[rama] no name wykopany z garażu

[n1cco]

Witam serdecznie. Jest to mój pierwszy post więc warto powiedzieć, że jestem raczkującym maniakiem rowerowego majsterkowania. Mam również nadzieję, że zawitam dłużej także na forum.

 

Przechodząc jednak do tematu udało mi się odkopać jakąś starą ramę alu. W załączniku wrzucę jej zdjęcie. Napisy na naklejkach wujkowi google nic nie mówią.

 

Celem jaki sobie założyłem jest zmontowanie na niej normalnego roweru, którym przemieszczałbym się głównie do pracy lub na jakieś leśne wycieczki. Ktoś może powiedzieć, żebym dał sobie spokój i kupił coś np. za 1 000 zł, ale chodzi o to aby nauczyć się samemu składać rower od podstaw, zrobić coś z niczego. Wiem, że prawdopodobnie przepłacę, ale szukanie części oraz montowanie wszystkiego na własną rękę będzie fajnym doświadczeniem. 

 

Dotychczas przemieszczałem się jedynie makrokeszami - miało być przede wszystkim tanio, bez zwracania uwagi na komfort jazdy. Od jakiegoś czasu mam jednak ogromną ochotę stworzyć coś samemu, z innym osprzętem niż ten marketowy. Chciałbym aby ta rama była preludium do czegoś lepszego

 

Piszę jednak z takim zamiarem aby dowiedzieć się co nieco od bardziej doświadczonych osób. Problemem tej ramy nie jest jej wygląd (bo zostanie oczywiście przemalowana na nowo) ale wymiary. Sugerując się danymi na temat geometrii niektórych producentów wychodzi mi, że jest to rama 18', a więc taka na jakich jeździłem dotychczas więc pasuje.

 

Zaintrygowały mnie jednak rozmiary rury sterowej. Generalnie gwint jest pod 1 cal, ale z tym nie problem. Jeśli uda mi się go złożyć to posłuży mi on góra dwa sezony póki nie zbiorę kasy na coś solidnego o popularnych wymiarach.

 

Moją zagwozdką jest długość rury sterowej, a mianowicie ma ona 118 mm. Z tego co czytałem to rura 18' powinna charakteryzować się długością powyżej 130mm (jak plotę bzdury to proszę mnie poprawić). I tu nasuwa się pytanie czy gdybym kupił podstawowy widelec np. http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/amortyzatory-rowerowe/widelce-amortyzowane/26-cali-mtb/p,amortyzator-xcm-v3-2011-sr-suntour,45855.html to czy pasowałby do tej ramy? Niby te długości są różne, a jestem jeszcze zielony w składaniu rowerów, tym bardziej jeśli rozmiary ramy są niestandardowe. Wiem, że po zamontowaniu sterów długość rury wzrośnie, ale nie wiem czy te 118 mm to po prostu nie za mało.

 

Z pewnością miałbym jeszcze wiele pytań, ale piszę na szybko i jest to póki co najważniejsza dla mnie kwestia. Kobieta niedługo z pracy wróci a nie za bardzo przepada za moim nowym hobby, aczkolwiek Ona woli inne określenie - obsesja

 

Mam nadzieję, że znajdzie się życzliwa osoba, która odpowie na moje niepokoje i naprowadzi mnie co dalej z tą ramą zrobić, a nie ograniczać się jedynie do kupna nowej ramy i części pod nią

 

[seraph]

Gwintu Ci raczej nie braknie, bo przy rurze 180 mm jest 55 mm gwintu, więc 125 mm gładkiej rury. Tyle to na pewno się schowa w ramie jak wbijesz miski sterów, bo one razem na pewno mają więcej niż 1 cm.

Problemem może być to, że tego gwintu będzie za dużo, a górna nakrętka sterów jest zamknięta i nie nakręca się "na wylot". Będziesz musiał dać parę podkładek, albo uciąć rurę uważając na delikatny gwint.

