Skocz do zawartości
  • 0

dylemat ktory rower kupic pomocy zalezy mi na czasie


Gość tomasz

Pytanie

witam wszystkich forumowiczow. poszukuje roweru dla siebie. głownie jazda w miescie ale lubie czasem poszalec ( skoki, jazda na kole itp.) ale rowniez na szosy, drogi szutrowe i lesne. chce uzytkowac rower przez caly rok rowniez zima. szukam roweru do kwoty ok 1500zł. do wyboru mam model unibike mission, unibike fusion gts, giant revel 3. to chyba na tyle.im wiecej szukam i ogladam tym trudniejszy wybor. pomozcie :) z gory dzieki!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 odpowiedź na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Rozbieżność, jak u zezowatego na strzelnicy. Piszesz że poszukujesz roweru do DJ (skakania), Streetu (jazda na kole), XC (jazdy po lesie), oraz szosy, no i miasta. Rower do tricków / skakania / streetu szeroko pojętego ma bardzo niską ramę, często trialowe rowery są płaskie jak deska. Dyskwalifikuje to rower pod względem komfortu w mieście i lesie, bo na takim czymś się nie siedzi, tylko skacze. Rowery XC mają wysoko podniesione siodełko (geometria jest zauważalnie inna) aby na tym rowerze po prostu jechać, ale utrudnia to wykonywanie skoków, nawet zwyczajnej jazdy na jednym kole, ze względu na inny kąt ramy.  Najlepszym w Twoim przypadku wyborem byłby używany Kross Panic / Sign DS, pochodna tego, bo możesz podnieść siodełko i spokojnie jechać po mieście bez obawy, że kręgosłup Ci zaraz wyskoczy. Na zwyczajnym MTB nie polecam skakać, bo prędzej czy później ta rama nie wytrzyma i strzeli. No i zauważysz również o czym mówiłem, kiedy będziesz chciał dać siodło niżej, a tu nie da się. I że sterowność jest nie taka, że rower jedzie prosto, jest mniej "dziki". No i długi most to zaprzeczenie skoków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...