Skocz do zawartości

[korba] wymiana korby FC-M442


123pla

Rekomendowane odpowiedzi

Z obecnego ? To może być trochę problem bo nie mam narzędzi żeby go wykręcić ;(

 

A to jeszcze zadam odwrotne pytanie - czego muszę się wystrzegać patrząc za korbami ? Standard BB30 wiem że nie pasuje, ale jest jeszcze coś innego co nie wejdzie zamiast tego Octalinka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oznaczenia suportu? Przecież to niepotrzebne.

Zmierz jedynie szerokość mufy. 68mm albo 73mm- gwinty angielskie (obie szerokości obsłuży jeden typ misek) albo 70mm- włoski typ, inne gwinty, w rowerach nie-szosowych bardzo rzadki. O drugim typie wspominam dla porządku.

Użyj wyszukiwarki- znajdziesz wiele informacji o typach suportów, zaletach, wadach itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy na to moje pierwotne pytanie mialby duzy wplyw fakt gdyby to byl jednak kwadrat a nie Octalink? Wydawalo mi sie, ze gdzies tam taki napis widzialem ale jak teraz spojrzalem to w sumie poza oznaczeniami Shimano i FC-M442 z jednej strony i FC-m442/m443 z drugiej strony nie mam nic wiecej a nie potrafie okiem laika odroznic jednego od drugiego bez rozkrecania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ramie wykrecilem - jest Octalink (ktora wersja nie wiem ale to juz chyba nie istotne)

 

Co do mufy - suportu nie wykrecilem, ale taki np. GXP to jaki by musial byc jesli rama ma 68mm w miejscu gdzie przychodzi suport - tylko 68mm czy taki 73mm tez sie uda jakos zamontowac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli korba ktorą chcesz jest z zintegrowaną osią, to możesz przy użyciu dwóch podkładek (do dostania w rowerowym), zamontowac taki suport. Jeżeli korba będzie na suport z mocowaniem octalink, isis, kwadrat itp to niestety taki suport pasować nie będzie i będziesz musiał kupić odpowiedni = 68 lub 73mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ta wymiana ma wprowadzić jakaś istotną poprawę jakości to daruj sobie wynalazki i kup ze zintegrowaną osią. Nie będziesz też musiał się zastanawiać nad suportem bo w zestawie masz podkładki pod każdą mufe.

 

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim trzeba rozdzielić samą korbę i wkłady suportu. Starsze typy korb i te z niższej półki są o wiele trwalsze od tych droższych z osią zintegrowaną. Wystarczy porównać to w kwestii środkowych blatów. Jedyną wadą natomiast octalinku jest jego waga bo już jeśli idzie o trwałość to bije na głowę wkład do HT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic do Octalinka'a i obecnej korby (no może oprócz wagi ;) ) ale zamarzylo mi sie wymienic naped na 2x10 a obecne "klamoty" wmontowac do roweru syna gdzie zdycha juz jakas tania korba Suntour'a. Tym bardziej, ze zonie zdarza sie czasami wystartowac w jakims maratonie na tym jego rowerze i wypadalo by zmienic caly naped, ktory tam siedzi (Alivio/Acera na XT/SLX)

 

A z ta trwaloscia GXP to rzeczwiscie taka tragedia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo masz zintegrowaną oś i lans ;). Rownież uważam, że nie warto rezygnować z mocowania octalink, tym bardziej skoro posiadasz do niego sprawny suport.

Nooo, najlepiej palnąć taką wypowiedz. Jakie to oczywiste no nie? :wallbash:

- Waga (dla gryzigramków)

-Sztywność bez porównania z octalink.

-Łatwość montażu i wymiany suportów bezkonkurencyjna w porównaniu do innych systemów (poza howitzer).

No ale tak... lans tu zdecydowanie wygrywa, nie ma co :thumbsup: . Mając korbę za 250zł to jak byś miał Rolexa :woot:

 

Do autora tematu. Kup sobie sztywną ośkę bo to lans. Wiesz..., kumasz.... Czujesz już ten lans?

 

czy jestem skazany tylko na korby w systemie Octalink czy może mogę zastosować coś ze systemów z zintegrowaną osią np. GXP lub Hollowtech ?

Jak nie chcesz być lansiarzem to tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Sztywność bez porównania z octalink.

-Łatwość montażu i wymiany suportów bezkonkurencyjna w porównaniu do innych systemów (poza howitzer).

