Skocz do zawartości

[standardy rozmiarów kół] Jaka przyszłość nas czeka?


Kelemes

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

stare kwadratowe telewizory większe od dzisiejszych 16:9

 

Porównaj sobie powierzchnie, a w zasadzie to wystarczy wysokość. 20'' monitor lcd 4:3 rozmiarami przypomina współczesny 24'' ze starej 17'' obetniesz kilka cm matrycy na wysokości i już robi się z niej 19'' - liczby rosną, a powierzchnia oglądania maleje. Tak samo z kołami wzrósł rozmiar, ale wagę się przemilcza, teraz spada rozmiar, a w zasadzie tylko niektóre źródła iformacji wspominają o zaletach 26'' i 29'' W zasadzie nawet teraz rozmawiamy o błachostkach jak wymiana kół, podczas, gdy zmusza się do wymiany całego roweru. Nie zdziwił bym się gdyby padła opinia że do 650B to tarcze tylko 180, bo 203 były dobre na 29'' a na 27.5'' są za mocne i idąc tym tokiem, to metaliki też trzeba odłożyć, bo za mocne, a za rok cuownie się okaże że jednak trzeba mieć klocki metaliczne, zeby wykupić resztę zapasu producenta, tak aby w połowie sezonu pojawiła się warta fortunę "nowość" leżąca od lat na półkach w postaci półmetalików. Niestety korporacyjna przyszłość nie wszystkim da cieszyć się z roweru. Rower, który był czymś powrzechnym już stał się produktem luksusowym, a w przyszłości będzie jeszcze większe dojenie rowerzystów.

 

Sent from my ASUS Transformer Pad TF700T using Tapatalk 4

Napisano

No świadomym można być jeśli możesz wybrać świadomie dany produkt. Gorzej jak go nie ma. 

Podoba Ci się rower do xc na małych kołach, stać Cię żeby wydać dowolną kwotę a tu dupeczka - bo już od pewnego czasu mała kiszka nie jest na czasie. I możesz kupić coś z "końcówek", upolować okazję, pytanie co będzie jak istotny element składowy tego cuda się z jakiegoś powodu rozleci - amor, rama, koła. Albo przestaną robić Twoje ulubione opony w małym rozmiarku. 

Napisano

 

 

Porównaj sobie powierzchnie, a w zasadzie to wystarczy wysokość. (...)
 

Tak, tylko kineskop 4:3 w statystycznym polskim domu miał pewnie 21 cali, a LCD 16:9 hmmm 40? Poza tym przy tej samej wysokości powierzchnia jest większa, więc zależy z której strony patrzy się na problem. ;) Równie dobrze można powiedzieć, że na kwadratowych telewizorach powierzchnia była mniejsza bo poła filmów leciała z dwoma czarnymi paskami na górze i na dole :P

 

 

 

Niestety korporacyjna przyszłość nie wszystkim da cieszyć się z roweru. Rower, który był czymś powrzechnym już stał się produktem luksusowym, a w przyszłości będzie jeszcze większe dojenie rowerzystów.

Zupełnie jak z ruchem ulicznym, zawsze najbardziej poszkodowani są cykliści :P naprawdę nie zauważyłeś, że korporacje starają się doić konsumentów w KAŻDEJ możliwej dziedzinie? Niestety, od tego dąży współczesny świat, ktoś się musi zrzucać na złote limuzyny dla prezesów korporacji...

Napisano

Rower, który był czymś powrzechnym już stał się produktem luksusowym, a w przyszłości będzie jeszcze większe dojenie rowerzystów.

Wszedłeś w zupełnie inny temat. Nikt nie zmusza do kupowania rowerowego mercedesa... Jeżeli Kowalski nie jest świadomym klientem, tylko bierze wszystko to, co podsuwa sprzedawca, to ma problem. Rower 29" można kupić zarówno za 1600 PLN jaki 16000 PLN. Trzeba tylko wiedzieć, czego się chce. Co jakiś czas na forum pojawia się wątek, w którym ludzie przekraczają znacznie deklarowane budżety, mimo że jak się obiektywnie spojrzy na ich oczekiwania, to tak dużego budżetu nie potrzebują. Średnica koła czy to 26" czy to 29" nie będzie miała w tym przypadku większego znaczenia, bo to, o czym piszesz to zupełnie inny problem.
Napisano

Jeżeli 2 lata temu wydałeś pieniądze na nowy rower, to czemu nie miał byś wydać ich również teraz?

