Skocz do zawartości

[warszawa] kasa zamiast na ddr idzie na referendum


Baikal

Rekomendowane odpowiedzi

coś chyba z tą Warszawką jest nie halo - 2ml na referendum? nie wspominając, że wyskrobała 1ml przed tym na kampanię czyli promowanie się i 2 sprawa, że za tą kwotę można zrobić 2km dróg rowerowych - ja wiem, że warszawa ale 1mln/km?  jest to chyba przegięcie

 

http://www.wprost.pl/ar/416481/Referendum-zamiast-sciezek-rowerowych-Warszawa-wyda-2-miliony-zlotych/

 

http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/1995638,referendum-w-warszawie-2-mln-zlotych-zamiast-na-drogi-na,id,t.html

 

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,2-miliony-zl-na-referendum-radni-zaakceptowali-wydatek,98491.html

 

z tego co czytam, to ceny dróg rowerowych są jakieś chore nie dość, że z durnej kostki którą kładzie z 10 osób przez czas nieokreślony

 

łódź

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,14469980,Nowa_trasa_dla_rowerzystow__buduja_droge_na_Dabrowe.html

 

http://wiadomosci.onet.pl/lodz/rusza-budowa-drogi-rowerowej-wzdluz-al-rydza-smiglego/n232b

 

edit - znowu spierniczyłem i nie ten dział ;/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co w ogóle chodzi?

 

Sugerujesz, że Hania sama sobie wymyśliła, że chce referendum w sprawie swojego odwołania? :) Od początku było wiadomo, że to będzie droga zabawa. Skąd by tej kasy nie zabrali, byłoby źle.

 

Co do ścieżek rowerowych to widziałem jak maluje się na Białołęce "rowerki" na ścieżce. Trzech panów przesuwało się zrelaksowanym krokiem po ścieżce (tylko jeden coś robił i miał farbę i formę - reszta doradzała) , a jeden dodatkowy jechał powoli za nimi samochodem. Następnego dnia co któryś rower był w odwrotną stronę, albo forma przyłożona było krzywo do starego symbolu i zrobił się "trójwymiarowy" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadeus

Czasami wydaje mi się, że Wa-wa to takie państwo w państwie ;), nie ogarniam tych kwot i wydawania bezmyślnie kasy a referendum za 2 banie ? + bańka na promocję siebie - no kłamał bym, że nie na siebie - na to co ona zrobiła dla miasta.

 

 

 

__

chciałbym aby u mnie powstało chociaż kilka km dodatkowych dróg rowerowych a nie tylko 500m i koniec ładnie to widać na google map z ustawieniem na trasy rowerowe jak by ktoś dosłownie na smarkał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj dalej wprosty, gazety i oglądaj inne tvny to będziesz pisał takie głupoty.
Zadaj sobie choć odrobinę trudu i wyszukaj ile HGW wydała w zeszłym roku na nagrody dla urzędników. Te 2 miliony o które robisz aferę to przy tym śmieszna suma jak na waciki. Później możesz poszukać ile milionów kosztuje utrzymanie straży miejskiej - formacji zupełnie zbędnej. Dalej ile milionów poszło na muzeum Żydów, ile na park fontann, ile na janosikowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

__

chciałbym aby u mnie powstało chociaż kilka km dodatkowych dróg rowerowych a nie tylko 500m i koniec ładnie to widać na google map z ustawieniem na trasy rowerowe jak by ktoś dosłownie na smarkał

 

Każdy by chciał jak najwięcej :)

 

Akurat W-wie pod względem ścieżek robi się całkiem przyzwoicie - jasne, pełno jest jeszcze do zrobienia, ale sieć zaczyna wyglądać jak sieć, a nie worek rozsypanych przecinków i praktycznie ciągle coś dochodzi. Ja tam i tak uważam, że ścieżki to luksus i w sumie dziwie się, że aż tak dużo ich budują, jak na tyle innych rzeczy brakuje. Pewnie jedynie dlatego, że tak da się wyciągnąć więcej z funduszy unijnych :) Obecnie wygląda to tak (jak widać te 2km ścieżki to wcale nie tak dużo, biorąc pod uwagę ile już powstało :>):

 

dc2c.jpgvg32.jpg

(przerywane to takie same gotowe i pełnowartościowe jak ciągłe, nie wiem czemu oznaczone są inaczej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo takie "głupoty" jak festyny, muzea i fontanny multimedialne według obecnej wiedzy urbanistyczno-ekonomicznej są potencjalnie dobrymi inwestycjami długofalowymi i są potrzebne jeśli miasto nie ma kiedyś stać się zapadłą dziurą, z której wszyscy będą chcieli się wynieść :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

coś chyba z tą Warszawką jest nie halo - 2ml na referendum? nie wspominając, że wyskrobała 1ml przed tym na kampanię czyli promowanie się i 2 sprawa, że za tą kwotę można zrobić 2km dróg rowerowych

Można by za to wybudować również 3 (trzy) metry metra (licząc po kosztach II linii, która jest jedną z najdroższych w EU).

