[Opona] Race king 2.0 2.2

[Foxi]

Często widzę tematy gdzie ludzie pytają o opony które mają niskie opory toczenia albo szukają uniwersalnych na asfalt i drogi szutrowe.
Idealnym wyborem było by wybranie Continental Race King obojętnie czy rozmiar 2.0 czy 2.2. Drobny bieżnik szybko się toczy i szybko czyści z błota, a ludzie z lepszą techniką podjadą większość podjazdów nawet w błocie (widziałem na własne oczy).

Więc na pierwszy rzut oka opona bardzo dobra, może być konkurentem dla wielu innych opon. Sam jestem z nim bardzo zadowolony. No właśnie przy tak pięknej historii musi pojawić się ale.. no i jest:

I to bardzo duże ale. Opony posiadają żywotność 1 sezonu!!
Nie mam na myśli bieżnika, bo ten pomimo trochę miękkiej mieszkanki potrafi wystarczyć na 10 000km, tyle przejechałem na 1 z tych opon. Problemem są ścianki boczne. Na 4 egzemplarze zakupionych opon wszystkie skończyły swój żywot przez przetarci ścianek bocznych. Na początku 2013 roku zakupiłem oponę Race King 2.0 wersja drutowa używałem tylko na bike maratonach dystansach mini. Po przejechaniu 5 czyli w sumie ponad 100km w górach ścianki są przetarte w 2miejscach...

Jeśli myślicie że góry są wymagające to może macie rację, ale swoją pierwszą oponę Race King 2.2 zajechałem po 200km na szosie.

 

Więc jeśli ktoś zapyta się o oponę Race King w wersji drutowe bo o takich jest wyżej mowa, kategorycznie odradzam brania tego g***a.

 

Pozdrawiam.

[czyzu6491]

Zgadzam się. Opona po mimo szybkości na szutrach i w miare nieżlym trzymaniu na mokrym jest tragiczna pod względem ścianek bocznych. Bieżnika mam 60% na ściance wyszedł oplot w kilku miejscach, również między bieżnikiem nie brakuje przecięć

[snack]

True!

Bardzo je lubię ale mi też się przetarły z boku, wyszedł balon z dętki :/

[GhOsTwrc]

Więc jeśli ktoś zapyta się o oponę Race King w wersji drutowe bo o takich jest wyżej mowa, kategorycznie odradzam brania tego g***a.

 

 

Zgłaszam sprzeciw Race KinG 2.2 Race Sport , Protection też się przecieraja a o dziwo moje pierwsze z pierwszych Race King jeszcze 26" i to 2.0(drut)

jezdza do dziś w rowerze sklepowym i  przy 1 tarczowej korbie 46 potrawia zawstydzić niejednego szosowca.

 

Zamierzam zakupić komplet RK2.2 29(drut) do miasta ewentualnie jakieś pola , do treningow w betonowej  dzungli   do tego lekki teren sa ok:]

 

 Jak dla mnie ta opona na maraton sie nie nadaje z uwagi na piapierowe scianki. 

[beskid]

Na nic wasz trud w robieniu czarnego pijaru RK. Opona w dalszym ciągu ma na tyle pozytywów, że będzie bardzo popularna. Poza tym takie bajki jak w pierwszym poście to proszę opowiadać dzieciom na dobranoc. Jak to jest, że jedna wytrzyma 10 kkm a druga jest i to na szosie zajechana już przy 200 km. Zapewne wybuchła bo innego wytłumaczenia nie ma. Jeśli jest tak żle to jaki ma sens kupowanie kolejnych kompletów.

 

I jeszcze raz to są opony do jazdy po suchych ubitych polnych drogach, szutrówkach, lekkich ścieżkach leśnych i oczywiście szosa. Na takich warunkach cienkie ścianki boczne nie mają prawa się niszczyć bo niby w jaki sposób. Jest na to prosty test. Ktoś kto twierdzi inaczej zwyczajnie kłamie co do tego w jakim terenie je użytkuje.
 