No ale tak... lans tu zdecydowanie wygrywa, nie ma co :thumbsup: . Mając korbę za 250zł to jak byś miał Rolexa :woot:

 

Do autora tematu. Kup sobie sztywną ośkę bo to lans. Wiesz..., kumasz.... Czujesz już ten lans?

Sztywność bez porównania z octalink -  :woot:  - nie mamy o czym rozmawiać  :thumbsup: 

Łatwośc montażu i wymiana suportu bez konkurencyjna.... no tak tak :woot: ,

Łatwiej dostać klucz pod wykręcenie suportu kwadrat/octalink i za mniejszą kwotę niż do suportu typu HT2.

Kolejna sprawa, koszty eksploatacji:

Kupujemy FC-M442 za 120zł + suport BB-ES25 za 45zł = 165zł

Kupujemy FC-M590 za 260zł

Na samym starcie mamy już sporą róznice cenową wynoszącą 95zł w imię mniejszej wagi, bo sztywność jest porównywalna obydwu zestawów.

 

Po mniej więcej 5-6k km pada nam suport pod zintegrowaną oś, łozyska Shimano nie są wymienialne, kupujemy suport Accenta za 90zł po to aby potem kupować łożyska za ok 12zł.

Przy BB-ES25 jeżdząc w każdych warunkach, odwiedzajac góry na każdy miałem zrobione min 8k km, ale dla celów obliczeniowych przyjmę podobny przebieg jak dla sztywnej osi.

a) zakup

95zł mniej dla FC-M442

B) pierwsze 6k km

140zł dla FC-M442

c) 12k km

107zł dla FC-M442

d) 18k km

74zł dla FC-M442

 

Dalej liczyć nie ma co, ponieważ nie wiadomo jak będzie z dostępnością suportów pod octalink.

 

Jeżeli chcemy zbijać wagę to róbmy to na kołach w szczególności i na pewno podczas maratonowych startów bardziej będziemy z tej masy zadowolenii niż z lżejszej i droższej w eksploatacji korby.

Jeżeli przechodzimy z kwadaratu na sztywną oś - jak najbardziej, ktoś może octalink nie chcieć bo nie, ale jeżeli ktoś chce przejsc z octalink na sztywną oś to jedynym argumentem może być waga - nic więcej, bo trwałość takiego suportu jest niższa.

 

I kolego @Roonim piszę to jako użytkownik korby FC-M510 + BB-ES25 oraz Sram S1000 i nie jestem wzynawcą boga wagomira jeżeli chodzi o napęd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, najlepiej palnąć taką wypowiedz. Jakie to oczywiste no nie? :wallbash:

- Waga (dla gryzigramków)...

 

Niekoniecznie - normalni ludzie też zwracają uwagę na ten parametr, niekoniecznie muszą cierpieć na cykloreksję ;)

 

Ja zamieniając korbę na kwadrat 42/34/24 170mm, na zintegrowaną Deore 48/36/26 175mm zyskałem na wadze ok. 150g.

 

Nie cierpię na cycloreksję, ale jeśli mogę coś mieć lżejsze, to czemu nie...???

 

Dla mnie osobiście jeszcze liczy się wygląd. Bez przesady oczywiście, ale jednak trochę estetą jestem,

no i do tej pory nie podobają mi się korby Alivio i niższe, jak i FC-M590 również nie przypadła mi do gustu.

 

Za to FC-M591 bardzo mi się spodobała, więc jeśli mnie na to stać, to argument finansowy jest nieistotny.

 

Dlatego, wybacz alfy, ale Twoja argumentacja do mnie nie trafia bezradny.gif

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak dla mnie wiele osób kupowało by bez dwóch zdań korby powiedzmy Deore, SLX czy nawet XT w octalinku anie oś zintegrowaną. Problemem jest to, że Shimano wycofało ten standard. Wybór staje się znikomy i faktycznie jak komuś się podoba nowa Deore to ją kupi. Ale już gdyby ta sama była dostępna na wielowpuście to przynajmniej by się zastanowił.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizualnie podoba mi się stylo, ale w życiu bym jej nie kupił :P I jeszcze FSA, te już prędzej.

