[Odnowa] Stara nowa gazela

[Damiano91]

Witam. 
To mój pierwszy post na forum. Chciałem pokazać Wam rower, który kupiłem wiosną tego roku. Miało to być jak najtańsze wozidełko, o które nie martwił bym się zostawiając w jakimkolwiek miejscu w środku nocy. No i udało się znaleźć zardzewiałą, z krzywymi kołami, starą gazelle za nie dużą sumkę. Rower po wycentrowaniu kół, zmianie linek i pancerzy, dokupieniu licznika, zamontowaniu koszyka bidonowego oraz gruntowym czyszczeniu wyglądał tak: 

 

 

 

 

 

Mimo że dużo rdzy zwalczylem polerką, drugie tyle zostało na rowerze. Jeździłem rowerem prawie cały sezon, ale z dnia na dzień odkrywałem kolejne części które przydało by się wymienić: - trzeszczące pedały, suport, ster (łożyska). Suport i łożyska zaczęły trzeszczeć do tego stopnia, że wstyd było jeździć rowerem. Postanowiłem, że wymienię te i kilka innych elementów. Przejrzałem fora i znalazłem temat, który zainspirował mnie do przemalowania i odrestaurowania roweru - http://www.wykop.pl/ramka/1497973/druga-mlodosc-klasycznej-szosy-romet-ze-strychu/   

No i stało się: 
 

 

 

 

Rozebrałem rower do śrubki, wszystko przeczyściłem, spolerowałem i posmarowałem. 

 

Wymieniłem: 
-suport 
- pedały 

- linki

- pancerze 

- opony: michelin dynamic sport 

-obszyłem kierownicę skórą. 

Reszta może jeszcze posłużyć, chociaż w najbliższej przyszłości na pewno znajdzie się coś co będę chciał wymienić. 
Rowerem nie jeżdżę dużo około 2000 km w sezonie.

 

Całość wygląda tak:

 

 

 

 

 

 

Może coś was zainspiruje, 
Pozdrawiam.