Skocz do zawartości

[opony] Onza lub inne propozycje do AM


Tomash

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Poszukuję opony AM, tylko w teren, ale zróżnicowany - i sypko i twardo. Masa do ok. 730g. Szerokość do 2.3.

 

Moim faworytem były Spece Purgatory Control, ale obecnie są nie do kupienia. Kolejną myślą były Continentale MK II i Rubber Queen, ale RQ są także trudne do dostania, a o MK II są różne, skrajne opinie. Przede wszystkim - podobno mało wytrzymałe.

I w ten sposób wypatrzyłem Onze Ibex 2.25.

 

http://www.onzatires.com/21-1-IBEX.html

 

Jeździł ktoś na tym? Może coś powiedzieć na jej temat? Użytkownicy opon tej marki - jak jest generalnie z realną szerokością?

Jakieś inne pomysły? Wiem, że temat jakich wiele, ale zależy mi głównie na opiniach o Onzy.

Napisano

MKII unikaj jak ognia. To był jeden z moich najgorszych zakupów. Trzymanie jak na opony do enduro/am dość mizerne, zwłaszcza w zakrętach są nieprzewidywalne. Oczywiście jak na continentala przystało są tragicznie wykonane - oplot wychodzi. Największa wada, to to, że są mega szmaciane, na żadnych innych oponach nie złapałem tylu kapci i snaków, co na MK. Odradzam, jeśli chcesz mieć opony do agresywnej jazdy. Porządna opona musi swoje ważyć, ja następnym razem kupuje coś pokroju Maxxisa HR.

Napisano

No to kupiłem Onze. W najlżejszej wersji - realnie 690g. Wersja 2.25, napompowana na ok. 3 bar daje szerokość 56mm. Pierońsko ciężko się zakładała, a jeszcze gorzej zdejmowała, ale myślę, że jak trochę pojeździ i parę razy ją zdejmę/założę to się może "rozciągnie". Wrażeniami z jazdy podzielę się, jak będę je miał.

Obręcz ZTR Crest.

Napisano

Ja ostatnio zalozylem Spec Ground Control 2.3 i bardzo mi się podoba - w porównaniu do Ardentow 2.25.

 

Sent from my SAMSUNG-SGH-I537 using Tapatalk

 

 

Napisano

Na razie nie pojeździłem za wiele, ale mam już pierwsze przemyślenia "dla potomnych" ;) Opona nie stawia dużych oporów na twardych dojazdach, nie szumi bardzo, ale też potrafi nie złapać przyczepności na korzeniu. Przypominam jednak, że mamy jesień (patrz - mokro i liście) i dla mnie już jest to czas na rozjazd, więc momentami brak mi sił przekręcić korbę. W dół idzie bardzo fajnie - czuć, że większa opona trochę lepiej izoluje od podłoża, pewniej się też prowadzi, a boczne klocki dobrze trzymają w łukach. Mam wrażenie, że trochę gorzej się hamuje niż np. na moich poprzednich Panaracerach (dłuższa droga hamowania). Wydaje mi się jednak, że dałoby się to łatwo zmienić poprzez założenie opony w odwrotnym kierunku niż oznaczony na oponie (podobnie polepszyłoby to pewnie przyczepność). Jak popróbuję, to napiszę jak wyszło. 

Przy okazji - pomyliłem wcześniej obręcz, nie Crest, a Arch. :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...