[opony] uniwersalne opony 29x2.1

[DIYaudioPawelS]

Witam

 

Nie chciałem zakładać nowego tematu bo myślałem że poczytam stare i wybiorę jakieś opony...

 

No więc... tylna opona nie dość że prawie łysa to jeszcze została uszkodzona przez szkło.

Muszę więc szybko wymienić opony w moim dexterze 29 na coś innego.

Nie kupie oryginalnych RITCHEY Comp Shield 29" x 2,10" ponieważ są za miękkie i wg mnie trochę za drogie.

 

Jakie uniwersalne opony możecie polecić w rozsądnej cenie? powiedzmy max 100zł/szt (nie wiem czy jest sens tyle wydawać?)

Jeżdżę głównie po mieście, ale pół trasy to dobre ścieżki, pół to zniszczona dzielnica przemysłowa. W dodatku zbliża się zima więc typowo miejskie opony odpadają.

 

Polecili mi już SCHWALBE SMART SAM PERFORMANCE 29x2.1 DC które mają przyjemną cenę.

 

coś jeszcze godnego uwagi?

[qrczakzul]

Ja z osobistych doświadczeń polecam Ritchey Shield, cenowo tak jak chciałeś. Rzeźnia na maratonie. Gdzie większość ludzi leżała ja spokojnie jechałem. Więc na mieście będziesz bardzo bezpieczny. Oto test opony:
http://www.team29er.pl/testy/793-test-opony-ritchey-shield-wcs-29x21

[nabial]

racing ralph performance lub odporny na wszystko odpowiednik - geax saguaro, jesli obie maja za duzo bieznika to vulpine lub mezcal

[DIYaudioPawelS]

Znaczy się samojeżdżąca, idealna, trzymająca zawsze w suchym opona wymagająca jedynie nieco twardszej dupy i karbonowych kości? Aż tak dobrze nie ma, choć nie wiadomo, czy to, co zaraz napiszę nie jest czasem dziełem przypadku. Rozchodzi się o przebijalność. Zaczęło się na maratonie. W górach na zjeździe mocniej dokręciłem i po chwili jechałem na kapciu. Myślę przypadek. Turystyczny wyjazd w góry, bez ciśnienia na prędkość. Na chwilę puściłem hamulce, lekko odbiłem się od zastabilizowanego kamulca i psssst. Na tyle duża dziura, że dopiero przyłożenie palca i wytrząsanie zakończyło się sukcesem i to mimo najlepszego w mojej ocenie mleka Geax TNT Evo. Kolejna akcja...Gliwice, gładka szutrówka i nagle pssst. Muszę się zatrzymać i przyłożyć magiczny paluczek. Miałem pecha, okej, ale zaryzykuję tezę, że nazwa Shield niezbyt pasuje do zaangażowania tej opony w uszczelnianie dziur. Wszystkie trafiły się na grzbiecie, nieprzesadnie duże, a jednak były problemy z zalepianiem. Na innych oponach widziałem, jakie cuda potrafi robić stosowane przeze mnie mleko, więc winą obarczam Ritcheya.

tego najbardziej się obawiam po tych oponach. Mam podobnie z obecnymi. Bardzo dużo łatek na dętkach przy tych oponach więc raczej podziękuję

 

 

Panowie, mogę prosić o bardziej jasne propozycje? Marka i model, bo szukanie każdego skrótu myślowego zajmuje początkującemu trochę czasu...

 

Schwalbe Racing Ralph Performance?

mogę prosić o opisanie w skrócie tych opon?

nie wiem na co zwracać uwagę.

 

Wszystkie polecacie zwijane. Duża to różnica jak wywalę dętkę? 