W HTII do demontażu korby wystarczy imbus 5mm i scyzoryk i to jest fajne, jak się rozbiera rower, żeby go zapakować przed podróżą. Ale mniej fajne, że trzeba bardzo dbać o łożyska (przynajmniej o shimano). W ubiegłym roku w ciągu 1100 km dwa razy rozbierałem lewą miskę i smarowałem łożysko, bo korba ślizgała się na osłonie zamiast kręcić się na łożysku. Ja zauważyłem, ale znam dwie osoby, które bagatelizowały większy opór przy kręceniu :) Ale jeśli ktoś nie tapla się w błocie, chce mieć lżej, ładniej i prawdopodobnie sztywniej, to htII jest spoko :)

 

W tym roku zdemontowałem korbę htII i założyłem fc-m510. Różnic w sztywności nie zauważam (już pisałem, że mam słabą łydę), różnicy w wadze też nie, a cieszy mnie, że wkład obrotu wytrzymał kilka dni deszczu, mrozy, przeprawy przez rzeczki i wciąż kręci się lekko.

 

P.S. Korby hollowtech z mocowaniem octalink wciąż można kupić, podobnie wkłady.

P.P.S. Zastanawiam się, czy zwędzić siostrzenicy korby fc-m415 ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Babcia miała wąsy... ;)

 

To by była dziadkiem. Tylko my rozmawiamy co jest lepsze a co gorsze. Mnie stać i na korbę XT bo ładnie wygląda ale jej nie kupię ze względu na materiał blatów. Nie interesuje mnie ani wygląd czy waga bo co mi z tego jak łańcuch zaraz zje mi mniejsze blaty. Więc argument w stylu "jeśli mogę coś mieć lżejsze, to czemu nie" nie trafia do wszystkich. Odpowiadając zainteresowanemu to nie kupi nic lepszego od tej Alivio a jedynie może kupić produkt ładniejszy i lżejszy.

 

Tak się zastanawiam w jakim celu tak często trzeba odkręcać korbę z suportem w systemie wielowpustu. Tu oś zintegrowana przegrywa na całej lini. Czy jest to bardziej długotrwałe i bardziej skomplikowane?? Biorąc pod uwagę liczne błędy przy montażu HT szczerze wątpię.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I kolego @Roonim piszę to jako użytkownik korby FC-M510 + BB-ES25 oraz Sram S1000 i nie jestem wzynawcą boga wagomira jeżeli chodzi o napęd.

Ja też nie, waga jest dla mnie rzeczą drugoplanową.

Co do reszty to tez sroce spod ogona nie wypadłem i parę korb się miało i dla mnie sztywna ośka jest najmniej problemowa. A to że trzeba łożyska zmieniać.... Cóż, dla mnie to żaden problem. Dobre amory tez wymagają serwisu co chwilę... To co nie kupować i pomykać na XCM ?

 

Zresztą... Nie przedstawiłeś tej argumentacji na początku tylko najprościej było wypalić z lansem.

Do tego lansu się odniosłem, do niczego innego.

A to który system lepszy? Myślę że każdy ma tyle samo zwolenników co przeciwników. A  lepszy od obydwu jest xxxxx, nie powiem bo zaraz znowu będzie dyskusja.

 

 

Niekoniecznie - normalni ludzie też zwracają uwagę na ten parametr, niekoniecznie muszą cierpieć na cykloreksję ;)

 

Nie cierpię na cycloreksję, ale jeśli mogę coś mieć lżejsze, to czemu nie...???

 

 bezradny.gif

 

Drogi kolego bardzo przepraszam jeśli cię uraziłem.

Miałem raczej na myśli tych dla których ten parametr jest kluczowy przy wyborze komponentów.

A mi osobiście wygląd też bardzo się podoba :thumbsup: .

Lecz nie kupiłem jej dla lansu :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A to że trzeba łożyska zmieniać...

Chyba problemem nie jest sama zmiana łożysk tylko częstotliwość tego zabiegu. Jeśli kogoś stać bezproblemowo na ten zabieg to oczywiście, nie ma sprawy.

 

W rowerze zimowym mam korbę alivio na octalink, suport es25, rower przebujał się dwie zimy, w sumie 10 miesięcy jazdy tylko w kulawych warunkach drogowych i atmosferycznych i nadal nie mam pretekstu by wymienić wkład. W tym czasie załatwiłem trzy suporty zewnętrzne, jednen Shimano i dwa sramolce, drugi po kilkunastu jazdach po asfalcie.... Żona bujająca się rekreacyjnie i sporadycznie na rowerze, czasami dojeżdżająca nim do pracy zabiła jedną sztukę takiego wkładu S.

4 suporty "wypasionego systemu" vs 1 tani i technologicznie "nie dorastający do pięt" obecnym standardom. Gdybym nie mógł robić tego sam - dodatkowy koszt serwisu. Dysproporcje spore... I nawet jeśli ekonomicznie wymiany nie są problemem to i tak moja ocena nie może być lepsza niż "beznadziejne". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...