Skocz do zawartości

[kulki łożyskowe]-problem ja rozwiązać ?


Rocky98

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam czy wielkośc kulki łożyskowej ma znaczenie na pracę osi nawt jeśli wszystkie są jednakowej długości a jedna mniejsza ?

 Pękła mi oś więc kupiłem nową i ją dzisiaj pierwszy raz założyłem. Po wymianie(trochę to trwało) założyłem koło do ramy i się okazało że koło "pływało" i wolnobieg, a oś ma mały luz choć je uprzednio skasowałem.

Jak to naprawić ?

                                                                                                Z góry dziękuję :)

Napisano

Luz może wynikać z niewystarczająco mocnego skręcenia kontry na osi - to jest najczęstszy powód.

 

Rozmiar kulek ma znaczenie - muszą być dopasowane do bieżni konusów, inaczej będą się inaczej układać i mogą się za szybko ścierać lub dawać duże opory. Do tego jedna kulka mniejsza spowoduje zbyt duży luz (odstęp) pomiędzy poszczególnymi kulkami), mniejsza kulka może skakać i niszczyć bieżnię i sąsiednie kulki.

Napisano

Po wymianie(trochę to trwało) założyłem koło do ramy i się okazało że koło "pływało" i wolnobieg, a oś ma mały luz choć je uprzednio skasowałem.

 

Jak założyłeś nową oś ,to przed skontrowanie należy pokręcić kołem ,aby kulki się ułożyły.Potem skontrować,ale do tego trzeba trochę cierpliwości.Co do pływania to i na kasecie też pływa.Ośka prosta???

  • Mod Team
Napisano

Jeżeli jedna jest mniejsza to robi za "koszyk", wianek czy inna wysublimowana nazwa krąży na tek kawałek żelastwa, w każdym bądź razie jeżeli jest mała to nie dostaje do konusa, czyli nie bierze udziału w pracy łożyska ale także ze nie pozwala sie przespawać innym kulkom.

 

Czyli dobrze ze jest ale lepiej jak by była taka jak trzeba.

Napisano

up-nie rozumiem Twojej wypowiedzi-wg mnie mając jedną kulkę mniejszą, obojętnie czy w pieście, sterach czy mechanizmu wolnobiegu/kasety narażamy się na utratę danej bieżni, stożka/konusa, a przypadku tylnego koła nierzadko całej piasty.. Powodem tego jest nierówny kąt oparcia, stożek niejako przepada na tej jednej kulce, słyszymy trzaski, chroboty, stuki, co w konsekwencji prowadzi do zmasakrowania wszystkiego z czym dana kulka miała kontakt... całość piasty się deformuje, a już na starcie mamy w jednym miejscu wyczuwalny luz, który po skręceniu owszem zniknie, ale piasta utraci na płynności obrotu, zacznie się samozjadanie...

  • Mod Team
Napisano

 

Powodem tego jest nierówny kąt oparcia, stożek niejako przepada na tej jednej kulce,

Tak by mogło być w przypadku gdy, mamy koszyk, wianek z tym takim pierścieniem metalowym i tam jedna z kulej lub nie daj boże 2 by były inne. W tym przypadku czyli bodajże 8 kulek dobrych i jedna nie dobra takie rzeczy raczej nie będą miały miejsca.

Napisano

pracując na warsztacie NIGDY nie montowałem wianków, lepszym i żywotniejszym sposobem były i będą same kulki...

 

Sytuacja którą opisuję może mieć miejsce w szczególności przy samych kulkach.. A na pewno na dobre/neutralnie to dla piasty nie wyjdzie, jak któraś kulka będzie inna

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...