Skocz do zawartości

[napój] Jaki napój wlać na zimę?


FreshFredsHD

Rekomendowane odpowiedzi

Bukłak, plus izolacja na rurce i jeszcze jedna warstwa pianki obok bukłaka w plecaku. U mnie ten sposób się sprawdził zimą przy mrozach poniżej -10. Trzeba tylko po napiciu się, wdmuchać to co jest w rurce do bukłaka, by nie zamarzło. Oczywiście do bukłaka lejemy gorące.

Sposób jest dobry, bo picie ogrzewa nam się trochę od pleców (plecak musi przylegać bardziej, więc taki z siatką na stelażu odpada). Temperatura w bukłaku nie spada poniżej zera nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bidon termiczny + ciepła kawa zbożowa (ja preferuję Inkę) + cukier (miód w kawie mi nie podchodzi).

Jak wiadomo bidon termiczny =/= termos, ale jednak zapobiega szybkiemu/maksymalnemu ochłodzeniu płynu (latem nagrzaniu) który pijemy. Zawsze lepiej pić płyn o temp 20*C niż 2*C.

Wtedy ten wyżej wyśmiewany termos (dodatkowo) w plecaku też się może przydać, zatrzymujemy się raz i uzupełniamy zawartość bidonu termicznego zawartością termosu i kręcimy dalej. Oczywista oczywistość, że w termosie nie wieziemy wrzątku. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ogólnie mam i ciepły napój i zimny.

Zimny w bidonie a ciepły w kubku termicznym do kanapki na rozgrzanie i złapanie szybko oddechu i w drogę ;).

Podczas drogi może też się coś stać z rowerem wtedy po szybkiej naprawie jak się człowiek wystudzi to ciepłe picie ratuje życie...

Ale mi się zrymowało heheheeh ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...