[malowanie]Dlaczego zżółkło?

[Badek]

Kross Hexagon X5 2012 (ten taki biało-czerwony, w garażu fotka), mam go od lutego tego roku, dość intensywnie jeździ.

 

Ostatnio znajomy podczas jazdy zauważył, że górna rura ramy podchodzi pod żółć... Wszystko zwaliłem na nieodpowiednie światło otoczenia i tyle. Jednak kilka dni później sprawdziłem to pod różnym światłem i potwierdziło się - zżółkła mi górna rurka (nie duży, ale jest widoczny kontrast pomiędzy dolną, a górną).

 

1. Malowanie 100% fabryczne.
2. Rower od samego początku był trzymany w pokoju, jednak po przeprowadzce (sierpień) parkuję go w garażu - kontakt ze słońcem tylko podczas jazdy.
3. Rower od samego początku miał problemy z łuszczeniem się wierzchniej warstwy lakieru tzn. warstwy bezbarwnej, ale nie sądzę, żeby to była przyczyna - w tych miejscach owa warstwa jeszcze się nie złuszczyła do końca.

Co to za cholera się uczepiła mojej ramy? Kwalifikuje się to pod gwarancję? Czy to może być reakcja lakieru na środki czystości, którymi rower myję (od niedawna do wody z płynem do naczyń czasem używam mleczka czyszczącego, bo lepiej usuwa smar)?

[Puklus]

Rower był poddawany na działanie oparów np gazu ziemnego czy innych niezbyt zdrowych środków ?

[Badek]

A skądże. Jeżeli wykluczyć środki czyszczące, które wymieniłem w pierwszym poście to nie był.

[Puklus]

Biały lakier lubi żółknąć po przegrzaniu, działaniu oparów gazu, na pewno ziemnego, no i pewnie gówniana jakość samego lakieru.

[Badek]

Żałuję, że nie skupiłem na tym uwagi wcześniej, bo wiedziałbym, czy to się wydarzyło nagle, czy też w dłuższej perspektywie czasu.

 

Nieraz światło pada tak, że rama wydaję się być biała, a nie raz tak, że jednak widać różnice pomiędzy rurką górną, a dolną rurą, czy też główką ramy.

 

Wkutwiłem się    Białego roweru już nie polecę nawet wrogowi.

[Puklus]

Teraz pytanie czy żółknie biały pod bezbarwnym ?? Jeżeli tak to możliwe jest ze coś się dzieje z rurą w tym miejscu. Tylko nie mam pojęcia w jaki sposób sa te ramy malowane.

[whiskas]

Jesli czyscisz wodą z płynem do naczyń to na pewno nie reakcja na te chemikalia, bo są zbyt łagodne. prędzej na mleczko, ale i tak stawiałbym że to kiepska jakość lakieru (skoro się łuszczył). Próbowałbym to oddać na gwarancję, kiepska jakość powłoki lakierniczej to raczej wada fabryczna. Nie wiem czy przyjmą ale spróbować można. No chyba że zostawiłeś go kiedyś na dłuższy czas na ostrym słońcu, mógł się przegrzać i dlatego żółknie, co i tak jest po części wina kiepskiego lakieru.