Skocz do zawartości

[podróż] Porady w sprawie wypadu na Krym


Mcmaker

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, mam juz za sobą 150 kilometrowy wypad pokonany w ciągu 9h z wiatrem w twarz przez połowę trasy i naszła mnie ochota żeby pojechać gdzieś dalej, pokonać własne granice. Wybór padł na Krym, około 1500 km, z założenia będziemy robić po 100 km dziennie, spanie u ludzi i namioty.

Problem pojawia się ze sprzętem, bo mam do dyspozycji ZZR Huragan i przerobionego na szosę Giant Rock na osprzęcie Shimano Altus którym to przejechałem te 150 km. Nie wiem czy inwestować nawet te 500 zł na przygotowanie Gianta do takiej trasy czy może lepiej wykosztować się do 1000 zł i kupić jakiegoś trekkinga.

Cały budżet wyprawy wyniesie 2500 zł, w tym około 1500 zł na samą trasę i 1000 zł na przygotowanie się do wypadu.

 

Jeżeli ktoś byłby chętny to mogę zabrać jeszcze ze dwie osoby, sam jestem z Krosna i przed docelowym wypadem na Krym będziemy ze znajomym jechać kontrolnie do Czech :P

Napisano

Jak bardzo przerobiłeś swój rower?

Jesli nie bardzo i wszystko w nim działa, a tyłek Ci nie odpada po 30 kilometrach, to kup tylko dobre opony, a rower zostaw. Masz bagażnik? Sakwy? Namiot? Szerzej - sprzęt biwakowy? Jakieś menażki? Jakiś palnik?

1500 złotych to sporo, szczególnie na wschodzie, jeśli nie będziesz szalał po knajpach i gostinicach, to wydasz może połowę tego łącznie z podróżną pwrotną pociagiem.

 

Napisano

W sumie z oryginalnego Gianta Rocka została rama i widelec przedni. Nie wiem jak będzie z amortyzatorem przednim bo złapał już lekkie luzy.

Korba jest szosowa 48z Altusa, pozostały osprzet też Altusowy. Jeżeli chodzi o odpadanie dupy to mam spodenki w których czuje coś dopiero po 100 km.

Sprzęt biwakowy muszę zakupić, ale jest jeszcze sporo czasu.

Napisano

Bardziej mnie intersują koła. Jeśli uznasz, że utrzymają i Ciebie i bagaż, a na rowerze czujesz się dobrze, to moim zdaniem nie warto inwestować w nowy.

Z przodu obręcz jest oryginalna, z tyłu to jakaś tania trójkomorówka. Być może zakupie całe, lepsze koła przed wyjazdem :) Jakie moglibyście koła polecić do 500 zł komplet?

Napisano

Co do kół ja bym na twoim miejscu wybrał się na giełdę (jeżeli takowa jest w pobliżu )  i poszukać sprzedawców którzy sprowadzają rowery np. niemiec i  popytać się o koła z oponami lub o ich sprowadzenie często dla takich handlarzy te koła to jest zbędny złom i bardzo często takie koło ma  porządną oponę i obręcz  możesz zaoszczędzić nawet 60zł na samych oponach.  :thumbsup:

Napisano

Przede wszystkim zafunduj Giantowi dobry przegląd w serwisie- szprychy, piasty, stan napędu, przerzutek, opon. Dowiesz się czy coś jest do wymiany. Kupiłbym też kilka części na zapas: linkę do przerzutek i hamulca, kilka szprych, spinkę do łańcucha i jakieś narzędzia żeby w/w wymienić. Przed takim dużym wyjazdem radzę wybierz się na jakiś krótszy - kilkudniowy. Uwierz mi, sam będziesz wiedział czego chcesz i to z pierwszej ręki :).

Napisano

Przede wszystkim zafunduj Giantowi dobry przegląd w serwisie- szprychy, piasty, stan napędu, przerzutek, opon. Dowiesz się czy coś jest do wymiany. Kupiłbym też kilka części na zapas: linkę do przerzutek i hamulca, kilka szprych, spinkę do łańcucha i jakieś narzędzia żeby w/w wymienić. Przed takim dużym wyjazdem radzę wybierz się na jakiś krótszy - kilkudniowy. Uwierz mi, sam będziesz wiedział czego chcesz i to z pierwszej ręki :).

 

 

Nie wiem jeszcze jak będzie ze sprzętem na którym będę jechał. Myślę nad zakupem takiego, bo Giant jest już na mnie przymały:

 

http://allegro.pl/king-of-the-road-2013-lazaro-integral-v3-k-czarny-i3653967348.html

 

Co do krótszej traski przed dużym wyjazdem to jest jak najbardziej zaplanowana na miesiąc przed Krymem, dokładniej to 700 km w dwie strony. Tak żeby sprawdzić sprzęt, zgranie paczki i kondycję :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...