Skocz do zawartości

[maraton] Jest już tuż tuż ale ?


LUTY123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam na pewno są podobne tematy lecz liczę na odpowiedz. więc tak za tydzień mam maraton i ma być 13 stopni wiec nie za ciepło a ja mam ubiór jedynie na lato i wiosnę czyli jak jest ciepło, do czego zmierzam powiedzcie mi czego potrzebował bym żeby było ciepło ale nie gorąco chodzi mi o to czy np. gdy jest 13 stopni da rade jeździć w krutkich spodenkach gdyż widziałem już filmy z maratonów w tym miesiącu ale ile było stopni nie wiem, że mieli długi rękaw ale krótkie spodenki. chodzi o to że nogi szybko się rozgrzewają wiec nie czuć tak tego zimna chyba jedynie na górę co kórtkę wiatrówkę bluzę. proszę o rozważenie pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia indywidualnych preferencji, odczuć i "odpowiedzi" organizmu.

 

Napiszę Ci tak:

- mieszkając w Polsce w temperaturze 15 stopni musiałem mieć osłonę na uszach, najczęściej zakładałem w takiej temperaturze chustę i opaskę na uszy, bez tego bardzo mnie bolały od zimnych podmuchów powietrza.  Poniżej 15stopni nie byłem w stanie jeździć w jednej warstwie jaką są spodenki rowerowe, nawet przy lekkim spoceniu bardzo marzłem.

- obecnie mieszkam w Norwegii gdzie przeciętne temperatury są niższe, do tego zdecydowanie częściej jeździłem na rowerze niż w Polsce. Na tą chwilę nie zakładam ochrony na uszy nawet przy 12 stopniach ponieważ nie odczuwam dyskomfortu, jeżdżę w cienkich zwykłych spodenkach rowerowych i tak jest mi dobrze. 

 

Odczuwanie chłodu na dole jest inne, co nie zmienia faktu że stawy kolanowe są wystawione na niskie temperatury, nie mają osłony praktycznie żadnej tkanki mięśniowej.

Na Twoim miejscu nabyłbym choćby cienkie nogawki rowerowe (bardzo przydatny element ubioru rowerowego) i założył na siebie na maraton, jeśli zajdzie potrzeba możesz je w ciągu kilku sekund zdjąć, wiele miejsca nie zajmą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Wrzuć sobie w image.google nogawki rowerowe i będziesz wiedział o czym mowa :)

Do kompletu można dorzucić rękawy rowerowe :)

Poza tym jak napisano - kwestia osobnicza. Ją nie dam rady jeździć bez dobrej osłony na tułów bo mi zaraz korzonki łapie.

 

p.s. Ogólną zasadą jest nie "panować" sobie na forach ;)

pp.s. krutki, kórtka - litości :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko tak naprawdę zależy od twojego ciała i tego co pokaże pogoda. Może być słońce ale będzie wiało i już jest problem. Może być pochmurno ale bezwietrznie przy tej samej temperaturze i też jest zonk. Nogi sobie poradzą, gorzej ze stopami. Przydało by się coś na tors jako zabezpieczenie przed wiatrem i dobrze by było mieć coś na głowę w pogotowiu. Ciężko jest odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo tylko przez własne doświadczenia jesteś w stanie to ogarnąć.

 

Ramiona, dłonie, tors i głowa na tym się skup. Pomyśl też o stopach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fajna sprawa te na nogi jak i na ręce tylko że pod koszulkę z krótkim tez muszę chyba coś założyć bo założe te rękawki ale przez koszulke będzie wiać troszkę chyba spróbował bym ale  ja teraz nie jeżdzę bo jak na złość 3 dni temu skończyłem rower do maratonu i chciałem go wyczuć pojeździć  a tu bach katar gardło i kiszonka w domu :( Pozdrawiam wszystkich chorych chętnych na rower. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę startowałem w zawodach. Było ok 15 C i słonecznie. W długich spodniach lekko ocieplanych z membraną z przodu przy maksymalnym wysiłku było mi za ciepło.  Spokojnie obgoniłbym to tylko w letnich krótkich spodenkach. Na górę założyłem podkoszulkę termoaktywną z długim rękawem i na to letnią koszulkę krótki rękaw - to było optymalne połączenie dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...