Skocz do zawartości

[Rower] Czy opłacają się zmiany ?


marrcin

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, mam obecnie Krossa Level A2 XT Disc z takim oto osprzetem:

 

 

Rama Aluminium 6061

Widelec SR Suntour SF7-XCR
Biegi 24
Przerzutka przód Shimano Alivio
Przerzutka tył Shimano Deore XT Shadow
Hamulec przód Tektro Auriga Comp, 160 mm
Hamulec tył Tektro Auriga Comp, 160 mm
Manetki Shimano Alivio
Korba Shimano FC-M191
Suport Kaseta Alfred Thun
Łańcuch Shimano CN-HG40
Kaseta Sram PG-830 8-speed
Piasty Joy Industrial
Opony Trax Trail Trax 26 x 2.1
Obręcze Mach 1 EXE
Damper -
Kierownica HL Corp aluminium
Wspornik kierownicy HL Corp aluminium
Wspornik siodła HL Corp aluminium
Stery Super Express H-142
Siodło Selle San Marco BLAZE
Pedały NATTY CS-90KA
Waga 14kg

 

mam go 2 lata w sumie przejechałem może z 1000km. 

 

Chciałem sobie zmienić opony na jakieś Schwalbe, siodełko, chwyty na ESI .

 

Teraz się zastanawiam  czy jest sens tych zmian czy po prostu go sprzedać dołożyć pewnie sporo do jakiejś Meridy w przedziale ok 3000zł (bardziej mi sie podobają Meridy).

 

Nie znam się kompletnie na osprzęcie , nie wiem czy bedzie lepszy w takiej meridzie w tej cenie , czy tylko zapłace za firmę a osprzęt nie wiele będzie się różnił ?

 

 

 

 

post-139991-0-04952600-1380308037_thumb.jpg

Napisano

Jaki jest cel zmian po 1000 km? Komponenty dopiero co się dotarły ;)

Jeżeli już koniecznie, to zmieniłbym korbę na Alivio, bo M191 to najniższa możliwa półka, łańcuch na jakiś lepszy (np Connex), póki jest jeszcze czas. Poza tym jeździć do zużycia komponenetów i dopiero zmieniać.

Napisano

 Na dzieńdobry korby i koła włącznie z oponami wymienić - a to będą koszty rzędu 600-1000 zł jeśli chcesz odczuwalnie lepsze i lżejsze. Reszta sprzętu nie najgorsza - zresztą punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)

 

 Pamiętaj że jak kupisz nowy rower to też coś będziesz chciał w nim zmieniać :) Jak pisze mklos1 zmienić najgorsze komponenty (wg mnie korby i całe koła) a później powoli wymieniać, chyba że Ci ten rower kompletnie np. gometrią czy rozmiarem nie pasuje wtedy sprzedać i dobrze dopasować nowy. Ja na rower patrzę tak że widzę ramę z osprzętem, który zawsze da się wymienić. Warto poszukać dobrej ramy na gorszym osprzęcie niż odwrotnie.

Napisano

Możecie napisać konkretny model tych korb i łańcucha. Opony to już sobie upatrzyłem schwalbe nobby nic 26 x 2.1 lub 2.2.

Napisano

Korby - z nowych poluj na grupę Alivio (np. FC-M430 i podobne) lub Deore (grupa 5xx), ewentualnie stare XT/XTR (FC-M730, 930, 950 i podobne) ale z tych będą tylko używki. W zasadzie jakakolwiek inna będzie lepsza niż Twoja - niższego modelu chyba nie ma. Unikałbym korb Suntour, chyba że stare wersje (seria bodajże PFF - była nawet na 9 rzędów) - ale ciężko znaleźć nową. Truvativy są całkiem całkiem a zazwyczaj tańsze niż odpowiedniki Shimano.

 

Łańcuch - może być taki sam, może być np. Connex - masz całkiem niezłą kasetę więc łańcuch też warto dory kupić. Ja preferuję łańcuchy Shimano - każdy 8-rzędowy będzie pasował, przypuszczam że 9-rzędowy też. Tutaj wybór jest ogromny więc podawanie modeli nie ma sensu, tym bardziej że każdy ma inną opinię. Ja stosuję Shimanowskie CN-HG53, 73 a na mniejszą ilość rzędów CN-HG50, 70. Na moje potrzeby zupełnie wystarczają. Jak dużo jeździsz i szybko zużywasz napęd to do jednej kasety 2 lub 3 łańcuchy na zmianę i napę Ci wytrzyma dłużej - pytanie tylko czy Twoja obecna kaseta przyjmie nowy łańcuch.

