Skocz do zawartości

[materac dmuchany] materacyk wasze opinie


mitam

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Użytkownik Adhead z tego forum ma taki materac. Na 10-dniowej wyprawie nie zdał egzaminu - koledze nie chciało się go "dmuchać" i większość noclegów przespał na glebie :) Polecam mate samopompującą. Karimata jest dobra, bo można praktycznie wszędzie rozłożyć, lecz przegrywa w grubości.

Napisano

Maty dmuchane, podobnie jak materace mogą się po prostu przebić podczas rozkładania w terenie. Niekiedy sprawę pomoże załatwić zestaw naprawczy (klej + łatki).

Kolega testował maty dmuchane z decatlona. Wybrał najtańszy z modeli (ok. 100PLN), bo choć był największy i najcięższy, to jednak najwygodniejszy (grubość).

 

PS. Mi osobiście ten materacyk (oprócz ceny) się podoba. Ale może niech się wypowiedzą faktyczni używacze.

Napisano

Ja na swojej wyprawie wzdłuż wybrzeża używałem mojej nowej maty samopompującej Fjord Nansen Keryag i złego słowa nie powiem, spało mi się jak w łóżeczku :D dosyć szybko nabierała powietrza, kilka razy dodmuchać ustami i gotowe. Ze składaniem odkręcałem korek i odrazu składałem ją na pół i potem zwijałem i reszta powietrza uchodziła. Super rzecz jak na razie jestem zadowolony po tej 1 wyprawie 6 dniowej.

 

Wysłane z mojego GT-7100 SAMSUNG Galaxy Note 2. za pomocą Tapatalk 2

 

 

Napisano

Wady:

1. Przed spaniem trzeba nadmuchać.

2. Po spaniu trzeba spuścić powietrze.

3. FN lubią się rozszczelnić (trwalsze są volven, najlepsze - wielokomorowe).

 

Zalety:

1. Jeśli działa i jest szczelny - wygodniejszy od mat piankowych.

2. Zajmuje mało miejsca.

 

Mam taki materacyk, ale ostatni raz użyłem półtora roku temu, wolę jednak samopompę (mam TAR Trial Scout) albo dobra mate piankową (miałem kiepską, teraz myślę o TAR Ridgerest solite albo z-form).

Napisano

Ja używam czegoś takiego http://allegro.pl/show_item.php?item=3529043988 wygląda bardzo podobnie do Fjorda Nansena. W komplecie jest zestaw naprawczy z którego na szczęście nie musiałem nigdy korzystać, a materac przeżył już trzy wyprawy - dwie zagraniczne i jedną krajową. Faktycznie materac daje się złożyć do bardzo małych rozmiarów, moim zdaniem jest bardziej komfortowy niż mata samopompująca, nie mówiąć już o karimacie czy tzw. alumacie.

 

Swoją przygodę z tego typu sprzętem zaczynałem od maty samopompującej ale przeszkadzały mi jej wymiary po spakowaniu, zwłaszcza szerokość. Przesiadłem się na materac ale najpierw coś tańszego - Easy Camp za ok. 80 zł na Allegro i tu niestety rozczarowanie materac nie wytrzymał jednej wyparawy - rozszczelnił się gdzieś na szwie tak że klejenie taśmą typu Pattex nie pomogło (zestawu naprawczego nie było).

 

Zrażony przykrym doświadczeniem pocelowałem w lepszą markę i tak trafiłem na Termite, z którego na raize jestem bardzo zadowolony. Z materacami Fjorda Nansena doświadczenia nie mam (mam namiot tej marki i jeste ok), ale materac to nie namiot. Jeśli pojawiają się informacje że FN potrafi się rozszczelniać to trzeba być ostrożnym bo jak widać te produkty faktycznie mogą się rozszczelniać. Wybór producenta nie jest więc bez znaczenia choć patrząc na FN i Termite można odnieść wrażenie że to jeden i ten sam produkt z Chin tylko z innym logo, przy czym Termite bodaj nie oferuje wersji XL.