Można też wybudować aż 70 siłowni plenerowych (chociaż i tak z DDR pewnie więcej ludzi by korzystało)

 

Można też nic nie budować i podnieść ceny biletów :D

 

Na nagrody HGW wydała 24 mln PLN.

 

Czy te 2 mln to faktycznie dużo?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Ja tam traktuję to referendum jak kolejny etap rozwoju społeczeństwa obywatelskiego ;)

Wiemy już że mamy prawa, za jakiś czas nauczymy się jak ich używać z sensem :)

 

 

To tak w kontekście tego, że HGW i tak kończy kadencję w przyszłym roku, a chodziły słuchy (choć może to jedynie żart ;) z referendum) że komisarzem zarządzającym Wawą do następnych wyborów będzie HGW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schwefel

wrzuciłem przykłady pierwsze z brzegu - nie bardzo mnie interesują sprawy miasta stołecznego - wrzuciłem te nagrody w google - MASAKRA jedna wielka mafia

 

wracając do ddr to u mnie remontując drogę nawet pewnie nikt się nie zastanawia nad wydzieleniem pasa dla rowerów - śluzy nie widziałem w Gorzowie na oczy

 

a tak wygląda moja wioska ~125K mieszkańców

 

ihxb.jpg

 

fajnie to wygląda w okolicach Koszalina patrząc na google map

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

coś chyba z tą Warszawką jest nie halo - 2ml na referendum?

 

To jakaś paranoja, biorąc pod uwagę, że do wyborów pozostał tylko rok. Po prostu ktoś chce zaistnieć w polityce za cudze pieniądze. 2 mln... Kpina. Będzie to kosztować więcej. Jak Warszawska Wspólnota Samorządowa jest taka pewna swoich szacunków, to ja proponuję im te pieniądze dać, żeby popisali się jak dobrymi organizatorami są. Z chęcią na to popatrzę. Zobaczymy czy w tej kwocie się mieszczą.

Za drugie 2 mln, których pchającym się do "koryta" zabraknie, wolałbym wyremontować kilka odcinków ścieżek na mojej drodze do pracy - a co będę sobie żałował!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakaś paranoja, biorąc pod uwagę, że do wyborów pozostał tylko rok. Po prostu ktoś chce zaistnieć w polityce za cudze pieniądze. 2 mln... Kpina. Będzie to kosztować więcej. Jak Warszawska Wspólnota Samorządowa jest taka pewna swoich szacunków, to ja proponuję im te pieniądze dać, żeby popisali się jak dobrymi organizatorami są. Z chęcią na to popatrzę. Zobaczymy czy w tej kwocie się mieszczą.

Za drugie 2 mln, których pchającym się do "koryta" zabraknie, wolałbym wyremontować kilka odcinków ścieżek na mojej drodze do pracy - a co będę sobie żałował!

 

 

Nie samą ścieżką człowiek żyje. To referendum bardzo się przyda. Będzie przykładem dla obywateli i miłościwie nam panujących, że koryto nie jest wieczne.

 

Mam nadzieje, że się uda a nawet jeśli nie, to już i tak są wymierne korzyści. Nagle, gdy się pali pod tyłkiem to się okazuje,że w wielu kwestiach niedasizm zmienia się w dasizm. :)

 

A że dwa miliony na to wydamy..? Moim zdaniem niewiele za obudzenie świadomości społecznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A że dwa miliony na to wydamy..? Moim zdaniem niewiele za obudzenie świadomości społecznej.

 

To referendum to skrajna głupota i nie świadczy o świadomości społecznej, tylko o ciemnogrodzie... Kasa, która może być wydana na jakiś konkretny cel, chociażby ścieżki, będzie wydana po to, żeby jednych odsunąć od koryta, a wstawić tam drugich... Po czym za rok powtórzyć to samo! A ja wciąż będę jeździł po krzywej kostce... Najgorsze jest to, że polityczne dyrdymały ulica łyka jak młody młody pelikan. Żenujące. Wstyd mi przed resztą kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż ...trudno sie nie zgodzić z Mklosem ......rozpiżdziaj tej kasy to skrajny debilizm....  a za rok powtórka z rozywki.....

