farmer Napisano 17 Września 2013 Napisano 17 Września 2013 Kto się wybiera, gdzie śpi i czego spodziewa się na trasie?
shafabike Napisano 17 Września 2013 Napisano 17 Września 2013 Ja się podłącze pod pytanie. W zeszłym roku byłem i był to mój 2 maraton w życiu . WIem że była przyjemna pogoda. Trochę asfaltu, trochę płyt ażurowych. Na końcu zjazd po korzeniach gdzie panowie z aparatami mieli dobre miejsce do robienia zdjęć na glebie . Wtedy też pamiętam że pomimo pogody był odcinek z błotem. Zjazd jeden trudny bardzo pamiętam zaraz po podjeździe asfaltowym. I właściwie tyle pamiętam.
mewek Napisano 17 Września 2013 Napisano 17 Września 2013 Ja też jadę Ale nie mam pojęcia jak trasa bo w zeszłym roku jechałam mini
atizylak Napisano 17 Września 2013 Napisano 17 Września 2013 Ja się też wybieram. Patrząc na pogodę to pewnie błoto będzie. Na 1 dzień jadę więc śpię w domu.
Grand231 Napisano 17 Września 2013 Napisano 17 Września 2013 Podobno Mini to trasa toru XC w Istebnej, do tego mieszkam niedaleko Istebnej, i powiem wam jedno będzie błoto , niestety nie zapowiada się sucha i pogodna edycja jak dwie poprzednie.
wojtas7 Napisano 17 Września 2013 Napisano 17 Września 2013 skąd wiesz jaka będzie pogoda w sobotę? prognozy zapowiadają różnie. To że będzie błoto to wiadomo - nie zdąży wyschnąć. byleby nie padało w sobotę ;-)
shafabike Napisano 18 Września 2013 Napisano 18 Września 2013 Patrzę na serwisy pogodowe i dano nie widziałem takich rozbieżności yr.no pokazuje deszcz i 8 stopni a meteoprog 20 stopni i slonce . Zapowiada się kolejny wesoły wyścig
farmer Napisano 18 Września 2013 Autor Napisano 18 Września 2013 Kurde i znów dylemat oponowy. Ale chyba już tradycyjnie zostanę przy moim letnim zestawie i najwyżej będę dużo spacerował. A czy jest tam dużo trudnych, stromych, błotnistych zjazdów?
shafabike Napisano 18 Września 2013 Napisano 18 Września 2013 Z tego co ja pamiętam to nie i przejechałem wyścig w zeszłym roku kompletnie bez doświadczenia. Ja pamiętam jeden stromy zjazd i to nie za długi.
farmer Napisano 19 Września 2013 Autor Napisano 19 Września 2013 Szukam towarzystwa na wypad do Istebnej. Planowane terminy. Wyjazd piątek popołudniu, powrót w niedzielę. Mogę podłączyć się do kogoś lub zabrać do swojej fury. Ktoś z Poznania lub okolic chętny?
wojtas7 Napisano 19 Września 2013 Napisano 19 Września 2013 moja ekipa jedzie piatek-nie i mamy domki istebna.
wojtas7 Napisano 23 Września 2013 Napisano 23 Września 2013 i jak poszło. dla mnie jeden z najlepszych maratonow w tym roku, sloneczko, cieplo, super.
Grand231 Napisano 23 Września 2013 Napisano 23 Września 2013 Nie było błota ?, bo w nocy i z rana dość mocno lało
YgreK Napisano 23 Września 2013 Napisano 23 Września 2013 Było błotko, było... Nie wszystko przez to się podjeżdżało, ale zjechać już można było. Oczywiście czasami "bokiem do przodu" Od przedwczoraj Istebna to moja ulubiona trasa. I nawet dobrze mi się jechało. Jak zwykle budzę się na koniec sezonu...
wojtas7 Napisano 23 Września 2013 Napisano 23 Września 2013 było błota sporo ale to tylko podniosło poziom trudności :-)
atizylak Napisano 23 Września 2013 Napisano 23 Września 2013 Mnie ciągle łańcuch zaciągało na 1 , więc połowę podjazdów musiałem pchać. Kupuję nową korbę albo nowy rower. Poza tym super.