 

Z punktu widzenia użytkownika chyba jedyną wadą jest konieczność nadmuchiawnia i spuszczania powietrze, co nawet po całodzinnej jazdzie nie nastręcza większych trudności. Oczywiście tych materacy nie używamy tak jak za młodu korzystało się z namiotowych materacy tj. w nocy do spania, w dzień do pływania, na plaże czy łąkę bo tak to faktycznie mogą długo nie wytrzymać...

Napisano

Zakrętka na tym materacu Termite wygląda identycznie jak w macie samopompującej Feel Free, na jakieś zasadzie wygląda pompowanie takiego materaca? Tak samo jak w matach? 

I czy ktoś z Was spał na takim materacu w jesieni? Wróciłem właśnie spod namiotów, spałem na warstwie ok. 15 mm z dwóch karimat, do tego śpiwór z wkładką a i tak strasznie "ciągnęło zimnem" od ziemi. Słyszałem że na dmuchanych materacach jest jeszcze gorzej, to prawda?

Napisano

Masz kiepskie maty. Na materacyku będzie cieplej, niż na kiepskiej macie piankowej, ale chłodniej, niż na dobrych matach, jak multimat czy TAR. Na samopompach zawsze cieplej ;)

Napisano

Niezły ten TAR ale cena powala z deka. Nie mówię że nie jestem w stanie tyle wydać (oczywiście mowa o tańszych modelach) jeśli taki produkt gwarantuje komfort termiczny "od dupy strony" podczas spania. 

Napisano

Jak się trafi, to można kupić tanio i dobrze :)

W te wakacje spałem na macie za 25 pln, było kilka noclegów, kiedy temperatura spadała kilka stopni poniżej zera (w skali Celsjusza ;)) i nie narzekałem, od gruntu mi nie zimnem nie ciągnęło. Mam też starą, ruską matę, która mimo grubości około 7-8 mm i słusznego wieku izoluje lepiej, niż paclon ridgest ;)

 

Napisano

To może napisz jak jest tanio i dobrze zamiast dawać takie drogie wynalazki :) Na karimacie ciągnęło zimnem a też kosztowała koło 2 dych więc jak w nieco wyższej cenie jest jakieś skuteczniejsza izolacja to chętnie posłucham :)

Napisano

Ze swojej strony polecam gorąco Fjord Nansen Enmo. Mała, lekka, wygodna i ciepła mata. Ponieważ jestem ciężka świnia, to owszem, nad ranem mało wiatru jest, więc może wystąpić konieczność "piernięcia w oponkę", ale to dwa trzy dmuchnięcia są i po sprawie. Daję 4+/5 

  • Mod Team
Napisano

ja od lat przestałem używać "karimat" - duże to, w deszczy trzeba chronić bo pory ciągną wodę a żeby było wygodnie to potrzeba sporej grubości, przeszliśmy na "samopompy" ale jak by nie bylo. "samopompy" to on są z nazwy. Dodmuchać zawsze trzeba, szczególnie po 3,4 sezonach używania. 
TERy są niezłe ale kto miał taką, problemy z nią i próbę naprawy gwarancyjnej może szybko się zniechęcić (zważywszy na ceny).
Co do łatek - albo używać dedykowanych przez producenta albo sprawdzić w domu czy samemu dobierana da radę. Spotkałem się z kilkoma matami które nie łapały wielu klejów, od dobrego butaprenu przez kleje do "materacy" po takie do łatek (na wyprawie korzysta się z wszystkiego co jest pod ręką). O dziwo często kropelka pomagała.

