Skocz do zawartości

[Hamulce] m596 + klamki m505


FigoiFago

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jeśli się uparłeś na zmianę "kawałka" hamulców to ja bym zmienił klamki na m596 a nie zaciski, chyba że masz więcej kasy to możesz dorwać klamki Zee/Saint. W nich masz dodatkowo regulację Free Stroke

  • Mod Team
Napisano

Aby na pewno masz sprawne klocki i odpowietrzone hamulce?

Ten zestaw naprawdę nie jest taki zły, powinno stawiać rower na przednim kole bez problemu.

  • Mod Team
Napisano

Jeśli zatłuściłeś żywiczne klocki to raczej nic poza wymianą im nie pomoże. Ja ostatnio miałem problemy z klockami, przetarłem je papierem ściernym, kocki wygrzałem opalarką (zawsze to łagodniej niż piekarnik), odtłuściłem tarcze i po kilku dłuższych hamowaniach na dotarcie zaczęły z powrotem działać.

Wymiana na klocki metaliczne też daje poprawę siły hamowania.

  • Mod Team
Napisano

Samo odtłuszczenie tarczy jest bezcelowe, to nic nie da, bo jeśli to faktycznie smar, olej czy cokolwiek tego typu to siedzi też w klockach. Żywiczne okładziny (montowane fabrycznie) wchłaniają takie rzeczy bardzo dobrze i niestety ale możliwe że są już tylko do wyrzucenia i zastąpienia nowymi.

Równie dobrze może to być też zwykły brud, a przyczyną być zapowietrzenie hamulców, na razie zdejmij klocki i spróbuj im zrobić podobny zabieg jak opisałem po wyżej, wtedy też odtłuść tarcze. Piekarnik odradzam bo duże szanse na to że okładziny zaczną Ci się kruszyć potem. Jeśli to nic nie da to spróbuj odpowietrzyć (wystarczy klucz płaski bodaj 8-ka, strzykawka, kawałek gumowego wężyka i olej - może być LHM do zawieszeń w citroenach, do kupienia w samochodowym).

Tak nawiasem, hamulce są nowe? Używane już jakiś czas? Wcześniej hamowały ok czy od początku działają kiepsko?

Kiedy ostatnio były odpowietrzone? 

Napisano

Klocki żywiczne kiedyś trochę brunoxem potraktowałem.

Do tarczy używałem acetonu a do klocków drobnego papieru ściernego, siła się poprawiła ale trzeba było trochę to docierać żeby działało dobrze

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalk

 

 

  • Mod Team
Napisano

Samo przecieranie papierem mi nigdy nie przyniosło oczekiwanego rezultatu, najlepsze jest wypalanie (na 30min w 280*C), z tego co inni relacjonują tylko metaliczne klocki można tak potraktować bezkarnie (osobiście też tylko takie wypalałem), ponoć żywiczne nie są w stanie tego przeżyć.

Docieranie można zrobić bardzo szybko, kilkaset metrów na zaciśniętym hamulcu, dać mu chwile ostygnąć i znowu, tak kilka razy i niema ziły żeby nie był dotarty  :thumbsup:

Napisano

Tak nawiasem, hamulce są nowe? Używane już jakiś czas? Wcześniej hamowały ok czy od początku działają kiepsko?

Kiedy ostatnio były odpowietrzone? 

 

Rower mam od lipca i od początku nie hamowały jakoś rewelacyjnie. Mam opalarkę i odtłuszczacz do hamulców więc nie ma problemu z wypalaniem i odtłuszczaniem. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...