[amortyzator] DT SWISS XRM100

[radeks23]

OK, ale jakie są Twoje odczucia co to solidności konstrukcji tego tłumika, bo jak mam wrażenie że jest dość awaryjny. Od tamtej pory używasz tej manetki aktywnie i nic się z amortyzatorem nie dzieje?

[sivydym]

Podobno w środku jest jakiś drugi wentyl i to coś tam się sypie. Po serwisie amor chodzi tak jak nie działał nawet na początku, tłumienie i kompresja baaaardzo wyczuwalne i do tego twin shot. Pytanie o cene - jakby kosztował tyle co w detalu to DT nigdy ale jeśli amor 1150 g. kosztuje 1500 pln to nawet nie ma co się zastanawiać, a XM kosztują przecież jeszcze mniej w promocji. Generalnie wychodzi jednak że trzeba je jak i RSy od razu po zakupie wysyłać na serwis.

[radeks23]

W takim razie ja mam pecha bo odsyłam go drugi raz z podobnym problemem. A szkoda bo do samej pracy nie mam zastrzeżeń, boję się jedynie do trwałości.

[Wichu]

Hej,

Ja właśnie miałem na warsztacie EXC 150. Te amorki są bardzo proste w budowie, mógłbym powiedzieć nawet, ze niema się tam co popsuć Nie wierzcie dystrybutorom bo ściemniają jak zawsze.

[durnykot]

Wichu, rozbierałeś kiedyś amorki klasy XMM? Chodzi mi głównie o tłumik. Jaki olej wlałeś do EXC?

IMO system Launch Control powinni dać do wszystkich amorków.

[Jarzyna69]

Witam serdecznie, nie chce zakladac nowego tematu wiec pisze tutaj, czy jest w Krakowie osoba ktora oczywiscie odplatnie pomoze ustawic amor pod moja wage i wytlumaczy jak to robic na przyszlosc? Rower to : Merida Super Lite Team-D Multivan 2013.

 

Z gory dziekuje za pomoc.

[durnykot]

W czym problem?

W lewej goleni masz komorę powietrzna ,w której ustawiasz odpowiednie ciśnienie kierując sie SAGiem, czyli ugięciem wstepnym. Na prawej goleni masz czerwone pokrętło tłumienia odbicia, którym regulujesz prędkość prostowania się amortyzatora po ugięciu ( regulację przeprowadzamy w terenie).

W instrukcji nie ma informacji?

[Jarzyna69]

Nastraszyli mnie ze troche trzeba poswiecic czasu zeby to ustawic bo to nie amor za 300zl no ale skoro wystarczy zrobic to co napisales to sobie poradze bo tak dziala kazdy amor Dzieki.

 

[durnykot]

DT są dosyć czułe na zmiany ciśnienia- różnica 5PSI może przynieść zmianę charakterystyki pracy. Raczej nie ma sensu kierować sie tabelką.

W sumie nie wymagają wiekszego nakładu czasu poświęconego na ustawienie niz inne amorki na wiatr.

[Jarzyna69]

Pewnie gdybym byl ciezszy to bylo by latwiej ale waze 57kg i zabardzo nie wiem czy sie kierowac poza intuicja oraz metorda prob i bledow

[durnykot]

Ustaw SAg na określoną wartość- np. 25% , i potraktuj to jako punkt wyjścia. Za twardo- obniżasz, za miękko- dopompuj. Jednorazowa zmiana ciśnienie nich nie przekracza 5 PSI. Regulacje tłumienia odbicia ustaw na środku zakresu i zmieniaj ten parametr w czasie jazdy o jedno kliknięcie.

[sp00n]

Jestem nowy na forum, także witam wszystkich serdecznie.

 

Znalazłem ten temat przeszukując zasoby sieci nt. amorka DT swiss XRM 120 z taperem. Do tej pory jeździłem albo na Marzokach i baardzo starych RSTekach, jeszcze czasy zjeżdżania grawitacyjnego, od jakiegoś czasu na RS Recon. Z tymi amorami nigdy nic mi się nie działo, na Reconie jeżdżę dwa lata i zero wycieku złej pracy ( jak na taki amor). Obecnie szukam nowego roweru i natrafilem na jeden właśnie z DT XRM120. Przeglądając różne strony, wychodzi na to, że jest dużo problemów z tym sprzętem. Należę do ludzi, którzy nie lubią się grzebać w mechanice, zarówno samochodowej jak i rowerowej. Mam w związku z tym pytania do kolegów forumowiczów -

czy to jest amor dla mnie?

Czy wersja 100 różni się bardzo od 120 ?

