Skocz do zawartości

[opona] 90/10 (asfalt/teren)


Siodemek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

chciałem się Was poradzić jakie oponki wybrać. Ważę koło 90-95 kg. Jeżdzę głównie po asfalcie, dojazd do pracy czy załatwić swoje sprawy. Wycieczki poza miasto to raczej asfalt i lekki teren. Poszukuję opon niezbyt drogich i z dobrym toczeniem i szybkich ale jednocześnie nadających się na jesień/zimę (woda/śnieg/lód/suche/. Czytam forum już od kilku dni i nic nie wybrałem mądrego może mi pomożecie :). Zastanawiam się nad:

  • Michelin Country Rock     26 x 1.75
  • Schwalbe Siliento             26 x 1.75
  • Kenda Khan                     26x1.95
  • Schwalbe Road Cruiser    26 x 1.75

Nie wiem tylko czy 1.75 nie będzie ciupke zbyt wąska. Co Wy na to? A może ktoś zaproponuje coś jeszcze innego

 



Znalazłem jeszcze cos takiego jak:

  • Schwalbe Land Cruiser 26 x 1.75
 

 

Napisano

race king 2.2

 

 

Może wyjdę na laika ale czy race w nazwie oponki świadczy o tym, że ta oponka nadaje się do szybkiej jazdy nawet po asfalcie? Jeśli (a zakładam, że tak) to czy zakładać na oba kółka?

Napisano

RK to dobra opona ale nie róbmy cyrków, nie do tego zastosowania. Ma dobre opory toczenia w stosunku do konkurencji i jak na swoją szerokość, ale rozmawiamy tutaj o zupełnie innego typu oponie.

Edit: Może mezcal 1.9?

Napisano

RK to dobra opona ale nie róbmy cyrków, nie do tego zastosowania. Ma dobre opory toczenia w stosunku do konkurencji i jak na swoją szerokość, ale rozmawiamy tutaj o zupełnie innego typu oponie. Edit: Może mezcal 1.9?

 

 

 

 

Moze to a moze tamto tak sie sklada ze przetestowałem kilkanacie kompletow opon do xc i szosowych w rozmiarach od 1" do 2.25"

 

 

I race king najlepiej sie sprawdza. jezeli chodzi o zapotrzebowanie na asfalt i lekki teren ;) Mezcal owszem jest szybki ale gleba czai sie na kazdym zakrecie... polecasz 1.9 a czemu nie 2.1? Tak się składa ze kupiłem kilka dni remu RK2.2 29" a sprzedaje Geax Mezcal 2.1 z racji tego ze to nie jest guma na kazde warunki  , a nawet na suchym potrafi zaskoczyć. Po Zalozeniu RK ma ogrodmna przewage nad Mezcalem i pisze to na swierzo po 500 km teestowania,  wersja druciana oczywiscie RK

 

 

A w ogóle to niech sobie kupi po kazdym modelu i potestuje. Ja wydalem na opony wiecej niz co niektorzy  tu  na cale rowery i wiem co jak sie najelepiej sprawdza w  w konkretnych warunkach   w  opraciu o wlasne doswiadczenia.

 

 

Szersza gume zawsze polece a to dlatego ze jakość naszych dróg jest znana: dziurawa i nierówna. Wezsza opona ma niby mniejszy opor ale komfort jazdy i wygoda mniejsza a z tym spada cala moc i szybkosc jazdy...

 

 

Czy RK nadaje sie do jazdy po asfalcie zdecydowanie tak , pozatym są setki postów które to potwierdzaja. Na siłe nie zamierzam nikogo przekonywać. Najlepiej nich kazdy przekona się sam. 

Napisano

 

Ja wydalem na opony wiecej niz co niektorzy tu na cale rowery i wiem co jak sie najelepiej sprawdza w w konkretnych warunkach w opraciu o wlasne doswiadczenia.