Co do Fjorda - omijał bym z daleka - za wiele przypadków rozczelnień. Sam w domu mam matę znajomej której (ani raz nie spane w terenie) odkleiła się jedna wierzchnia strona od gąbki wewnętrznej po tym jak spała na niej RAZ w domu :)

Tanie i sprawdzone są maty "air - coć tam" w Jysku, czasem puszczają czy robią się dziurki w okolicy wentyla ale albo bez problemu wymieniają albo łatamy. średnia grubość ważyla kolo 60700 gramów.
Hannaha miałem matę - niezła , lekka i wygodna. O dziwo ani raz nie przebita.
Decathlona wersja w trumienkę koło 160-200zł, lekka i z namalowanym gumowym wzorkiem dzięki czemu śpiwór nie zjeżdża.
TER wg mnie świetna ale trzeba mieć pieniądz a nie zawsze jest potrzebna AŻ TAKA mata (to jak z gore texem)

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Jeśli komuś wiatr po portfelu nie hula, niech spróbuje Therm-a-rest, od weteranów samopąpów http://thermarest.pl/materace/

 

Używam od 15 lat w wersji 2.5 cm grubości i 5 cm. Kiedyś przebiłem na kamieniach, ale łatwo można materac skleić za pomocą zestawu naprawczego.

 

Rzeczywiście ttherm-a-rest jest bardzo porządny, co prawda nie używam go tak długo, bo mam go 2 lata, ale jestem bardzo zadowolony

Napisano

Widzę, że  w tym temacie można niezłego bloga napisać.

Mam ogromne doświadczenie w tej kwestii bo chyba przetestowałem każdy produkt. Zatem po koleii

 

Folia NRC

To najlżejszy i najcieńszy produkt, który niektórzy używają jako łóżka. Osobiście nie polecam spania na samej folii lecz używania jej jako pierwszej warstwy podczas nocowania na śniegu.

 

Karimata

Mamy jedno lub wielowarstwowe także elementem folii aluminiowej. Tani i lekki produkt o niskim komforcie. Jednak w tej klasie mamy karimatę karbowaną Thermarestu, którą szczerze polecam do zimowych wypraw

NHBUKeNWJjcBPVVHHJVb.jpg

 

 

Materace samopompujące.

 

Produkt względnie lekki,gdyż potrafią ważyć już od 0,5 kg,  o umiarkowanej wygodzie pod warunkiem, że kupujemy produkt markowy. Niestety produkt dość drogi.Moim zdaniem najlepszy produkt do turystyki rowerowej.

 

Materace dmuchane

Klasyczne materace były wykonane z gumy i charakteryzowały się bardzo dużą wagą. Jeśli nie napompowało się ich na kamień to dawały najlepszy komfort.

Obecnie mamy materace z lekkich materiałów. Niestety wadą ich jest nieszczelny zawór i / lub nieszczelność na spawach. Mam w ponad 3 takie materace i wszystkie po kilku latach, po terminie gwarancji, przepuszczają. Niemniej jednak są one bardzo małe po spakowaniu i oferują bardzo dobry komfort. Ale UWAGA! Przy temperaturach poniżej +10 st c czuć jak ciągnie od spodu. Owe materacyki są idealne do spania na twardych podłożach ale w ogrzewanych pomieszczeniach.

Napisano

W ubiegły weekend po raz drugi rozkleiła mi się mata TAR, nie było ani zbyt zimno na samopompę, ani nie była zbyt mocno nadmuchana. W nocy usłyszałem odgłos jakby padającego deszczu, pod plecami zaczęło się robić miękko. Chyba tracę zaufanie do tej firmy. Zobaczymy, jak się przebiegnie reklamacja, ale i tak chyba zmienię dostawcę, może na milo ;)

  • Mod Team
Napisano

 

 

TERy są niezłe ale kto miał taką, problemy z nią i próbę naprawy gwarancyjnej może szybko się zniechęcić (zważywszy na ceny
 
No cóż...
Jesteś kolejnym dowodem na to, że doświadczenie i marka dziś już nie znaczy dokładnie to co dekadę, dwie temu.
Technologia idzie do przodu, wszyscy mają do niej dostęp. Są "młodsze" marki które potrafią spokojnie konkurować bez żadnej otoczki "och i ach" z dinozaurami. 
(zresztą nie tylko tu - wystarczy spojrzeć na rynek aut, mediów czy foto w średnim segmencie).

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...