Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 16


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś odbył się najbardziej zakręcony mój trennig.Planowo miało być ok 155km(śrem-kościan-mosina-kórnik-środa-nowe miasto nad wartą-ksiąź wielkopolski-dolsk-śrem) w nieco ponad 5 godzin.Niestety nie obyło się bez  kilku niespodzianek na trasie .Po pierwsze,dziś  chciałem pierwszy raz odbyć trening w oparciu o kursy(korzystam z garmina edge) i tu popełniłem pewnie błąd,nałożyłem za mało punktów na mapie(dałem tylko największe miasta z pominięciem tych mniejszych miejscowości) w efekcie straciłem kilka ładnych minut na trasie np. w samym Kościanie mnie ładnie wyrolował egde,jeźiłbym w kółko przez cały dzien tam hehe .Później wyłączyłem kursy i wklepywałem ręcznie docelowe miejscowości icon_razz.gif.Kolejna niespodzianka  spotkała mnie w Orzechowie przed Nowym miastem,a mianowićie była to przeprawa  promowa icon_eek.gif  icon_eek.gif https://www.dropbox.com/sh/c9t3erg5cwygocj/5SdQXMqxaD o której wcześniej nic nie wiedziałem(niezłą nauczkę dostałem,teraz przynajmiej staranniej będę planował trasy).Gościa od promu nie było,pewnie już za późna godzina była.No to nic,wracam się ok 600 metrów do ostatniego domu tuż przed przeprawą  i pytam się jak przedostać się na drugą stronę icon_biggrin.gif Powiedziano mi bym jechał  wałem biegnącym tuż przed samą przeprawą(o dziwo dało się jechać szosą) a następnie w prawo na most kolejowy(tu pieszo ) i jestem po drugiej stronie rzeki icon_mrgreen.gif Teraz tylko jeszcze  z laka ok 500 metrów wałem i wylądowałem po przeciwnej stronie przeprawy,teraz można jechać dalej icon_razz.gif Zapomniałbym bym dodać,ostatnie dwie godziny przejechane w dość dużym deszczu..przydałaby się jakaś kurtka przeciwdeszczowa.

 

Dystans: 174,67 km

Średnia prędkość:29km/h

Kadencja:93

Link do trasy:http://www.endomondo...0509314/6814631

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj równe 65,00 km, prędkość średnia: 22,75 km/h, maksymalna: 58,02 km/h, czas jazdy: 2:51:25 (dane z licznika).

Trasa z navime, niestety :"zjadło" mi w niej 3 km: http://www.navime.pl/trasa/243767/%C5%BBarki+Letnisko+-+Mir%C3%B3w+-+Zd%C3%B3w+-+Dzibice+-+Bia%C5%82a+B%C5%82otna+-+Browarek

A wieczorem dodatkowe 3km przejażdżki po zakupy.  Na liczniku już łącznie 4693 km i pewnie jeszcze w tym sezonie, przy ładnej pogodzie dojdą następne kilometry  :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś 52,81 km. Wyjechałem rano jak jeszcze delikatna mgła sie unosiła w powietrzu i było chłodno, natomiast w miarę upwu czasu robiło się coraz przyjemniej  :laugh: Dużo błota po trasie (rower za pewno przybrał na wadze), a do tego tereny leśne pokryte dużą ilością mokrych liści. Wszystkie te "niedogodności" nie zakłóciły przyjemności z jazdy. Co pozwoliło na pobicie rekordu 50 km w terenie o 16m:37s  :woot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...