[farmer]

Potwierdzam zdanie przedmówcy. Opony idealne na polne, leśne szutrowe drogi. Nawet góry pod warunkiem że na szutrach. Na kamieniach przegrywają boczne ścianki ale to jakby nie jest teren do stosowania tych opon

[Foxi]

Na nic wasz trud w robieniu czarnego pijaru RK. Opona w dalszym ciągu ma na tyle pozytywów, że będzie bardzo popularna. Poza tym takie bajki jak w pierwszym poście to proszę opowiadać dzieciom na dobranoc. Jak to jest, że jedna wytrzyma 10 kkm a druga jest i to na szosie zajechana już przy 200 km. Zapewne wybuchła bo innego wytłumaczenia nie ma. Jeśli jest tak żle to jaki ma sens kupowanie kolejnych kompletów.

 

I jeszcze raz to są opony do jazdy po suchych ubitych polnych drogach, szutrówkach, lekkich ścieżkach leśnych i oczywiście szosa. Na takich warunkach cienkie ścianki boczne nie mają prawa się niszczyć bo niby w jaki sposób. Jest na to prosty test. Ktoś kto twierdzi inaczej zwyczajnie kłamie co do tego w jakim terenie je użytkuje.

 

 

To prawda jedna opona wytrzymała mi 10 000km jednak po 2 000 bok został poważnie przetarty jednak udało się podkleić łatką i jakoś jeszcze daje rade. Inne opony są przetarte tak, że opona ma naprawdę duże bicie na boki a z opony dosłownie wychodzi balon. Ostatnia opona (przez którą postanowiłem napisać ten post) tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu, że nie warto brać tych opon.

 

Tak jak napisałem opona jest bardzo dobra ale należy się liczyć, że ścianki boczne przecierają się w bardzo szybkim tempie przez co opona jest do wyrzucenia pomimo dobrej formy bieżnika.

Jest wiele innych opon które warto polecić i wystarczą na dłużej, niż brać Race King i po sezonie wymieniać.

[aarmando]

Może jazda na zbyt niskim cisnieniu powoduje szybsze przecieranie boków ?

[Foxi]

Niskie ciśnienie nie ma nic wspólnego. Zawsze miałem sporo napompowane opony. Po prostu ścianki boczne są słabo zalane gumą założę, się że nawet w niektórych nowych modelach można dopatrzeć się delikatnych prześwitów. 

[bochnia]

u mnie jest to samo, wesja 2.2 drutowa, tyle że nie wiem ile dokładnie na niej przejechałem ale na pewno nie więcej niż 500km bo w zeszłym sezonie bardzo mało jeździłem. Na dowód mogę jutro dodać zdjęcia.

[kazek1]

Proszę o radę czy na obręcze 26" o szerokości wewnętrznej=20mm opony race king 2.2 będą dobrym wyborem? czy może jednak z uwagi na niezbyt szeroką obręcz jednak zainwestować w wer. 2.0?

Dodam, że będę jażdził 80% w "terenie" pozostałe 20% to naw. asfaltowe, no i opony będą ociążone 100kg + mały ekwipunek

[GhOsTwrc]

2.2 wejdzie i na 17 mm   nie ma co wydziwiać obrecz sie nadaje  , a jak bedzie to wszystko wygladac to dowiesz sie jak je kupisz i pojezdzisz:]

[kazek1]

2.2 wejdzie i na 17 mm   nie ma co wydziwiać obrecz sie nadaje  , a jak bedzie to wszystko wygladac to dowiesz sie jak je kupisz i pojezdzisz:]

Dzięki za szybką i konkretną odpowiedz. Zamawiam w rozm. 2.2

[miskov17]

20mm wewnątrz to już kawałek felgi, śmiało bierz 2.2

[maraam]

Witam, mój pierwszy post na forum:)

 