 

Hehe, dobre :). W zasadzie na wiosnę będę składał rower górski (ale też sztywny bo zakochałem się mosso) i tam na pewno ,,zainstaluję'' RK 2.2 druciaki (zrozumiałem, że drut lepszy od zwijki). W tym rowerze ,,zainstaluję'' jakieś typowo szosowe slicki. Zimę przejeżdzę na tym co mam to są jakies Bontagery ale nie pamiętam teraz nazwy mają jeszcze 3-4 mm bieżnika więc chyba zimę jeszcze przeżyją.

 

Ale i tak dzięki za pomoc RK od Conti na 100% będą zamontowane :) O oponki do tego roweru będę się martwił jak złożę rowerek i będę musiał kupić jakieś slicki na szosę.

Napisano

Hehe, dobre :). W zasadzie na wiosnę będę składał rower górski (ale też sztywny bo zakochałem się mosso) i tam na pewno ,,zainstaluję'' RK 2.2 druciaki (zrozumiałem, że drut lepszy od zwijki).

Nie to że lżejszy, a b. tani :) Oczywiście lepsza by była wersja Black Chili, ale to już cena razy 3.

 

@GhOsTwrc Skoro opona ma być głównie do: "Jeżdzę głównie po asfalcie, dojazd do pracy czy załatwić swoje sprawy. " to Race King średnio mi się widzi do takiego zastosowania (czyli jako opona do miasta / dojazdowa do pracy). Łatwo ją uszkodzić (boczne ścianki), łatwo przebić jakimś śmieciem z ulicy i mam zastrzeżenia co do trzymania przodu. Zwłaszcza chwilę po deszczu i na asfalcie w pobliżu budów, gdzie jest sporo drobnego piasku na asfalcie. Przód nie trzyma tak jak powinien.

Napisano

Wszystkie uszkodzenia to przypadek losowy, jednej gume nic nie bedzie a inna umrze szybko;) Ja osobiscie jestem z nich zadowolony do jazdy po miescie a mieszkajac we Wrocku bardzo czesto jezdze przez miasto zeby dotrzec w teren.

 

 

Wersja drutowa jest najtansza dlatego najlepiej ja kupic bo jezeli zdarzy sie jakas przygoda to nie bedzie zal kasy. Mialem wersje Race Sport Blach Chili 520g zamiast 690 g druciaka i jakos różnicy z lataniu po asfalcie nie widze:] 

 

Odpornosc na łapanie kapci nie jest zła taka jak w innych gumach zalezy na co najedziesz , a na mokrej nawierzchni to mozna na kazdej gumie zaliczyć glebe , Takowy Mezcal jest na to bardzo wrazliwy. Dlatego  tutaj bardziej wazna jest nasza czujność.

Napisano

Jakoś nie mam problemów z Mezcalem na mokrym. Może kwestia techniki jazdy, a może - tak jak piszesz - kwestia zwiększonej uwagi. Oczywiście tył, na przód nie chcę ani Mezcala, ani Race Kinga ;)

 

Chciałem ostatnio kupić Race Sporta, ale jak opona w sklepie ma już nitki oplotu na wierzchu to jakie mogę mieć zaufanie do jakości opony... (może trafiłem na gorszą sztukę, nie wykluczam).

W kestii uszkodzeń bardziej chodzi mi o boczne ścianki niż o przebicia. Dwa Race Kingi (w tym jeden Protection) zepsułem w mieście i nie wiem kiedy, chyba na krawężnikach (dziura na kilka cm). Na kilkanaście lat jazdy i kilkadziesiąt modeli opon RK to jedyna opona, której bok udało mi się uszkodzić w miejskiej dżungli. To jednak o czymś świadczy :)

Napisano

Nie jestes jedyny , tez rozwalilem dwa RK na miescie:] to byly zwijki , Race sport był drogi i krzywy , a teraz kupiłem druciaki bo pewnie sie tez rozpruja , w sumie sa tylko dwa razy drozszej  od dobrej dętki. 

