietrza bo tak na logikę to powinieneś raczej iść w drugą stronę. Czy masz jakichś problem aby powiedzmy po dwóch miesiącach dopompować koło jak już tak bardzo Ci zależy?? Osobiście kiedyś tak robiłem. Natomiast inna metoda to po prostu ściągnięcie z obręczy opony. Roboty na parę minut a i kłopot z głowy.
 

Napisano

Z pompowaniem nie ma problemu ,jedynie przejściówkę muszę sobie załatwić ;) Dzięki za pomoc. Nic nie smaruję ,tylko trochę dopompuję opony, postawie na stojak, biegi na 1:9, i niech stoi :D Dzięki jeszcze raz za pomoc :) 


Spytam przy okazji. Warto brać taki? Ktoś posiada coś takiego i może powiedzieć jak się sprawuje? http://allegro.pl/stojak-na-rower-serwisowy-naprawczy-stabilny-promo-i3669237886.html

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...