 

Oczcywiscie mozesz- to bylo by marzenie producentow/sprzedawcow etc, ale w praktyce malo kto zmienia rower co 2 lata (TV z reszta chyba tez). Z reszta czemu mam zmieniac skoro wszystko co maja do zaoferowania w nowym modelu to ciut wieksze kola, krotsze zawieszenie i z reguly gorszy osprzet. Wszystko w marketingowym sosie "o nowej najlepszej geometrii", "niespotykanej sztywnosci" i "jeszcze lepszej konstrukcji".

Napisano

Nowości to naturalna kolej rzeczy w każdym biznesie i u nas jest tak samo. To, że światowi zawodnicy także jeżdżą na nowych kołach i je chwalą to nic dziwnego, bo przecież ich teamy sponsorowane są przez producentów tych kół, więc wiadomo, że będą oni jeździć na tym co podsunie im producent, a to czy jest to faktycznie takie rewolucyjne, to musimy raczej sami zweryfikować.

 

Ktoś wcześniej napisał też sporo prawdy o tym sztucznym kreowaniu potrzeb. Bo właśnie to się dzieje z 27,5 moim zdaniem. Najpierw wszedł standard 29" - wielka nowość, coś niezwykłego, lepszego, maszynka marketingowa poszła w ruch i wielu chciało tego spróbować. Jednak wyszło na to, że ktoś nieco niższy raczej nie będzie się dobrze czuł na tych nowych większych kołach, więc co zrobili producenci? Spełnili te sztuczną potrzebę ludzi, którzy chcieli przesiąść się na coś nowego i rzekomo lepszego i zaczęli promować nowy rozmiar 27,5. Właśnie tak to wedlug mnie wygląda i nie mówię, że te koła nie są lepsze, bo nigdy nie jeździłem na większych od 26" w MTB, ale to wszystko to jeden wielki marketing, by zarobić na wszystkim od nowa (od ram, po widelce i całą resztę)

Napisano

Najpierw wszedł standard 29" - wielka nowość, coś niezwykłego, lepszego, maszynka marketingowa poszła w ruch i wielu chciało tego spróbować. Jednak wyszło na to, że ktoś nieco niższy raczej nie będzie się dobrze czuł na tych nowych większych kołach, [...]

 

Piszesz jakby konusy nie jeździły na szosach 30+ lat temu, a przecież się smigało i nikt nie narzekał, więc to że komuś 29'' nie pasuje to też marketing społeczny. Jak na razie jedyne uzasadnione wyjątki za/przeciw 26'' i 29'' zostały podane przy wprowadzaniu 650B, reszta, to kwestia techniki jazdy, zwłaszcza, że mówiąc rowerzyści, trzeba brać pod uwagę dziesiątki/setki milionów amatorów a nie kilka tysięcy profesjonalistów, wśród których wciąż pokutuje to, że poprawa wyników zależy od roweru, nie od formy. Można tym tropem zrobić flash moba i wszędzie rozgłaszać że średnie koła dają średnią prędkość i czekać kiedy producenci to podchwycą i przejdą na 36''.

 

Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T przy użyciu Tapatalka

 

 

Napisano

Ogólnie wiadomo co będzie w XC - 27,5" i 29", wystarczy wejść na pierwsza lepsza stronę producenta. Aż zdumiałem jak zobaczyłem co zaprezentowała merida na 2014, dużo kółek 650B, a 26" jakby ich nie było 0_o. Raczej nie widze powrotu dla 26er, ten standard  powoli dobiega końca. Tak ja też nie wróci się już do kaset 8 rzędowych.

Napisano

Powrót do używania, ale nie powrót do produkcji przez firmy komponentów w wyższych grupach.

Przeciętny nabywca kupuje rower i eksploatuje go aż do jego zgonu lub nabycia kolejnego roweru. Rowery są poddawane modyfikacjom tylko w określonym zakresie, np zamiast kasety ultegry posiadacz roweru zakłada tiagrę itd, ale nie przesiada się np na osprzęt SRAM'a.