[qrczakzul]

Co jak co ja tylko miałem dwa kapcie na całym zestawie shieldow. Jeden z mojej winy, za małe ciśnienie plus schody... Zrobione mam na nich 6 tysięcy. Może autor miał pecha? Albo ja ważę tylko 70 kilo

[DIYaudioPawelS]

 

Zrobione mam na nich 6 tysięcy.

 wkurzam się jak widzę takie wypowiedzi. Jak kupowałem rower to miałem propozycje licznika... teraz się wkurzam bo nie mam pojęcia jaki mam już przebieg. A jeżdżę codziennie cały rok

 

Ja ważę 85kg i podobnie jak autor testu jeżdżę na ok 3-3,5 bar. Zimą spuszczałem do 2-2,5

[qrczakzul]

Nie wiem czy nie minimalnie za dużo, ja mam w obu 1,8. Na zimę chyba do 1,4 spuszczę

 

Co do kilometrów to gps mi liczy

Edytowane 28 Września 2013 przez qrczakzul

[dovectra]

ode mnie

do statystyki

mezcal, smart s. saguaro

[DIYaudioPawelS]

WTB Vulpine Race - ciekawe, ale nie widzę tego na śniegu.

geax mezcal - czytam test...

 

fajne opcje na lato

[antioedipus]

Od kilku dni śmigam na wspomnianych wyżej Schwalbe Smart Sam 29x2.10 i złego słowa nie powiem (jazda miasto / las).. Bardzo pewnie się w zakrętach na nich czuję. No i miła cena..

Edytowane 28 Września 2013 przez antioedipus

[dovectra]

na zimę

ss i saguaro

dawały radę

[mihaurs2]

Na Smart Samach zrobiłem ok 3.5 tyś km.  W sumie nigdy mnie nie zawiodły, nie złapałem żadnego kapcia (może to fart). Bardzo uniwersalne, co dla mnie oznaczało, że nie do końca sprawdzały się w piasku czy błocie. Trzymanie boczne przeciętne.

 

Największy plus to taki, że po takim przebiegu praktycznie nie widać zużycia, więc jak ktoś jeździ sporo asfaltem to polecam. Można jeździć na niskim ciśnieniu, ja cały czas miałem 1.9 - 2 bary. 

 

Aha - waga to ich minus, ale skądś musi się brać wytrzymałość.

 

 

Edytowane 28 Września 2013 przez mihaurs2

[nabial]

na lodzie nie ma cudow, na sniegu licza sie umiejetnosci a 'cos wiecej' jest na team29er - wiekszosc testow w/w opon znajdziesz, jak nie wszystkie

[DIYaudioPawelS]

 

na zimę ss i saguaro dawały radę

mogę prosić pełne nazwy?

 

 nie ukrywam ze Schwalbe Smart Sam kusi cena

 

ale jezeli jakies "semi-slick" da sobie rade w sniegu to sie zastanowie nad drozszymi oponami.

Rozmyslalem nad zakupem slickow na lato, ale braklo czasu, pieniedzy i lata

 

 

'cos wiecej' jest na team29er - wiekszosc testow w/w opon znajdziesz, jak nie wszystkie

 z testami jest taki problem, ze jak nie da sie ich przedstawic w postaci cyferek to bardzo duzo zalezy od osoby testujacej. tam niestety rozne osoby testowaly te opony wiec troche trudno wybrac

 

 

[dovectra]

smart sam (schwalbe ) i sauaro (geax)

 

smart sam (schwalbe ) i sauaro (geax)

 

[mklos1]

Jeżeli mówimy o oponie ogólnego przeznaczenia, to Smart Sam jest dobrym wyborem. Dobrze trzyma się suchych i wilgotnych nawierzchni, wytrzymała na asfalcie. Jako że jest oponą do wszystkiego, na błocie trzeba jechać z wyczuciem.

[DIYaudioPawelS]

SCHWALBE SMART SAM - 62-65zl/szt - duzo opinii, brak testow

geax saguaro - 80-90zl/szt (w ogloszeniach para za 120zl) - trwalosc i bezawaryjnosc, ciezko rozpedzic, predkosci nie male

racing ralph performance - 90-100zł/szt - test w kombinacji 2 roznych opon. nie wiem jak to interpretowac za bardzo...

