darekuk Napisano 8 Października 2013 Napisano 8 Października 2013 Witam To mój pierwszy post na forum więc na początek witam wszystkich. Chciałbym kupić sobie rower, kolega ma do sprzedania i zastanawiam się czy się opłaca odkupić go od niego. Rower to Iron Horse Bootleg 1.0 z 2009 roku (kupiony pod koniec 2009 roku), używany niezbyt często, miał wymienione siodełko, dodatkowo daje komplet nowych opon. Stan dobry, tylko na jednej rurce przy tylnym kole male zadrapania prawdopodobnie od przewożenia dwóch rowerów w bagażniku samochodu. Jeździ mi się na nim dobrze, hamulce działają bardzo dobrze, przerzutki też bez problemowo. Ile taki rower jest warty? Kolega chce ok 2000zl (mieszkam w UK on chce ok 400£). Opłaca się go brać czy lepiej kupić coś innego, nowego bądź używanego? Pzd.
TrzecieKolo Napisano 8 Października 2013 Napisano 8 Października 2013 Nowy kosztował 650 Funtów. Myślę, że możesz jeszcze się potargować trochę, ale i tak cena bardzo ok, jeśli rzeczywiście jest w super stanie i dobrze się jeździ to kupuj. No i zawsze lepiej wziąć od znajomego, bo jakiś losowy z netu nie wiadomo jaką miał historię...
darekuk Napisano 8 Października 2013 Autor Napisano 8 Października 2013 Z tego co pamiętam kolega dał za nowego 799£ a teraz postanowił kupić jakiegoś Whitea z większą ramą. Jechałem na nim kawałek i jest ok, w piątek mam zamiar przejechać z 10 km i wtedy będę decydował. On głównie jeździł nim do pracy po drodze no i z 3 czasami 4 razy w miesiącu na jakiś trasach. Hamulce są w dobrym stanie, nic nie cieknie. Opony troche zjechane ale nie w jakimś złym stanie a do tego mam komplet nowych, wzmacnianych kevlarem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.