Napisano

A czy ktoś by pomyślał, że 3 biegowy archer dalej ma prawo bytu po 100 latach? Mało tego, sprzedaje się jak świeże bułki i się ceni, np. jak by ktoś chciał wymienić, to właściwie można wielobiegowy napęd najniższej klasy założyć niewiele dokładając.

 

Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T przy użyciu Tapatalka

 

 

Napisano

Z mojego punktu widzenia tak dlugo jak beda dostepne części na 26' przez nastepne 5 -6 lat bedzie OK, bo pewnie tyle max potrzymam mój obecny sprzet. Bardzo proawdopodobne ze pozbedę sie go wcześniej. Potem może być 27.5. Pomimo tych wszystkich zapwnień expertów  że 'tylko 27.5' ja poprostu nie widzę i nie czuję róznicy i żadnej wymyślonej super przewagi.

Napisano

W pewnych odmianach czyli w jakich konkretnie? ...i czy wciąż kolarstwem można to nazywać?

Myślę o takich odmianach jak dual, downhill, kto wie do czego kiedyś dojdą "specjaliści", być może właśnie do tego że zaczną stosować na powrót mniej, ale za to grubszych zębatek...

Napisano

Nawet jak wśród producentów dojdzie do rewolucji dość szybko, to na rynku wtórnym pozostanie kilkadziesiąt milionów ram 26" różnej klasy, które będą zdatne do użytku. Nie wierzę, że wszyscy nagle zechcą przerobić je na puszki do piwa lub żyletki. Z pewnością znajdzie się ktoś kto będzie chciał ten rynek zagospodarować. Może nie będzie można kupić RS SID XX, ale spokojnie będzie można dostać coś rozsądnego, żeby po przejeździe przez tarkę nie wypadły wszystkie plomby.

A jak jest na rynku motoryzacyjnym? Wciąż można bez problemu można dostać części zamienne do Fiesty MK 3 (czy to oryginalne czy zamienniki), mimo że od zakończenia produkcji minęło już 17 lat. Wyobrażacie sobie, że z rynku znikają części zamienne z dniem zakończenia produkcji danego modelu?

Napisano

Paradoksalnie, często łatwiej dostać części zamienne do produktów wycofanych z rynku lata temu niż do produktów na tym rynku znajdujących się. O cenach nie wspominając.

 

@cienkun Założenie piękne. Niestety "specjaliści" pracują dla producentów sprzętu, a nie klientów.

Napisano

A kto powiedział, że za parę lat 27,5" będzie nadal na topie ;) W rowerach zaczyna być podobnie jak w płytach głównych  gdzie podstawki pod procesory co rok inne ;) Wszystko szybko się zmienia czy na lepsze trudno powiedzieć to już każdy sam musi dopasować do siebie. W sumie na upartego można jeszcze kupić komputer z procesorem 286 ;)  choć ich produkcja skończyła się daaawno temu.  Także jak ktoś będzie potrzebował koła 26" czy innego znajdzie może nie super wypasionego, ale da się jeździć na nim.

Napisano

Teraz nawet gdy ktoś szuka nowego roweru, to nie ma większego sensu pchać się w kółka 26 cali, a to z dwóch względów:

Po pierwsze, cena za rower będzie podobna (do 650b) - no chyba że znajdziesz jakąś super-hiper okazję -30/40% - to wtedy może okazać się to cena niższa

Po drugie, ze względów na które powołali się już przedmówcy - problemy z dobraniem ewentualnych części za X lat - warto tutaj wspomnieć iż giant, scott, merida, canyon, radon, superior, kellys w zupełności wycofali się z produkowania rowerów 26 w budżecie +5 tys.

A po co producenci mają produkować części skoro teraz nikt ich nie odkupi, a przynajmniej nie w tak dużych ilościach?

 

Napisano

Na chwilę obecną trend jest taki, że 29" i 27.5" jest doroższe zarówno jako nowy rower jak i komponenty w stosunku do 26". Podejrzewam, że producenci będą starali się utrzymywać te proporcje.

Co do dostępności komponentów... Pisałem. Rynek wtórny. Zostaną miliony ram. Rynek nie lubi próżni. Jak się jeden producent wypnie na klienta to natychmiast pojawi się nowy, które to niszę wypełni. No - chyba że wszyscy zdecydują się przerobić swoje stare ramy na żyletki...

 

Wysłane z mojego OV-Steelcore10III przy użyciu Tapatalka

 

 

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...