WTB Vulpine Race - 99zl/szt - bardzo zainteresowala mnie ta opona. chyba skusze sie na takie na lato

geax mezcal - 110-120zl/szt - nie wiem dlaczego, ale jakos mnie nie przekonuje 

 

doczytałem jeszcze test opony

Continental Race King 29x2,2 - od 70zl/szt

http://www.team29er.pl/testy/87-gumowa-byskawica-continentala

zacheca uniwersalnosc i niskie opory toczenia. zniecheca podobno miekka mieszanka

 

mam jeszcze ponad tydzien czasu do wyplaty na zastanowienie

 

Edytowane 29 Września 2013 przez DIYaudioPawelS

[nabial]

tanie modele continentala bez black chili to totalna porazka - klocki odpadaja w calosci

[DIYaudioPawelS]

Czyli do wyboru zostaje mi smart sam lub uzywane saguaro z ogloszenia na forum.

 

i teraz się zasanawiam czy kupić teraz jedna nowa opone na tyl, czy poczekac i kupic komplet?

logiczne dla mnie byloby zalozenie takich samych opon, ale coraz wiecej tutaj czytam o kombinacji roznych opon

[GhOsTwrc]

jak dla mnie to conti w drucie wpada najlepiej jak na razie to klockow nie zgubilem w race kingu.

 

moj kolega pogubil klocki na x kingu supersonic.

 

roznie to bywa

[Lokys]

Do takich zastosowań :

''Jeżdżę głównie po mieście, ale pół trasy to dobre ścieżki, pół to zniszczona dzielnica przemysłowa.''

dodam do propozycji poprzedników Maxxis CrossMark , bardzo niskie opory toczenia na asfalcie, bardzo dobrze w lesie, pewnie trzymają w zakrętach - błoto lepiej omijać.

Edytowane 2 Października 2013 przez Lokys

[DIYaudioPawelS]

w bloto sie nie pcham - nie mam czasu ma mycie roweru i pranie ubran

piasek na "górze chełmskiej" zdaza sie na koncu zjazdu...

ale z braku czasu i tak dawno tam nie jezdzilem. dlatego coraz bardziej zastanawiam sie nad "semi-slickami"

[Mario3m]

Przepraszam, że się dołączę do wątku, ale sam się zastanawiam na wymianą opon, bo moje RR po 4k, już prawie nadają się do śmietnika.

 

Przeczytałem forum i rzuciły mi się takie oto poniżej zestawy, co proponujecie jako najlepszy zestaw, który też najlepiej się uszczelni na mleczku Geax tnt lub Cafe Lattex.

 

1. Przód Schwalbe Nobby Nic 29x2.25 Tył Schwalbe Racing Ralph 29x2.25

2. Przód Geax Gato 29x2.3 Tył Geax Saguaro 29x2.2

3. Przód Maxxis Ikon 29x2.20 Tył Maxxis Ikon 29x2.20

 

Jeździłem na starym rowerze na oponach Conti Race Kingach 2.0 Supersonic i raczej za nie podziękuję

 

 

Edytowane 2 Października 2013 przez Mario3m

[GhOsTwrc]

Maxis ikon postawi wiekszy opór toczenia niż saguaro mimo mniejszej wagi 

 

ikon 530g saguaro 730g tnt 780g

 

Na przodzie Gato 2.3 bedzie dobrze tłumić wyboje i na mokrym przednie koło będzie sie dobrze  trzymać :]

 

 

Ikon mojemu znajomemu przetarł się o kamienien. Bierz Geaxa. 

 

[ernesto]

Moze mie ktos wysmieje ale ja polece od siebie Author Gripster 29x2.1 . Troche ciezki klocek ale dosc tani i wytrzymaly jak za taka cene . Ja za jedna w lokalnym sklepie zaplacilem 50zlotych sztuka

 

w bloto sie nie pcham - nie mam czasu ma mycie roweru i pranie ubran

piasek na "górze chełmskiej" zdaza sie na koncu zjazdu...

ale z braku czasu i tak dawno tam nie jezdzilem. dlatego coraz bardziej zastanawiam sie nad "semi-slickami"

Do takiej jazdy beda dobre wedlug mnie Edytowane 2 Października 2013 przez ernesto