Skocz do zawartości

[piasta]Jaka najlepsza do tyłu


Dworniok

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

Tak jak w temacie jaka piasta dobra do tylnego koła do roweru XC w miarę normalnej cenie. Ale piasta musi być na poziomie coś jak XTR czy coś, nie znam dokładnie modeli piast nie wiem jakie są godne uwagi a jakie nie... Piasty mogą być używane.

Napisano

Nie kupuj używek to raz. Druga sprawa to nie piszesz ile chcesz wydać (co oznacza "normalna cena"?) oraz jakie mocowanie tarczy Cię interesuje (o ile mówimy o piastach pod tarcze).

Przejżyj podług ceny piasty DT Swissa, Novateca, Chosena to firmy które siedzą mocno w tym temacie.

Ja osobiście polecam piasty na maszynówkach - konstrukcyjnie produkty shimano nawet w grupie xtr nawiązują do Altusa ;)

  • Mod Team
Napisano

Novateca, Chosena

 

No nie wiem, szukając 'najlepszej' piasty celowałbym raczej w Industry 9,Chris Kinga, czy American Classic.

Bez sprecyzowanych wymagań nie da się nic konkretnego polecić...

Napisano

 

konstrukcyjnie produkty shimano nawet w grupie xtr nawiązują do Altusa

Kulki też mają zalety, jak i mają wady, podobnie jak maszyny, tak więc trudno rozstrzygać sprawę w ten sposób...

Napisano

Pisząc takie bzdury o XTR tylko udawadniasz, że nigdy tej piasty nie miałeś w rękach. Jakość uszczelnienia i łożysk jest na najwyższym poziomie, jeśli ktoś choć trochę dba o sprzęt, taka piasta będzie służyła latami.

Napisano

szukam tylko używanych piast

  w takim razie zapytać muszę czy masz szprychy, nyple i obręcz? Bo jeśli tak to piasta musi mieć odpowiedni rozstaw tak aby szprychy się wpasowały.

 

szukając 'najlepszej' piasty celowałbym raczej w Industry 9,Chris Kinga, czy American Classic

Kolega Dworniok nie pisał, że chce najlepszą tylko pokroju XTR a dla mnie to średnia piasta więc i alternatywa dla niej z średniej klasy.

 

Kulki też mają zalety

Miałem w swoim życiu kilka rowerów na piastach kulkowych w tym Deore i XT (ich zalet nie pamiętam). Naprawdę wolę raz na jakiś czas wymienić kilka łożysk maszynowych i zapomnieć o nich na kolejne tysiące km niż bawić się z bebechami archaicznych piast.

W moich piastach Formula które są tanie jak barszcz zrobiłem już ponad 10kkm i nie wymieniałem w nich ani z przodu ani z tyłu głównych łożysk (tylko w bębenku 1szt. za 2.50zł).

 

 

Jakość uszczelnienia i łożysk

  W takim razie wnioskuję, że nie miałeś w reku piasty na maszynówkach ;-) Miałem XT i jakiegoś przeskoku technologicznego miedzy zwykłą Deorką nie widziałem dlatego nawet nie miałbym najmniejszej ochoty mieć w rękach XTR.

 

Jeśli ktoś choć trochę dba o sprzęt

No właśnie piasty specjalnej troski - trzeba dbać i chuchać a i tak prędzej czy później wżery się porobią. Pół biedy jak na konusach bo kiedy lewa miska padnie to piasta na złom bo tej części nie dostaniesz.
Napisano

(ich zalet nie pamiętam). Naprawdę wolę raz na jakiś czas wymienić kilka łożysk maszynowych i zapomnieć o nich na kolejne tysiące km niż bawić się z bebechami archaicznych piast.

Są lżejsze i lżej się toczą. A cóż to za zabawy wymagają te "bebechy archaicznych piast"?

 

P.S.

Ja też wolę generalnie maszyny od jakiegoś czasu, ale kulek nie przekreślam.

 

edit.

 

trzeba dbać i chuchać a i tak prędzej czy później wżery się porobią.

 

Wystarczy kilka razy w roku wyczyścić i przesmarować.

Napisano

No nie wiem, szukając 'najlepszej' piasty celowałbym raczej w Industry 9,Chris Kinga, czy American Classic.

Bez sprecyzowanych wymagań nie da się nic konkretnego polecić...

PIasty American Classic są kulawym wyborem do długiej i bezproblemowej eksploatacji. Są dobre do jazdy w niedzielę do kościoła, przy słonecznej pogodzie :)

A całkiem poważnie - są beznadziejnie uszczelnione - znaczy nie są uszczelnione.

Napisano

Panowie mnie do kulek nie musicie przekonywać - przerabiałem. Polećcie koledze jakąś piastę która według Was się nada i będzie na 6 śrub.

Wystarczy kilka razy w roku wyczyścić i przesmarować.

Wole beztrosko jeździć i czekać aż się posypią maszynówki ;-) A z masą to jest tak, że w cenie XTR akurat piast dorównujących mu masą nie brakuje. Opory toczenia widocznie nie są aż tak znaczące jak mówisz skoro tylu producentów od lat stosuje maszynówki w swoich piastach a użytkownicy piast shimano sami je przerabiają na wersje maszynowe i są zachwyceni :)
Napisano

 

W takim razie wnioskuję, że nie miałeś w reku piasty na maszynówkach ;-) Miałem XT i jakiegoś przeskoku technologicznego miedzy zwykłą Deorką nie widziałem dlatego nawet nie miałbym najmniejszej ochoty mieć w rękach XTR.

 

Ja mam czasami w tygodniu w rękach kilkadziesiąt piast na maszynówkach i zdecydowanie nie podzielam Twojego optymizmu, mimo że sam je preferuję. Największa różnica między piastami Shimano na kulkach a piastami na maszynówkach jest to że piasty S potrzebują często indywidualnych dla modelu części jak konusy czy bębenek, do piasty z maszynami praktycznie zawsze można dokupić standardowe łożysko dostępne w sklepie.

Chciałbym żeby piasty na maszynach były uszczelnione tak jak choćby "nietopowa" piasta Siemano, ultegra.

 

 

Są lżejsze i lżej się toczą. A cóż to za zabawy wymagają te "bebechy archaicznych piast"?

 

Co znaczy że są lżejsze? Piasty na kulkach od piast na maszynach?

Czy lżej się toczą? To zależy od jakości łożysk, spasowania uszczelnień, doboru smaru i jakości wykonania poszczególnych części piasty.  



Mogę w pracy "pomacać" praktycznie każdy model kół jakie są na rynku, w tym też koła Siemano, dura ejsy. One nie toczą się super płynnie, co by nie napisał producent. Słychać nawet jak szumią łożyska. Stary model kręcił się dużo lepiej mimo że trafiły na serwis, nie były nowe.

Moje ultegry są jeszcze głośniejsze od tych pierwszych, co nie znaczy że mi to przeszkadza :)

Napisano

Lozyskowanie najnizszego modelu Mavica - aksium/crossride jest lepsza niz crossmaxa. Mam oba zestawy kol, w pracy czesto Maviki przechodza przez moje rece i nie pamietam zebym musial serwisowac piaste w kolach aksium czy crossride. Lozyska w moim crossmaxie sypnely sie. Alle ogolnie to chyba nie jest z nimi zle - rzadko serwisujemy fabryczne kola tego producenta.

Napisano

Właściciel twierdzi, że nie ma żadnych niespodziewanek :P. Bębenek toczy się podobno idealnie, tyle że naklejki się odklejają od obręcz, ale to nie problem. Cene podałem oczywiście za jedno koło.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...