 

 

Molim zdaniem LEpsze od Mezcala ciut wolniejsze ale trakcja lepsza na mokrym takze , ale technika i czujnosc musza byc:]

 

Zawsze mozna wymianiać mezcal/rk/saguaro :D i tracic czas zamiast robić km

Napisano

Nie mam pojęcia, wrzuciłem w google żeby zobaczyć jak wygląda ta opona, jeden z pierwszych obrazków jaki się pojawił :)

Napisano

Schwalbe Hurricane szybka i bezgłośna .Idzie po asfalcie jak burza :) i daję rade po suchych leśnych ścieżkach

Napisano

Schwalbe Hurricane szybka i bezgłośna .Idzie po asfalcie jak burza :) i daję rade po suchych leśnych ścieżkach

Potwierdzam! Bez obaw można zjechać z asfaltu w pola lub główne leśne drogi.

Z reguły jeżdże na NoobyNic z przodu i RR z tyłu, czasami RR z przodu i z tyłu. Jednak jak cisnę długie dystanse po asfalcie to zmieniam na Hurricane i często zdarza mi się zboczyć w las lub polną drogę. O ile to nie jest techniczny podjazd czy agresywny zjazd po kamyczkach czy piaskach to wszystko jest OK.

Trójmiejski park krajobrazowy od Chwaszczyna do Rumii przejechałem bez problemu, również od Rumii do Władka tą polną drogą nad klifami  cisnąłem bez problemu.

 

Udało mi się 78km pokonać ze średnia prędkością 28km/h, mając w totalu przejechane 2500km w ogóle na rowerze. Świetna asfaltówka!

Napisano

To jest drutówka, raczej stosowana na tył, zdaje się lepiej spisywać na mokrych błotnistych podjazdach niż RR. Nie wiem czy jest szybsza, nie jeździłem... widziałem tylko jak się sprawuje podczas treningu z kolegą w lesie po deszczu.

Do 90% asfaltu zupełnie się nie nadaje, takie jest moje zdanie.

Napisano

No akurat ja mam wymagania bardziej 60-70% asfalt, reszta teren, w każdą pogodę i myślałem o niej, tylko zastanawiało mnie bo na jednych tych z oznaczeniem Performance jest inny napis ten mniejszy, a tu jest ActiveLine i Kevlar.

Napisano

Do 90% asfaltu zupełnie się nie nadaje, takie jest moje zdanie.

Smart Sam do takiej jazdy bardzo się nadaje. Na środku jest prawie ciągła, więc po twardym jedzie się łatwo. Bieżnik zużywa się powoli, nie jest problemem przekroczenie 10kkm przebiegu.
Napisano

RK są spoko na miasto, jeśli nie jeździ się tylko po asfalcie, bo ich duży balon fajnie amortyzuje na nierównościach, a drogi żużlowe, żwirowe, piaszczyste, a także dziury i studzienki kanalizacyjne to nie problem, jak to ma miejsce w przypadku semi slicków. Jedyne co to polecam uważać przy przejeżdżaniu przez tory tramwajowe, brak ostrożności grozi epicką glebą, coś o tym wiem :)

Wersje RS czy SS szkoda zajeżdzać po mieście, mało ekonomicznie, chyba, że ktoś nie zważa na budżet, a oplot praktycznie wyłażący ze ścianki to standard, bo ścianki w tych wersjach są po prostu mega cienkie.

Napisano

I o to chodzi ;)

RK są spoko na miasto,, bo ich duży balon fajnie amortyzuje na nierównościach,

 

Drut i kevlar ma jeszcze gorsze scianki:]

Wersje RS czy SS szkoda zajeżdzać po mieście, mało ekonomicznie, chyba, że ktoś nie zważa na budżet, a oplot praktycznie wyłażący ze ścianki to standard, bo ścianki w tych wersjach są po prostu mega cienkie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...