Skocz do zawartości

[tarczówki mechaniczne] deore M495


Rekomendowane odpowiedzi

Po roku od kupna roweru zdecydowałem się uzupełnić hamulce z tyłu z v-ek do tarczowych, na przodzie mam deore m525 i uznałem że na tył nie potrzebuję tak mocnych (i ciężkich) hamulców a więc szukałem wśród mechaników ale chciałem pozostać w grupie deore, znajomi mieli m475 które sprawdzały się więc uznałem takie za akuratnie ale wpadły mi w oko nowsze i młodsze m495, po przeczytaniu kilku opinii zamówiłem je w wsklepie cyklotur.pl za 106zł razem z tarczą 49zł (tarczę trzeba kupić osobno) i pierdułki takie jak pancerz, linka, zakończenia pancerza i zaślepki linki...

 

W zestawie jest zacisk z założonymi klockami, adapter IS-to-post mount umozliwiający na tyle założenie tarczy 160mm (na przodzie mam post mount więc nie wiem na jaką tarczę by to pasowało... bez adaptera również tarcza 160mm) przykręcony już do zacisku, plastikowe nakładki na śruby mocowania do ramy-widelca zabezpieczające przed odkęceniem się śrub i instrukcja obsługi.

 

Tarczę nową accenta wrzuciłem na przód a pod nowy zacisk trafiła dotarta już tarcza z hydraulicznego M525 z przebiegiem 1500km (oznaczenie SM-RT61) czyli taka sama jaka zalecana do ów mechanika. Montaż szybki i bezbolesny, klamka została z V-ki czyli tektro. Jak wyjechałem na ulicę okazało się że wszystko wymaga ponownej regulacji bo pare rzeczy przeoczyłem czyli ułożenie zacisku względem tarczy między samym zaciskiem a adapterem już przykręconym w paczce, ułożyłem tarczę idealnie środkiem szczeliny zacisku i na nowo wyregulowałem klocki i linkę.. od tamtej pory nic nie regulowałem bo nie było potrzeby.

 

Od początku hamulec pracował płynnie, dobra modulacja i bez większej siły zacisk blokował koło. Mało hamuję tyłem, raczej przodem, po 100km hamulec pracował już mięciutko i pełną gębą, modulacja naprawdę świetna! bez porównania z V-kami promaxa które zdjęłem. Skorygowałem długość linki regulacją na klamce. Teraz więcej używam tyłu ze względu na precyzyjność doboru siły. Kilka razy tak z 60km/h za autobusem (gdzie nie ma przewiewu i wentylacja tarczy jest mocno ograniczona) hamowałem cały czas jadąc z górki i na próbę tylko tyłem żeby je dogrzać solidnie i sprawowały się idealnie mimo mojej wagi - ponad 80kg zachowały płynność i gładkość i nie przegrzały się. Po deszczu nie jeździłem tylko we mgle gęstej jak mleko (osiada i spływa jak drobny deszcz) i rozpierdziały się mocno, siła hamowania nieznacznie spadła ale nadal dało się mocno hamować (tylko ten hałas! jak klakson w starodawnych autach:P) Teraz po jakichś 400km jak są zimne i mocniej się je przyciśnie to trochę piszczą ultradźwiękami ale to mi nie przeszkadza, ogólnie jestem z nich bardzo zadowolony. Klocki żywiczne identyczne jak w m525 choć inny symbol serwisowy, nie wiem czemu.. jak się zużyją wymienię na klocki BBB tak jak zrobiłem na przodzie, choć mimo bardzo częstego i mocnego (do zblokowania koła na asfalcie przy większej prędkości) oryginalne klocki wytrzymały 1500km to myślę że na tyle spokojnie starczą na 3-4 tysiące jak nie więcej..

 

Zacisk ciepło polecam jako zastępstwo V-ek.. bardzo miła zmiana! ta modulacja...ehhh ;) zwłaszcza na tył, na przodzie myślę, że również by się sprawdził choć przywykłem do potężnej siły deore m525 i zmienił bym wtedy tarczę na 180mm i klocki na BBB lub Kool-Stopy. Warte swojej ceny i napisu shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 3 miesiące temu...
  • 3 lata później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...