Skocz do zawartości

[ciekawostka] kultowe rowery


Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie siedzę i rozmyślam i doszedłem do wniosku, że w historii kolarstwa musiało być kilka jeśli nie kilkanaście modeli rowerów, które mówiąc górnolotnie odmieniły dzieje kolarstwa lub były/są obiektem westchnień wielu miłośników dwóch kółek. Modele na których wielcy kolarze odnosili swoje sukcesy, ultra lekkie, super wytrzymałe, niezawodne itp. itd. Byłbym wdzięczny jeśli ktoś rozwinął by temat bo myślę, że jest wart uwagi. Od siebie dorzucam 3 grosze a dokładniej Wigry 3

 

post-167696-0-25050600-1379786042_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyko że oba pokazane rowery

 

 

w historii kolarstwa musiało być kilka jeśli nie kilkanaście modeli rowerów, które mówiąc górnolotnie odmieniły dzieje kolarstwa lub były/są obiektem westchnień wielu miłośników dwóch kółek. Modele na których wielcy kolarze odnosili swoje sukcesy, ultra lekkie, super wytrzymałe, niezawodne itp. itd.

 

 

nie pokrywają się z tym założeniem tematu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyko że oba pokazane rowery

 

 

 

 

nie pokrywają się z tym założeniem tematu. 

Nie do końca bo na pewno każdy z nas a jeśli nie każdy to zdecydowana większość w większym lub mniejszym stopniu miała do czynienia z tymi rowerami co świadczy o dużej popularności tych modeli. Wigry 3 był to prosty, funkcjonalny rower, służył do transportu worków z ziemniakami, w niedziele pomykało się nim do kościoła a w rękach chłopaków z podwórka zmieniał się w szosówkę a i w terenie nieźle sobie radził:) Bez wątpienia Wigry 3 jest kultowym rowerem. No ale fakt skupmy się raczej na bardziej Kultowych rowerach.

 

PS. A Ukraina była ciężka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Chłopaki pomylili kultowe, legendarne w skali globu z nostalgicznym na obszarze naszego kraju :)
Ja wrzuciłbym z "najnowszej" historii ten rower:

slide0149_image026.jpg

To najpierwszy model Garego Fishera na 29", z pierwszymi 29" oponami na rynku (WTB Nano), około 1998/1999r.

Drugi? hmmm Może Scott Intoxica?
Jeden z pierwszych carbonowych modeli FR (wtedy to było FR hehe)
scottmtb.jpg

A jak mówimy o carbonie to przypomniał bym najlepsze czasy cannondala :)
RAVEN, dwie połówki włókna prasowanego klejonego na magnezowym kręgosłupie. Prawdziwy majstersztyk (około 1995-97?):
cannondale_raven-640x392.jpg

I może Toma Wąsatego Ritcheya PLEXUS, rower na którym Thomas Frischknecht zdobył srebro olimpijskie 96, majstersztyk stali i wtedy nowe spojrzenie na sztywny rower ale pochłaniający drgania (potem powstał model softail):
47a93b568b410d004ea4ab00ea81d9c2.jpg

(ale to tylko moja "Osobista Lista Legend")



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie! Ani Wigry 3, ani Ukraina nie odcisnęły jakiegoś specjalnego piętna na historii światowego kolarstwa. :002:

A mogły gdyby tylko chciały :laugh: 

No dobrze a teraz zupełnie na serio myślę, że rama Reynolds 531 zasługuje aby o niej wspomnieć w tym poście, swego czasu rurki Reynoldsa były szczytem technologicznym ram rowerowych. Czekam na Wasze opinie na ten temat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

rama ... reynolds? :) Mówimy o konkretnych modelach rowerów, a  531 pomimo swojej historii to tylko stal. Ale dobry pomysł na osobny wątek - "części które zmieniły świat rowerowy - jestem "ZA". I od razu podaję faworyta -  RS1 i LEFTY :) 

ps; a Reynolds na szczęście nadal jest na firmamencie, tylko nie każdy o tym wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Serwus Wojtasin - właśnie utworzyłem wątek na technologie, idee, części: http://www.forumrowerowe.org/topic/147034-top-lista-sprz%C4%99t-kt%C3%B3ry-zmieni%C5%82-%C5%9Bwiat-rowerowy/
Tu może skupmy się tu na samych rowerach. Będzie czyściej (i mniej polemiki "co się szybciej psuło i jak" hehe). A co do "genesisa" jestem jak najbardziej "ZA" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Toma Z Wąsem, to masz tutaj anarchy ;)
 

mmah77.jpg


Oczywiście możemy się prześcigać w pomysłach i wymieniać kultowe rowery, które miały niebagatelny wpływ na rozwój "kolarstwa ogólnie pojętego", ale nie należy zapominać o roli pionierów - to oni tak naprawdę zmieniali rowerowy świat i zarażali cylkozą kolejne pokolenia, a nie rowery. :)
 

