kamar59 Napisano 28 Października 2013 Udostępnij Napisano 28 Października 2013 Witam mam licznik Sigma 12.12 STS i trzeba wprowadzić wielkość koła. A oponę mam 700x23c Continental Grand Prix 4000s. W książeczce razem z licznikiem podają 2125. A wy jakie macie wartości? W internecie spotykałem 2133 albo 2112. Tak jak tutaj napisano " Wpływ ciśnienia ma bardzo duży wpływ na poprawność obliczeń, gdyż wymierzony kiedyś odcinek trasy biegowe 5 km miał w rzeczywistości 4880km. Zastosowałem taką metodę, napompowałem koła do ciśnienia na którym jeżdżę, policzyłem dokładnie obwód koła, średnica x 3,14 i wymierzyłem 5 km trasę prowadząc rower wtedy nie uginały się opony i nie zmniejszyły wyliczonej średnicy. W drodze powrotnej wsiadłem na rower i przejechałem tę trasę, licznik mi wskazał 120 m więcej, wtedy wprowadziłem odpowiednie poprawki w wpisie w liczniku.Dla opon 700x23 wyszło mi 2112." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 28 Października 2013 Udostępnij Napisano 28 Października 2013 To jest różnica rzędu 0.5-0.6%. Czyli 500-600m na 100km. Ewentualnie różnica 0.18km przy 30km/h. Naprawdę zależy ci na aż takiej dokładności? Osobiście nigdy się nie przejmowałem dokładnym mierzeniem obwodu, tym bardziej że błąd pomiaru przy takim mierzeniu pewnie będzie takiego samego rzędu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolzwer Napisano 28 Października 2013 Udostępnij Napisano 28 Października 2013 Jeśli chce się dokładnie najlepiej jest zmierzyć obwód koła, gdy siedzi na nim rowerzysta. Osobiście korzystałem z II metody opisanej w instrukcji Sigmy, czyli pomiar długości odcinka jaki powstał po pełnym obrocie koła. Do tego najlepiej mieć kogoś do pomocy. Ja swój wynik otrzymałem po uśrednieniu 10 pomiarów, różni się od podanego w tabelce instrukcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s2power Napisano 1 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2013 Jeśli chce się dokładnie najlepiej jest zmierzyć obwód koła, gdy siedzi na nim rowerzysta. Osobiście korzystałem z II metody opisanej w instrukcji Sigmy, czyli pomiar długości odcinka jaki powstał po pełnym obrocie koła. Do tego najlepiej mieć kogoś do pomocy. Ja swój wynik otrzymałem po uśrednieniu 10 pomiarów, różni się od podanego w tabelce instrukcji. To jest najlepsza metoda pomiaru. Zaznaczyc punkt na oponie, badz z boku na feldze, wsiasc na rower z prawidlowo napompowanymi kolami i przetoczyc sie nim jeden pelny obwod kola, zmierzyc odleglosc i wpisac w licznik. Majac wiecej miejsca na pomiar mozna przejechac podobnie kilka obwodow kola (fajnie miec pomocnika do liczenia obrotow itp.) i nastepnie zmierzona odleglosc podzielic wlasnie przez liczbe obrotow. To pozwoli usrednic wynik pomiaru. Bledy po takiej metodzie nie powinny przekroczyc jakiegos centymetra na mierzonym dystasie, wiec zakladajac, ze pomiar robimy tylko na jednym obrocie kola, bedzie to, UWAGA, ~1/210. Czyli innymi slowy na przebytym dystansie 210 km blad powinien zawierac sie w granicach 1 km. Nalezy przy tym pamietac, czym mierzymy dystans przy pomiarze. Jesli bedzie to stary metr krawiecki badz tasma miernicza z Biedronki to wynik moze byc niezbyt wiarygodny. Pozostale bledy wynikaja z natury pracy licznikow, ktore czasem przestaja liczyc przy predkosciach ponizej 2-3 km/h i budza sie ponownie (np. po starcie ze swiatel) tez przy osiagnieciu pewnej sladowej predkosci. Przy wielu startach i postojach na trasie moze to miec znaczenie. Licznik rowerowy to nie pipeta laboratoryjna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.