GostekGostek Napisano 8 Września 2013 Udostępnij Napisano 8 Września 2013 Witam serdecznie jestem świeżo upieczonym miłośnikiem dwóch kółek. Jestem na etapie kupna swojego pierwszego górskiego roweru. mam do wydania 2 tysiaki - czyli chyba minimum. Nie chcę specjalnie przekraczać tej kwoty. Dodatkowo następujące warunki - wzrost 190, waga 90, jazda po lasach, asfaltach, polach, czasami górach. Ale raczej więcej rekraacji jak ostrego katowania. Oczywiście targają mną dylematy - nowy, używany? droższy, tańszy bo i tak będą w przyszłości jakieś upgrady? Popatrzyłem mniej więcej co jest w sklepach. W tej cenie moge np na wyprzedaży kupić niejakiego treka marlina. Rowerek bardzo polecany z zastrzeżeniem, że jest problem z doborem tańszych sensownych amorków a do tego w przyszłości do wymiany hamulce itd... Rynek wtórny w ogóle jest ubogi w rowery 29. I pytanie czy za dwa tysiaki w ogóle jest sens buszować miesiącami po allegro? Czy ktoś przerabiał kupno używanego 29? może opisać swoje doświadczenia? A może brać tego treka i nie zawracać sobie w ogóle dupy używkami bo w tej cenie i tak nic lepszego się nie kupi? jak to widzicie? Pozdrawiam Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi