Skocz do zawartości

[korba] trzeszczenie przy mocniejszym naciśnięciu na pedały.


EricDraven

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

W swoim rowerze mam zamontowane korby Truvativ FiveD, z wkładem suportu tej samej firmy (oś na kwadrat). Przy mocniejszym naciśnięciu na pedały (czy to podczas jazdy, czy gdy rower stoi a naciskam tylko mocno na pedał stojąc obok roweru), z okolic suportu słychać dosyć głośne i irytujące trzeszczenie. Słychać je niezależnie od tego czy naciskam lewą czy prawą korbę. Nie jest to kwestia pedałów (testowałem na pożyczonych – dalej trzeszczy), wkład suportu wymieniałem – pomogło na krótko, po jakiś 200 km trzeszczenie wróciło, poza tym korby obracają się płynnie. Sprawdzałem czy nie ma luzu na tarczach – śruby dokręcone na max (trzeszczenie występuje niezależnie od przełożenia).  Nie jest to siodełko (sprawdzane podczas jazdy na stojąco) Nie wiem czy to kwestia samych korb, czy też słabej jakości obecnie sprzedawanych wkładów suportu, a może jeszcze czegoś innego?
Może ktoś miał podobne przejścia i mógłby podpowiedzieć gdzie tkwi clou problemu?

 

Napisano

wyczyściłeś dokładnie  gwint w mufie i nałożyłeś na niego  trochę smaru?

 

 

Tak, gwint był czyszczony, smar nałożony, trochę na gwint mufy, trochę na gwint misek. Jedyne co, to smar nakładałem również na kwadrat ośki, mimo iż w instrukcji wkładu suportu było by tego nie robić, jednakże kiedyś jak nie smarowałem to potem miałem gigantyczne problemy ze zdjęciem korb i od tej pory smaruję też ośkę, ale nie sądzę by to mogło stanowić problem.

Napisano

Właśnie oto chodzi że korby kręcą się gładko i płynnie. Bez mocnego naciskania na pedały nie ma żadnych objawów padniętych łożysk, typu wyczuwalna skokowa praca ośki, czy jakieś stuki lub inne odgłosy. Samo trzeszczenie objawia się nawet nie tyle przy obrocie, co przy samym przyłożeniu siły do korby. Jeżeli stanę obok roweru, trzymając go za kierownicę i jedną nogą będę mocno naciskał ciężarem ciała na korbę ustawioną w pozycji poziomej (koło tylne nieruchome) to już wtedy trzeszczy, mimo iż ośka nie obraca się (lub wykonuje minimalny obrót). Raczej nie jest to też kwestia ewentualnego uszkodzenia ramy, gdyż pierwsze objawy były zauważalne już w zeszłym roku, gdy miałem jeszcze starą ramę i wkład suportu firmy Nico. Na początku tego roku korbę i wkład suportu przełożyłem do nowej ramy i objawy przeszły z tymi elementami na nowy rower. Pod koniec sierpnia, gdy trzeszczenie się nasiliło zmieniłem wkład suportu na Truvativa i tak jak pisałem po mniej więcej przejechanych 200 km ponownie jest trzeszczenie i to na tyle głośne że uciążliwe. Słychać je już z odległości 2-3 m od roweru, przy byle wzniesieniu czy ruszaniu ze świateł.

Napisano

Tarcze w korbie nie złapały trochę luzu? Może to być przyczyną podczas większego obciążenia.

Suport można jeszcze poddać kąpieli w oleju silnikowym - znajomy zastosował tę metodę przy wkładzie na łożyskach maszynowych, luzu nie było, a po mimo to nieporządane dźwięki się wydobywały. Po kąpieli objawy ustąpiły.

Napisano

Właśnie oto chodzi że korby kręcą się gładko i płynnie. Bez mocnego naciskania na pedały nie ma żadnych objawów padniętych łożysk,

ja miałem podobną sytuację sprawdzałem wszystko sztycę też okazało sie po dłuższym dociekaniu że winny przepraszam przyczyną był łańcuch poprostu po umyciu łańcucha nie dałem mu dobrze wyschnąć i smarowałem zaraz oliwką teraz mam spokój łańcumyty powoli schnie a ja jeżdzę na drugim i dopiero jak dochodzi czas na drugi łańcuch oliwię go i jest OK :thumbsup:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...