 

 Pisząc o kołach miałem na myśli całe koła a nie tylko opony, ale to już spory wydatek. Koła masz tanie i niespecjalnie polecane. Obręcze Mach mają opinię miękkich jak masło, piasty Joytech masz pewnie takie matowo czarne, tanie i nieźle Ci hałasują. Mam takie koła gdzieś w składziku :) Wymiana kół to spory wydatek ale tutaj i przy oponach najwięcej zejdziesz z wagi (no i na amortyzatorze).

Napisano

Ewentualne zastanawianie się nad zmianami ma sens wtedy jeśli odpowiesz sobie a pytanie PO CO chcesz zmienić te części lub cały rower. Przebieg 500 km rocznie moim zdaniem całkowicie wyklucza realne powody zmiany, poza "chęcią". Jeśli masz nadmiar pieniędzy na takie pierdoły - oczywiście można, zapewne temat zaraz się rozkręci i dostaniesz masę fantazyjnych propozycji. 

Jeśli masz jakieś inne hobby a wydaje mi się że masz skoro rowerem przejechałeś 1000 km przez dwa lata - zainwestuj w to inne hobby. 

Napisano

Powiem tak, kupiłem ten rower 2 lata temu od tak sobie żeby mieć na dojazd do pracy i na krótkie wypady. W tym roku nauczył się jeździć na rowerze mój 6 letni syn i widzę że go to kręci jak i również mnie  pomału to wciąga , myślę że w przyszłym roku będę więcej jeździł z synem bo razem jazda cieszy :), dlatego myslę o jakiejś małej przeróbce osprzętu. 

 

A jakie obręcze polecacie, chciałbym posprawdzać ceny a nie szukać w ciemno :)

Napisano

Jeśli nie podoba Ci się rower jako całość, wiele jego części, to przerabianie mija się z jakimkolwiek celem, gdyż kupowane w detalu będą kosztować więcej, tym bardziej że zawiesiłeś oko na jakiejś meridzie.

Napisano

 

W tym roku nauczył się jeździć na rowerze mój 6 letni syn i widzę że go to kręci jak i również mnie pomału to wciąga , myślę że w przyszłym roku będę więcej jeździł z synem bo razem jazda cieszy :), dlatego myslę o jakiejś małej przeróbce osprzętu.

 

W takim przypadku, poza korbą wszelkie inne modyfikacje zarówno pod względem ekonomicznym jak i praktycznym uważam za nieuzasadnione. W przypadku jazdy bardzo rekreacyjnej, spokojnej, sens wymiany korby także staje pod znakiem zapytania. Przez najbliższe kilka lat z pewnością Wasze doświadczenie nie przewyższy możliwości tego sprzętu. A w razie gdybyś zaczął więcej i mocniej jeździć, to wymieniasz korbę i masz niezły rower... Może nie klasy zawodniczej, ale w zupełności wystarczający do amatorskiej jazdy z synem.

Napisano

Nie wiem jaki jaki jest sens kupowania nowego roweru... Na wypady z 6 letnim synem na pewno starczy. Chyba, że naprawdę się wkręcasz i chcesz jeździć więcej. Proponuję, Ci przejechanie się na jakimś lepszym rowerze. Zobaczysz wtedy czy Ci się to spodoba czy nie. 

Napisano

Podjąłem decyzję, zmienię korby i chyba suport bo tak jak pisałem w innym temacie coś mi chrobocze w pedałach do tego nowe oponki i opcjonalnie łańcuch . 

Czy korba FC-M430 bedzie wystarczająca bo cena nie jest jakaś duża? 

 

Tak jak pisał kolega wyżej , na razie za nim syn dobrze nauczy się  jeździć to jeszcze i ja pośmigam na tym przez 2 lata a później jak synowi bedę zmianiał na większy to i ja zmienie na coś lepszego :) chyba że bedzie chciał mój .

 

Jakiś licznik muszę kupić bo obiecałem mu że jak się nauczy to mu dam mój licznik , dużej straty nie ma bo to kellys 09 a ja myśle o Sigmie 16.12 tylko nie wiem czy przewód czy bezprzewodowy. 

Napisano

Nie chyba suport, tylko z pewnością suport. na 99,9% nie będzie pasował do nowej korby. Zanim zakupisz suport, trzeba zajrzeć do dokumentacji korby i zobaczyć jaka długość osi jest rekomendowana.

Bynajmniej suporty Thun mimo że niskobudżetowe nie są takie złe. Mój ma już blisko 11 tyś km i daje radę wciąż.

Napisano

Nie chyba suport, tylko z pewnością suport. na 99,9% nie będzie pasował do nowej korby. Zanim zakupisz suport, trzeba zajrzeć do dokumentacji korby i zobaczyć jaka długość osi jest rekomendowana.

Bynajmniej suporty Thun mimo że niskobudżetowe nie są takie złe. Mój ma już blisko 11 tyś km i daje radę wciąż.

 

Podjade do serwisu BikeAtelier niech to poskładają z nową korbą bo dla mnie to jest czarna magia co z czym żeby pasowało.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...