Taka filozofia.

Jest też opcja jeśli masz pod ręką tokarza dotoczyć adapter taki, że zamontować widelec z rurą 1 1/8 i stery a-head. Dostajesz wygodę elastycznego doboru mostka, a nie skazanie na wpuszczany. Są i stery a-head na 1", ale ciężko znaleźć taki widelec amortyzowany bez gwintu. Mam nadzieję, że nie zamotałem

 

Złożenie sobie samodzielnie roweru to rzeczywiście frajda, ale musisz być pewien, że przez brak wiedzy nie zajmie Ci to jakiegoś ogromu czasu i grzebania po necie. Zrób sobie może na początek oficjalną listę części do zakupu.

A co do wybranego amorka to sugerowałbym taki z blokadą, bo na asfalcie jeśli jej nie ma to okropnie buja (amortyzator pompuje) i nie dość, że to wkurza to jeszcze wciąga energię pedałowania.

[n1cco]

Na wstępie dzięki za odpowiedź

 

Po głębszym zanurzeniu się w tematy związane z przednią częścią roweru zauważyłem, że pomyliłem termin rury sterowej z główką ramy. Oczywiście mowa była o długości tej drugiej (118 mm). 

 

Opcja z odcinaniem rury trochę mnie przeraża. Niby mógłbym zlecić to fachowcowi, ale wiadomo jak to w Polsce bywa - utnie a za ewentualne niedociągnięcia nie odpowiada. W przypadku widelca mogłoby się to pewnie skończyć jedynie jego wymianą. 

 

Wersja z podkładkami bardziej mi odpowiada. Tylko czy są to jakieś specjalne podkładki? W tym kompletnie się nie orientuję, a w sklepach rowerowych nie bardzo mogę znaleźć - niby taka kategoria jest, ale kiepsko to wygląda z konkretami.

 

Musiałem rozebrać jeden rower (również makrokesz) żeby przekonać się na własne oczy jak to wszystko wygląda. Tylko, że tam jest mostek wpuszczany w ramę, ale za to 1 i 1/8". Długość główki ramy to z kolei 120 mm czyli podobnie do poprzedniej. Czyli więc w takim przypadku dajmy na to taki amortyzator http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/amortyzatory-rowerowe/widelce-amortyzowane/26-cali-mtb/p,amortyzator-xcm-v3-hlo-2013-sr-suntour,118470.html ze 180 mm rury oraz blokadą nadawałby się do użytku bez większej filozofii, gdyż jest do wyboru pod stery ahead, a wtedy nie ma gwintów i mocuję jedynie mostek oraz kierownicę. Dobrze rozumiem?  Ten konkretny amorek podałem tylko dla przykładu chociaż nie ukrywam, że wahałbym się coś koło tej ceny. No chyba, że zdecydowałbym się na ramę 1 i 1/8" i kupił już sensowne, droższe części (amor, suport itd.), które pasowałyby pod nową ramę, którą bym kupił po dwóch sezonach użytkowania tego co złożę teraz. Tylko czy zwykła aluminiowa rama by się do tego nadawała?

 

Listę części oczywiście będę tworzył, na razie staram się zebrać kompletną wiedzę na ten temat zanim podejmę się czegokolwiek. Chciałbym żeby pomimo sensownych części rower pod względem wizualnym trzymał się kupy, a do tego lista na pewno będzie niezbędna.

 

Edit: Jeszcze jedna rzecz mnie męczy. W przypadku gdybym starał się robić zakupy z myślą o przyszłości i wybrał amortyzator z długością rury 255 mm (droższe modele mają takie właśnie wymiary więc i pod lepsze ramy się nadają) a miał do dyspozycji ramę o długości główki ok. 120 mm to miałbym problemy z montażem a przede wszystkim z wygodą jazdy? Czy może da się również kupić dobrą ramę MTB pod widelec zaproponowany w linku (180 mm)?