Tez postanowilem wypowiedziec sie w sprawie RaceKing 2.2 drut. Niestety jeden z dwoch moich egzemplarzy zalicza sie do tych krotkożyjących. Kupiłem dwie sztuki na wiosnę i niestety- tylnia guma padła w pazdzierniku wlasnie z powodu uszkodzenia scianki bocznej(1500km 2/3 intesywnie teren, 1/3 szosy). I nawet nie w najbardziej odsłoniętym miejscu, bo wtedy świadczyłoby to o złym użytkowaniu. Opona przetarła sie na wysokosci rantu obręczy, to dosc osłonięte miejsce. Dziura na dł. 3-4 cm. Prez jakis czas działała i pojawiło się bicie(nie wiedziałem czym spowodowane), później strzeliła w tym miejscu dętka i się wyjaśniło.

Poza tym miałem jeszcze inny z nimi problem- problem z leżeniem w obreczy. Dobre ułożenie było trudnoosiagalne, więc spędzałem sporo czasu ustawiając oponę przy każdym złapanym kapciu.

Rzecz kolejna- strasznie ciasna, przynajmniej te moje. Nie szło ich zdjąć bez użycia dwoch metalowych lyżek i kilku minut walki. Raz nawet taką lychę zgiąłem(sic!). Wkurzająca rzecz.

Ogólnie- opona fajnie się toczy, nieźle sie trzyma w lekki terenie, choć wystarczy trochę luźnego szutru i jest wyraźnie gorzej. Kamienie i korzenie to oczywista sprawa- ale nie do tego jest ona dedykowana:) przez opisane wyżej klopoty nie mogę jej z czystym sumieniem polecić. Zezarły mi sporo nerwów. Podejrzewam, że wersja zwijana mogłaby się ustawiać nieco lepiej na obręczy. Ogólnie 3/5.

 

Teraz zaopatrzyłem się w mi Michelin Mountain Dry 2 wzmacnianą liczę, że sprawdzi się nie o lepiej.

[GhOsTwrc]

 

 

Kupiłem dwie sztuki na wiosnę i niestety- tylnia guma padła w pazdzierniku wlasnie z powodu uszkodzenia scianki bocznej(1500km 2/3 intesywnie teren, 1/3 szosy)

 

 

 

no to pech ja w pazdzierniku 2013 kupiłem 2 szt druciakow 2.2 29er 710 g szt i do dzis przejechaly 4000 km  i zadnych uszkodzen bieznik dalej doskonały;) prawie jak nowy Wszystko zalezy od szczescia/ pecha . Co do ukladania się opony  to faktycznie czasem pojawia sie jajko/bicie , pompuje gume do 5 bar a nastepnie spuszczam do 1.8/2.0 waga 95 kg i kapcji  oraz innych przogod brak. 

 

 

Mialem w swoim posiadaniu juz  z 6 kompletow race kingow wersje zwijane protection race sport i super sonic.  I musze przyznac ze jaja z ta opona byly zawsze  a najmniejsze w najtanszej wersji drutowej. 

 

 

Z uwagi na pozyskane doswiadczenie uwazam ze guma jest warta uwagi w wersji drutowej poniewaz gdy opona sie zepsuje to nie bedzie 150 zl w plecy tylko 40-50 zl. Uczucia co do tej gumy zawsze będa mieszane , aczkolwiek na maraton MTB  nie mam100%zaufania do niej. DO trenowania w miescie + okolicznie lasy łąki odcinki szutrowe jak najbardziej sie nadaje  testowana we Wroc i okolicach.

[slaweuszek]

Ja mam wersję zwijaną 2.2 - zrobiłem na nich jakieś 5 tysięcy km po asfalcie i wyglądają jak nowe.

 

Nabazgrane ryskiem na tablecie Note 10.1 przy pomocy Tapatalk 4 ...

 

 

[pawlaczyskis]

Mam dwa zestawy 26 drutowane na dwóch rowerach. Przebieg w różnym terenie średnio po 1k km i na razie zero problemów.