LoveBeer Napisano 23 Września 2013 Napisano 23 Września 2013 Mnie ciągle łańcuch zaciągało na 1 , więc połowę podjazdów musiałem pchać. Kupuję nową korbę albo nowy rower. Poza tym super. przede wszystkim mala koronka musi byc w dobrym stanie, bo to ona jest glownym winowajca zaciagania. o lancuchu nie wspominam bo zakladam ze pilnujesz jego stanu, naciagniecia. teraz super patentem sa przerzutki ze sprzeglem, w zasadzie eliminuja problem zaciagania. a jak w temacie jestesmy, to taka osobista relacje z fb przeklejam "istebna 2013. ewidentnie wyscig ktory najbardziej zmienil swoje oblicze przez wczesniejsze opady deszczu. ja tradycyjnie zawaililem - stwierdzilem ze na ostatni wyscig nie bede zmienial opon, jakos to bedzie. no i bylo, szczegolnie jakos na starcie humor dopisywal, na pierwszym podjezdzie jade wysoko, ale bez zapieku, puszczam lekko na ok 5km, bo wiem ze jest megasilna obsada i nie ma sie co spalac. potem bylo juz tylko gorzej - na pierwszym zjezdzie rower wogole mnie nie slucha i zamiast po trawersie w prawo jade w dol w chaszcze. straty nie bolaly, bo i tak bym to odrobil, ale swiadomosc ze rower nie ma KOMPLETNIE gripa nastawily mnie nienajlepiej. Huzior wyprzedza mnie na ok 10km - omfg ! na kamienistych zjazdach trzymam (i widze jak robi otb ale szybko sie zbiera), ale na blotnistych - na razie 'lekko' blotnistych podjazdach - miele, slizgam sie... stwierdzam ze nie warto sie szarpac, wyscig spisuje juz w na tym etapie na straty. dojezdza mnie Gales, troche sie razem wozimy ale na 1 zjezdzie odjezdza, a ja momentami niemal w poprzek drogi staram sie nie wyleciec z siodla - zero kontroli nad rowerem. na asfaltach przed plytami pelne bajabongo - jade z Piotrkiem Wilkiem i zamiast sie scigac gadamy o dupie maryny na 1 bufecie widze ze doskoczyl mnie rywal Huziora z M4 Marcin Reczynski, wiec tu robie za bufor i nie pozwalam sie wyprzedzic (Huzior walczyl o 1 miejsce w generalce, wazny kazdy punkt, kazda sekunda) - od tego miejsca jest lepiej, po 1 plytach do koniakowa jade wyraznie szybciej niz reszta, na asfaltach wyzej przechodze Galesa, na plytach na ochodzitej doskakuje do Huziora... i zaczyna sie zjazd. poczatki nie byly zle, ale od ok 30km zaczyna sie podloze gliniasto-blotne, mam problemy z utrzymaniem sie w linii na plaskich odcinkach ! oczywiscie trace znowu kupe czasu. to jak ja tam jechalem to byla tragedia ;( ale Grzesiek widac wrocil na ta edycje do rozwiazania sprzed kilku lat i koncowka jest po asfaltowych sztajfach - jak tylko na asfalt wjechalem zaczalem cisnac 300 watt - bylem tak swiezy i tak niedojechany ze na tej koncowce gdzie mialem w koncu grip jechalem znowu duzo szybciej niz rywale wyprzedzam Galesa, przed sama meta doskakuje Huziora i koncze na 8 kat i 20 ktores open - baaaaardzo slabo, ale w zalozeniach mialem przejechac tak zeby sie nie zabic a reszta ch... pewno ze mialem chrapke na wyprzedzenie Dominika Ogledzinskiego - bo szanse byly olbrzymie, no ale... nie za wszelka cene. w generalcie jestem jednak za nim i po tylko 5 wyscigach (minimalna ilosc do generalki), z czego 3 byly w blocie (czego jak widac nie lubie), na jednym pomylilem trase a jeden byl plaski zajmuje 6 miejsce klasyfikacji generalnej M3. moglo byc lepiej, ale i tak jestem zadowolony. u golony takie miejsce, 2 lata temu bym sie popukal w glowe gdyby ktos mi cos takiego zasugerowal :)" i fota z besta z bikelife, megapozytyw, nie ? http://img822.imageshack.us/img822/1376/njmv.jpg
wojtas7 Napisano 24 Września 2013 Napisano 24 Września 2013 szacun i gratulacje. ja zrobiłem już taki progres a tracę do Ciebie jeszcze przepaść. treningi muszą iść w lata ;-) ile tygodniowo h trenujesz zimą? chodzą słuchy o kiepskich planach na przyszły rok.. mają być tylko 4-5 maratony o ile dobrze pójdzie. lepsza kasa w triatlonie.. przykre to.
LoveBeer Napisano 24 Września 2013 Napisano 24 Września 2013 z tego co patrze na strave wychodzi mi 8-11 godzin. ale nie ma w tym roweru - 50% bieganie, 25% biegowki i 25% skitury - tak wyglada moj trening zima a to wcale nie jest najlepszy trening dla kolarza, ja widze po zimie jak jezdza ludzie co jezdzili w calpe albo nawet na trenazerach, a jak jezdze ja - ale zawsze powtarzam - dla mnie to ma byc PRZYJEMNE hobby, a nie praca za ktora mi nikt nie placi
wojtas7 Napisano 24 Września 2013 Napisano 24 Września 2013 każdy ma inny talent, niektórzy zaczynali od razu od 50 open na mega, ja zaczynałem od 600 open mega we Wrocku... każdy dźwiga swój krzyż ;-) Ale progres każdego równie mocno cieszy ;-) do zoba w przyszłym sezonie.
Grand231 Napisano 24 Września 2013 Napisano 24 Września 2013 PRZYJEMNE hobby, a nie praca za ktora mi nikt nie placiJa zmieniam swoje nastawienie, po tym sezonie , wyścigi mają przede wszystkim sprawiać frajdę
wojtas7 Napisano 24 Września 2013 Napisano 24 Września 2013 to szybko się zorientowałeś ;-) w Polsce na maratonach ze 2-3 osoby żyją z jeżdżenia, reszta to całkowita amatorka. dlatego śmieszą mnie zawodowcy którzy chwalą się zwycięstwami w takich cyklach...
Gość Napisano 24 Września 2013 Napisano 24 Września 2013 4-5 maratonow z serii volvo powerade mtb??? Mam nadzieje ze plotka nie znajdzie potwierdzenia.
MasterYoda Napisano 24 Września 2013 Napisano 24 Września 2013 Był taki wpis na forum MTB Marathon o 4 edycjach w przyszłym roku, napisany jeżeli dobrze pamiętam przez któregoś z organizatorów, ale został usunięty po kilku minutach.
wojtas7 Napisano 24 Września 2013 Napisano 24 Września 2013 niestety ale pan G. stwierdził że bardziej opłaca się robić triatlon i na tym się skupi. w przyszłym roku będzie 4-5 mtbmarathon, i dwie etapowki ze zmianami..
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.