[seraph]

http://allegro.pl/dystans-steru-podkladka-25-4mm-5mm-srebrna-as3205-i3556723061.html

 

Podkładka 1", a podkładek 1 1/8" jest masa.

 

Rama, którą masz ma główkę ramy pod 1" tak? Wtedy ogranicza Cie to praktycznie to sterów gwintowanych, bo niby można uprzeć się na a-head, ale masakra jest ze znalezieniem części. Myślę, że przy główce ramy 118, rura sterowa 180 mm się wpasuję, ale dla pewności możesz najpierw kupić stery, wcisnąć miski w ramę i pomierzyć ile Ci trzeba i gdzie ma sięgać gwint. Mostek kierownicy jest w tym wypadku wpuszczany do wnętrza rury sterowej.

 

Dla szerszej główki ramy (1 1/8") jest łatwiej dobrać części, bo jest większy wybór amortyzatorów, stery pod a-head i mostek jaki tylko Ci się rzewnie podoba. Rurę sterową w takich amortyzatorach praktycznie zawsze po ostatecznym montażu się przycina, żeby nie wystawała ponad mostek - nie wymaga to precyzji (nie ma gwintu), więc można to nawet szlifierką kątową zrobić w miarę prostopadle do osi rury i pilnikiem spiłować krawędzie.

 

Twoja rama wygląda na całkiem przyjemną stal pewnie nie wiele cięższą od tanich ram aluminiowych. A trzeba wiedzieć, że odejściu od stali winien jest w pewnym sensie marketing lansujący modę na lekkie i łatwe w obróbce aluminium. Aluminium ma jednak taką wadę, że jest cholernie sztywne i wcale nie tłumi drgań jak stal, dlatego rower na sztywnej ramie ze stali jest dużo wygodniejszy. Ja jeżdżę na stalowym rowerze po naszych dziurawych drogach i za nic nie zmieniłbym w nim ramy

Dobrze byłoby się zorientować jaka jest jakość tej ramy i jej waga. Bo jeśli pochodzi ona z markowego roweru i nie waży kilku kg to po pomalowaniu będzie bardzo dobrą bazą na zgrabny rower, bo stalowe cienkie rurki mają swój urok  Piszesz też, że to raczej nie będzie rower do szaleństw, więc nie ma co za bardzo za niego przepłacać.

 

A ten rower miał jakiś amortyzator oryginalnie? Żeby nie było, że to rama pod sztywny wideł, bo suport i kierownica wystrzelą w górę i się pocuduje geometria roweru.

[nieborak]

Też mi sie tak wydaje, że jest pod sztywny wideł. To jest wogóle na pewno stalówka? Spawy ma jak w alu ramie. No i co się stało z hakiem pod tylną przerzutkę?

[cienkun]

 

Spawy ma jak w alu ramie.

 To kompletnie o niczym nie świadczy. Na ramach Hi-ten też były takie grube spawy.

[n1cco]

Napisze na szybko bo w pracy na przerwie jestem. Rama jest aluminiowa, pisalem o tym na poczatku

[seraph]

Ano tak 3 literki to przeoczyłem widać. Jak na aluminium to dość wąskie rurki są, albo mi się tak mieni w oczach.

nieborak słusznie zwrócił uwagę na brak haka przerzutki, a poziome/skośne haki to nie są i będzie problem z mocowaniem przerzutki...

[cienkun]

 

brak haka przerzutki, a poziome/skośne haki to nie są i będzie problem z mocowaniem przerzutki

Można użyć haka zakładanego na śrubę vide turney.

[seraph]

Można by i zamontować tzw adapter haka i założyć każdą dowolną przerzutkę, ale do tego haki ramy muszą być wystarczająco głębokie, żeby zmieściło się mocowanie haka przerzutki i potem jeszcze oś koła.

Tak mi się wydaję przynajmniej i ja tak mam w starym rowerze, a w tej ramie haki wyglądają na krótkie - tylko oś wejdzie i już - jak w nowych ramach.