Oktanek Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 Witam! w instrukcji obsługi liczników pisze przeważnie ze odległość pomiędzy czujnikiem na widelcu a magnesem na szprychach nie powinna byc wieksza niz 4 mm..... w moim poprzednim rowerze takie ułożenie czujników wypadało miejwiecej w odległości 10 cm od rantu felgi w moim obecnym rowerze takie ułożenie jest możliwe miej wiecej równo w połowie kola....w związku z czym mam pytanie ,,,, czy takie ułożenie wpływa jakoś na błedy w odczycie predkości? jak sie powinno zamontowac prawidło czujniki aby byl odczyt jak najbardziej dokladny pozdrawiam
sebekfireman Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 czy takie ułożenie wpływa jakoś na błedy w odczycie predkości? Nie ma to wpływu żadnego gdyż obojętnie w którym miejscu na szprychach będzie zamontowany magnes to tak czy tak będzie wykonywał taką samą liczbę obrotów.
stefe Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 Nie ma to wpływu żadnego gdyż obojętnie w którym miejscu na szprychach będzie zamontowany magnes to tak czy tak będzie wykonywał taką samą liczbę obrotów. oczywiście zakladając, że zmierzyliśmy dokładnie obwód koła i te dane wpisaliśmy do pamięci licznika.
Oktanek Napisano 23 Maja 2006 Autor Napisano 23 Maja 2006 wszystko jest dobrze wprowadzone;) dziekuje za rozwianie moich watpliwosci! uznaje temat za zakończony! dziekuje wszystkim za szybka pomoc! pozdrawiam!!!!!
krawiec91 Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 Ehhh, myślenie nie boli:/ Czy z każdą sprae trzeba od razu lecieć na forum? Przecież tu wystarczyło się chwilę zastanowić żeby stwierdzić że nie ma różnicy :]
Argi Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 Ehhh, myślenie nie boli:/ Czy z każdą sprae trzeba od razu lecieć na forum? Przecież tu wystarczyło się chwilę zastanowić żeby stwierdzić że nie ma różnicy :] Poprzez takie "sympatyczne" wypowiedzi fora internetowe wymierają.... Mądralo.
krawiec91 Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 Sorry, może mnei faktycznie troche poniosło ale to forum nie umiera, za to niektóre tematy powtarzają się po parę razy, i żeby to wszystko przejrzeć to chyba z miesiąc by był potrzebny
Mod Team Odi Napisano 24 Maja 2006 Mod Team Napisano 24 Maja 2006 Ehhh, myślenie nie boli:/ Czy z każdą sprae trzeba od razu lecieć na forum? Przecież tu wystarczyło się chwilę zastanowić żeby stwierdzić że nie ma różnicy :] A tu się z kolegą nie zgodzę, bo wcale nie jest łatwo do tego dojść. Ostatnio w bB rozpatrywali problem dosyć podobny. Chodziło o rowery z dynamem - jeden na dużych kołach, drugi na małych i w którym światło będzie jaśniej świecić. Sprawa okazała się na tyle trudna, że sobie nie poradzili i dopiero w następnym numerze dali sprostowanie
sebekfireman Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 A tu się z kolegą nie zgodzę, bo wcale nie jest łatwo do tego dojść. Ostatnio w bB rozpatrywali problem dosyć podobny. Chodziło o rowery z dynamem - jeden na dużych kołach, drugi na małych i w którym światło będzie jaśniej świecić. Sprawa okazała się na tyle trudna, że sobie nie poradzili i dopiero w następnym numerze dali sprostowanie No ale to chyba jest proste do rozwiązania i w miarę logiczne. Jadąc tą sama prędkością na rowerze z dużymi i małymi kołami więcej prądu wytworzy, a więc jaśniej będzie świecić żarówka przy rowerze z małymi kołami, gdyz szybciej się kręcą.
Mod Team Odi Napisano 24 Maja 2006 Mod Team Napisano 24 Maja 2006 No widzisz Sebek, jednak takie proste nie jest. Jedno i drugie dymano będzie się kręcić z taką samą prędkością. Sytuacja analogiczna jak z licznikiem
sebekfireman Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 No widzisz Sebek, jednak takie proste nie jest. Jedno i drugie dymano będzie się kręcić z taką samą prędkością. Sytuacja analogiczna jak z licznikiem Jak może się z taką samą szybkością kręcić? Przecież to niemożliwe Mniejsze koło przebywa mniejszą drogę niż duże, a więc jeżeli jedziesz prędkością np. 25 km/h to małe kręci się szybciej.
QWEY564 Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 No widzisz Sebek, jednak takie proste nie jest. Jedno i drugie dymano będzie się kręcić z taką samą prędkością. Sytuacja analogiczna jak z licznikiem haha ale licznik liczy obroty koła a nie prędkość czujnika na szprysze.... Sebek ma rację... małe kręci sie szybciej(matma w gimnazjum odbija mi się czkawką do dzisiaj )
Spike Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 ale jakby sie uprzec i dac czujnik przy samej piescie to chyba dosc duze bledy moglyby byc
krawiec91 Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 Nie będzie żadnych błędów z licznikiem!! Licznik liczy ile obrotów wykonuje w danym okresie czasu koło i następnie przelicza to na km/h. Tak wiec miejsce na szprysze (tak to się odmienia??) nie ma znaczenia
Argi Napisano 24 Maja 2006 Napisano 24 Maja 2006 Dokladnie to samo. Tyle, że magnes umieszczony bliżej obreczy (wyżej) musi pokonać większą drogę, więc musi poruszać się z większą prędkoscią. Aby zdążyć
Mod Team Odi Napisano 24 Maja 2006 Mod Team Napisano 24 Maja 2006 haha ale licznik liczy obroty koła a nie prędkość czujnika na szprysze.... Sebek ma rację... małe kręci sie szybciej(matma w gimnazjum odbija mi się czkawką do dzisiaj ) Matematyka to nie dla mnie więc się za dużo wypowiadał nie będę Jednak w bB napisali, że wielkość koła nie ma znaczenia i dynamo będzie zasuwac z taką samą prędkością. No i tak samo jest z licznikiem, czy czujnik wyżej, czy niżej to bez różnicy.