Najgłośniejszy gościu w temacie zaświeci na moment i ......zgaśnie z teką kasy pod pachą jak przyjdzie co do czego....

Jesooo jacy ludzie są naiwni....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To referendum to skrajna głupota i nie świadczy o świadomości społecznej, tylko o ciemnogrodzie... Kasa, która może być wydana na jakiś konkretny cel, chociażby ścieżki, będzie wydana po to, żeby jednych odsunąć od koryta, a wstawić tam drugich... Po czym za rok powtórzyć to samo! A ja wciąż będę jeździł po krzywej kostce... Najgorsze jest to, że polityczne dyrdymały ulica łyka jak młody młody pelikan. Żenujące. Wstyd mi przed resztą kraju.

Pytanie brzmi - CO Z TYM MOŻNA ZROBIĆ? Można nie pójść i nie udzielić się, można pójść i to zrobić. Można też doprowadzić do rewolucji albo wojny domowej. Jednak żadne z tych rozwiązań nie wydaje się być sensowne i bezbolesne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To referendum to skrajna głupota i nie świadczy o świadomości społecznej, tylko o ciemnogrodzie... Kasa, która może być wydana na jakiś konkretny cel, chociażby ścieżki, będzie wydana po to, żeby jednych odsunąć od koryta, a wstawić tam drugich... Po czym za rok powtórzyć to samo! A ja wciąż będę jeździł po krzywej kostce... Najgorsze jest to, że polityczne dyrdymały ulica łyka jak młody młody pelikan. Żenujące. Wstyd mi przed resztą kraju.

To referendum to element demokracji. I niestety - też polityki. Podobnie jak ględzenie, że przez nie będzie na drogi rowerowe - tania zagrywka, po której masz myśleć, że referendum jest bez sensu, jego organizatorzy to awanturnicy, a po drodze ma ci umknąć, że o wiele większe sumy są marnotrawione na w ciszy i spokoju przy innych okazjach (choćby wspomniane nagrody, przepłacone metro, czy ponad 7 milionów na ESK).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Pytanie brzmi - CO Z TYM MOŻNA ZROBIĆ? Można nie pójść i nie udzielić się, można pójść i to zrobić. Można też doprowadzić do rewolucji albo wojny domowej. Jednak żadne z tych rozwiązań nie wydaje się być sensowne i bezbolesne.

 

 

Można również dalej narzekać, że władza jest beznadziejna a w trakcie referendum nie ruszyć tyłka z domu (chociaż to jest właśnie demokracja w polskim wykonaniu).

 

Jak dla mnie 2 mln w porównaniu z tym co jest marnowane to żadne pieniądze a może da ludziom jakieś poczucie właśnie tej demokracji.

Swoją drogą ciekawe czy w przypadku odwołania Tusk powoła HGW na komisarz - zastanawia mnie czy nie przełożyłoby się to bezpośrednio na jego (Tuska) spadek poparcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie poraża tylko jedna kwestia..... Moherowego rozumu. Swojego czasu udałem się z dziecmi do zoo, a jakże sielanka, pełny looz.

A tam.....ku mojemu zaskoczeniu namiocik ze zbierającymi podpisy.....najwięcej właśnie głośnych babć i dziadków, takie towarzystwo wzajemnej adoracji jednej z partii...

I cóż słyszę - Pani mówi jedna do drugiej, Pani patrzy jaki burdel (dla modów - nie cytuję bo bym kopa dostał), wszędzie rozkopane, wszędzie coś robią - nic tylko budowa i problemy ze wszystkim.

Nie wytrzymałem i spytałem z pełnym szacunkiem - A jak szanowna Pani wyobraża sobie remont bez bałaganu. Zapewne jak by nie było remontu mówiło by się że nic się w stolicy nie robi...

Szanowna Pani zacichła (ale tylko na moment) i odrzekła z szyderczym ściskiem ust - Ooooo patrzajta PeOwiec przyszedł. Młodyś - się nie znasz....

Nie powiem miło mi się zrobiło - 40 dychy na karku, a młodyś poleciało - jedyny plus. Reszta bez komentarza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźcie sobie taką sytuację:

 

Podchodzi do was ktoś na ulicy i mówi:

 

-Oddaj mi swój rower. Ten którym jeździsz jest do niczego. Jak to zrobisz dam ci inny.