2r6ms2a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

no tak Adamos, ale jak tak będziemy drązyc to zaraz ktoś wymieni nazwisko Nowaka i mamy pozamiatane :)
Tu nie chodzi o prześciganie ale zwykłą zabawę (tak mnie się wydaje) a przy okazji przypomnienie młodym ile rower ma lat (szczególnie mtb hehe) . Ciekawi mnie wynik tych poszukiwań - jedni są mocneijsi w mtb, inni w torze a inni w retro. Ciekawi mnie ile najnowszych modeli (tak hucznie i często nazywanych przełomowymi") zostanie wymienionych. 
Czy np cała seria Madonów TREKA warta wpisania jest na TOP 50? Szczególnie po całej historii z L.A? Co uważamy za przełomowe, co za kultowe (istnienie w ogólnej świadomości w pozytywnym świetle?) itd itd.

A Epic? Pierwszy model fs na którym zdobyto złoto mistrzostw MTB (o samym BRAINIE nie wspominając).
epic_comp_l.jpg
A może Santa Cruz Blur? Dziś już chyba symbol współczesnego enduro? Albo Cannondale Scalpel? To było objawienie ściganckiego fs :) 
itd itp....
A jeżeli tak wymieniamy fs to może AMP? Np B3. Lata 90 i modele fs ważące po około 10kg spod ręki samego Horsta Leitnera. Tak, to były przełomowe rowery.
amp_b3_for_sale_198.jpg

A rowery Gianta spod ręki M. Burrowsa (odchodzące od idei klasycznej" ramy szosowej)?
3007.jpg




 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie no OK anarchy. Tylko że ja trochę inaczej postrzegam ten temat. Tak jak założyłeś wątek o sprzęcie rowerowym, który zmienił rowerowy świat. Po prostu, nie uważam żeby jedna zmieniarka czy amortyzator bardziej od drugiej/drugiego miały wpływ na zmianę rowerowego świata. Oczywiście można się kłócić, że coś było lepsze, a coś gorsze, ale moim zdaniem to ludzie - mniej lub bardziej pozytywni, ale na pewno wytrwali w swoich poczynaniach zmieniali rowerową rzeczywistość. A przy tej okazji powstawały rowery, które można nazwać teraz "kultowymi".

No, ale skoro miałbym już coś wybierać, co naprawdę zmieniło moje spojrzenie na cyklozę, to dla mnie całkiem niedawny Surly Pugsley z 2005r. No bo na jakim innym rowerze można byłoby przejechać piaski australijskiego Canning Stock Route, albo ruszyć sobie śniegami Rovaniemi 150??? Jak dla mnie, zdecydowanie rowerowy przełom.  :thumbsup:   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Wicked Fat Chance

IMG_0007_2.jpg

 

 

Turner Afterburner

9862016713_52b2221292_c.jpg

 

 

Klein Attitude

9861956836_24dcb87c06_c.jpg

 

 

Pace RC100

9861983354_f8418d1bd2_o.jpg

 

 

 

Santa Cruz Heckler

9862040784_d06a78c54b_c.jpg

 

 

Yeti C-26


9862081995_ca7538b6f3_o.jpg

 

I jak by nie patrzeć, mimo hejtu...

 

1982 Specialized Stumpjumper

9862910425_6554e446f9_c.jpg

 

 

 

 

 

... i tak można by na kopy...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu miałem chwilkę i znalazłem :)

1998  - jako pierwszy po rowerach fs w katalogu - Supercaliber

Supercalib%2050.jpg

 

IMG_0055.jpg

 

I jeszcze GF Hoo Koo E Koo w malowaniu Grateful Dead

 

GDeadSide.JPG
 
Camera
C765UZ
Focal Length
8.2mm
Aperture
f/4
Exposure
1/125s
ISO
64

 

hookoo4.jpg

 

I kultowy w pewnych kręgach Surly Long Hulu Trucker

surly-long-haul-trucker-60cm-3769_4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...