sebekfireman Napisano 25 Maja 2006 Napisano 25 Maja 2006 Odi - ale fajną zagadkę dałeś. Wczoraj cały wieczór nad tym siedziałem i w sumie nadal nie wiem jaka powinna być prawidłowa odpowiedź. Zaczęło mi wychodzić że świecić będzie tak samo no i chyba taka będzie odpowiedź - gdyż dynamo na oponie i małej i dużej przebędzie taką samą drogę. No ale z drugiej strony nie daje mi spokoju fakt że małe koło kręci się szybciej - a jak kręci się szybciej to żarówka mocniej świeci Także jaka jest 100% odpowiedź nadal nie wiem A dynama przy rowerze nie mam
Mod Team Odi Napisano 25 Maja 2006 Mod Team Napisano 25 Maja 2006 Hehe No łatwe to to nie jest do wyjaśnienia. Zeskanowałem z bB:
easyrider Napisano 25 Maja 2006 Napisano 25 Maja 2006 Przecież problem jest banalny... oczywiście że dynamo w obu przypadkach będzie kręcić się z tą samą prędkością. To mniej więcej tak, jakby dynamo po ziemi jechało - koło jest tu tylko pośrednikiem, jego średnica nie ma znaczenia. No chyba że to dynamo w piaście - wtedy lampa faktycznie jaśniej zaświeci przy mniejszym kole.
Spike Napisano 25 Maja 2006 Napisano 25 Maja 2006 Nie będzie żadnych błędów z licznikiem!! Licznik liczy ile obrotów wykonuje w danym okresie czasu koło i następnie przelicza to na km/h. Tak wiec miejsce na szprysze (tak to się odmienia??) nie ma znaczenia A mi sie wydaje ze wlasnie bedzie niedokladnie liczyl te obroty bo jest za duzy na taki maly obrot. Ale nie sprawdzalem jak by to dzialalo Oczywiscie wiem, ze sa rozne magnesy sa pewnie i male jak w sigmach ja mam taki zakladany na 2 szprychy i jest dosc duzy. Wiec mowie o swoim przypadku. A jak dziala licznik to ja dobrze wiem
Napatos Napisano 25 Maja 2006 Napisano 25 Maja 2006 Licznik - nie ma znaczenia - magnes nie ma nic do rzeczy (licznik pewnie reaguje na zmianę stanu czujnika). Dynamo - też nie ma znaczenia jakie koła.
majstermod Napisano 25 Maja 2006 Napisano 25 Maja 2006 Z licznikami będzie, jak z tym dynamem w bB. Dokładnie to samo zjawisko i tłumaczenie. Przy stałej prędkości roweru, a więc stałej prędkości obrotowej koła, różne położenie czujnika powoduje, że magnes porusza się przy nim z różną prędkścią liniową. Czas przez jaki magnes znajduje się przy czujniku w przypadku umieszczenia go przy obręczy jest więc znacznie krótszy, niż przy piaście, czy w połowie szprychy. Nie ma to żadnego wpływu na wyniki pomiarów ... aż do pewnej prędkości. Otóż po przekroczeniu pewnego progu prędkości roweru, czas przez który magnes znajduje się przy czujniku może być za krótki. Po prostu czujnik ma jakąś ograniczoną czułość i może nie zdetekować zbyt szybko poruszającego się magnesu. Producenci nie dla jaj podają przy licznikach zakres obsługiwanych prędkości sięgający czasem do 200km/h. Niektóre firmy w instrukcji zalecają montaż czujnika w połowie długości szprychy - w moim poprzednim tak było. Te 200km/h to zabezpieczenie na przypadek innego montażu(przy obręczy), gdzie układ musi być bardziej czuły.
majstermod Napisano 26 Maja 2006 Napisano 26 Maja 2006 Kto z was jeździ powyżej 200km/h ?? Czytaj uważnie! Prędkości rzędu 70-80km/h osiąga wiele osób na zjazdach szosą. Przy tej prędkości większość liczników będzie działać poprawnie, jeśli magnes będzie w połowie szprychy, wedle zaleceń z instrukcji. Dla takiej kombinacji jest jakaś prędkość liniowa magnesu. Gdy magnes przesuniesz od połowy sprychy na jej koniec w pobliże obręczy to jego prędkość liniowa wzrośnie 4-krotnie - podpowiedź to wzór na obwód okręgu. W takiej sytuacji czujnik musi mieć 4x lepszą czułość, żeby poprawnie zarejestrować prędkość 70km/h. I co dalej śmieszy Cię to 200? Jeśli licznik działa poprawnie do 200km/h z czujnikiem w połowie szprychy to po przesunięciu go pod obrbęcz po przekroczeniu 50km/h wyniki mogą być już niepewne, a przecież można jechać szybciej niż te 50, czy nawet 70. Stąd te niby śmieszne liczby w instrukcjach. Powiesz mi, że zainstalujesz czujnik pod obręczą i pojedziesz 70 i będzie dalej pokazywać prędkość. Tyle tylko że to nie będzie już np dokładność rzędu 70+/-1 a może być 70+/-10.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.