-A jaki? Jaki rower mi dasz?

-Nie wiem jaki. Inny. Lepszy. Będziesz nawet mógł go sobie wybrać. Ale dam ci go wtedy, kiedy tych trzech gości co tam stoją ( wskazuje na grupkę ludzi na przystanku) się na to zgodzą.

-A co, jeśli ten który sobie wybiorę, jeśli ci goście na przystanku się zgodzą, nie będzie mi pasował? Jeśli nie wybiorę żadnego?

-To będziesz jeździł rowerem miejskim.

 

Poszlibyście na taki układ? Bo ja nie.

 

Tak się moim zdaniem ma sprawa z referendum.

Niejaki Guział chce abym oddał mu rower (odwołał HGW). Nie najlepszy wprawdzie ale wiem, czego się po nim spodziewać. W zamian obiecuje mi lepszy. Ale co to znaczy lepszy? Jak na razie mogę wybierać między BMX-em (Wipler) albo starą Ukrainą (Gliński).

No i jeszcze tych trzech gości (Rada Miasta) ma się zgodzić na to, żebym ja mógł sobie wybrać. A oni się nie zgodzą bo niby dlaczego mieliby się godzić.

W efekcie będę jeździł rowerem miejskim (Premier powoła komisarza).

 

Dlaczego więc miałbym się godzić na taki układ? Moim zdaniem lepsze jest zło znane niż dobro nieznane.

 

A 13 października pojadę na rower do Kampinosu. Nawet jakby lało i było ślisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Można również dalej narzekać, że władza jest beznadziejna a w trakcie referendum nie ruszyć tyłka z domu (chociaż to jest właśnie demokracja w polskim wykonaniu).

 

Jak dla mnie 2 mln w porównaniu z tym co jest marnowane to żadne pieniądze a może da ludziom jakieś poczucie właśnie tej demokracji.

Swoją drogą ciekawe czy w przypadku odwołania Tusk powoła HGW na komisarz - zastanawia mnie czy nie przełożyłoby się to bezpośrednio na jego (Tuska) spadek poparcia.

 

Samo referendum 2mln + mln kampania przed, a teraz ludzie wyliczają, że prawie 320mln od 2006 roku wydała na premie - ja rozumiem, że premie się należą ale aż tyle?

 

Tusk też nie jest święty i jego loty  "polityka prorodzinna" 2 lata temu była akcja, że latał sobie do rodzinki co kosztowało 6mln jak by mnie można było taniej, a śmieszne są wyliczenia podatkowe takich osób - 1 stare auto, małe mieszkanie a nikt nie liczy po ile mieszkań lub domów rodzina nakupiła, do tego wakacje ładne domki w Juracie na wakacje dla partyjnych

 

może nie najlepsze źródło info wp:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Donald-Tusk-ujawnil-swoj-majatek-zobacz,wid,13425594,wiadomosc.html

450k kredytu? bo trzeba pokazać ludziom, że jest się człowiekiem no i jeszcze ten auris.

 

wracając do wyborów - kto by nie wygrał dalej będzie podobnie kasa/nagrody/obstawianie urzędów rodzinami/ długo nic/ społeczeństwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To referendum to skrajna głupota i nie świadczy o świadomości społecznej, tylko o ciemnogrodzie... Kasa, która może być wydana na jakiś konkretny cel, chociażby ścieżki, będzie wydana po to, żeby jednych odsunąć od koryta, a wstawić tam drugich... Po czym za rok powtórzyć to samo! A ja wciąż będę jeździł po krzywej kostce...

 

 

Jak to nie? Większość Warszawiaków zapewne nie wiedziała, że jest w ogóle możliwość takiego referendum! Więc świadomość właśnie się budzi.

 

To, że jeśli HGW odejdzie i na jej miejsce może trafić się kolejny do koryta to już  inna sprawa i koszt demokracji.

 

Cały czas powtarzasz jak Mantrę o tych ścieżkach - są rzeczy naprawdę ważniejsze...

 

A tak w ogóle to lepiej jeździ się po ulicach.

 

 

 

 

 

 

A 13 października pojadę na rower do Kampinosu. Nawet jakby lało i było ślisko.

 

 

Jedź sobie na zdrowie, tylko później nie narzekaj na cokolwiek, co dzieje się w Warszawie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...