Czy muszę taki amor jakoś specjalnie traktować (poza czyszczeniem lag preparatem)? Dodam, że Recona pompowałem w sklepie (nie miałem pompki do niego) może 2 razy od nowości.

 

Będę zobowiązany za odpowiedzi w tym temacie.

Edytowane 31 Marca 2014 przez sp00n

[Puklus]

Jeżłei nie lubisz często zaglądać to DT nie jest dla ciebie idealnym wyborem.

[sp00n]

niedobrze... cena/waga kusi - a dampery DT swiss?

[durnykot]

 

 

DT swiss XRM 120

Chyba XMM- jeśli mnie pamięć nie myli , to XRMy występowały tylko ze skokiem 100 mm. Chyba ,że masz jakiegoś OEMa.

 

 

czy to jest amor dla mnie?

Nie

 

 

Czy wersja 100 różni się bardzo od 120

Wielkością skoku .

 

Czy muszę taki amor jakoś specjalnie traktować (poza czyszczeniem lag preparatem)

Amorki DT ( szczególnie wersje przed 2013) są dosyć chimeryczne i wymagają małego serwisu częściej niż inne amorki. Do poprawnego ustawienia nieodzowna pompka- często wymagana jest korekta na poziomie 5 PSI. Preparaty typu Brunox to strata pieniędzy.

 

Tłumiki DT są, ,jak dla mnie, takie sobie. Wydajne tłumienie powrotu, brak jakiejkolwiek platformy, w miarę lekkie, wymagają nietypowych tulejek. IMO to tłumiki z nastawami typowymi dla XC.

 

 

[sp00n]

DT Swiss XRM 120 taper remote - taki opis przy rowerze, może błąd producenta. Wygląda jak ten, tylko single shot: http://katalog.bikeboard.pl/produkt,2013,amortyzatory-przednie,11329

 

Pompkę mam. Rower na 2012 rok, więc i amor pewnie też, tyle że chyba nie kupię nic innego w tej cenie, ale mam tu serwis na miejscu, gadałem z mechanikiem, powiedział że wszystko potrafi zrobić z tym, pokazał mi swój rower na DT Swiss 100mm, a co nie może, to odsyłają do serwisu firmowego.

 

Przez Was chłopaki znowu jestem niezdecydowany, ale bardzo dziękuję za wkład.

[durnykot]

Mały serwis możesz zrobić samemu- film jest na YT na kanale DT.

Jaki to rower?

Na marginesie- amorki DT w wersji SS i TS są dosyć progresywne i stosunkowo mało czułe na małe nierówności- nie każdemu to pasuje. Jeśli masz możliwośćjazdy na DT ,to warto się przejechać.

[sp00n]

Merida One Twenty, ale jak pisałem - moja mechanika jest raczej słaba, ustawanie tarcz to była dla mnie swego czasu droga przez mękę, chociaż wtedy (dawne czasy) trzeba było dawać podkładki, żeby ustawić odpowiednio adapter.

Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez sp00n

[durnykot]

Teoretycznie XRM ma takie same systemy tłumienia i amortyzacji jak XMM. 

Jak napisałem, amorki DT są dosyć progresywne o dosyć dziwnej charakterystyce- dosyć mała czułość na małe nierówności, średnie są w miarę, a powyżej ok. 60% skoku następuje znaczna progresja ( utwardzanie się ) , co przeciwdziała dobiciu. Taka charakterystyka jest fajna na podjazdach i w miarę równych,płaskich odcinkach,ale na wymagających technicznie ścieżkach ( sporo kamieni, korzeni ) nie jest już tak fajnie. Amorki DT nie lubią niskich temperatur - poniżej 10 stopni twardnieją i pracują jak stare elastomerowa amorki. W błocie dosyć szybko się brudzą,co ogranicza ich pracę. 

Mają wydajne tłumienie powrotu, pokrętło umożliwia zmianę w czasie jazdy. Sztywność skrętna na wysokim poziomie. 

Tutaj trochę napisałem o wersji XMM.

Bardzo możliwe,że amorek w Twoim rowerze będzie inaczej ustawiony i będzie zachowywać się inaczej niż te, na których miałem okazje jeździć.

 

[radeks23]

Po roku użytkowania XMM zgadzam się prawie w pełni z tym co napisał durnykot. Nie zgadzam się jedynie z utwardzaniem z niskich temperaturach. Podnobna zmiana oleju z Motorexu na Panolin rozwiązała ten problem. Nie wiem jak amortyzato działa na Motorexie ale na Panolinie nawet na mrozie działał całkiem OK.

[sp00n]

a czym się rózni w takim razie XNM od XRM?

[durnykot]

Wg mnie XMM to cięższa wersja XRM- systemy amortyzacji i tłumienia są takie same ( ABS i SS).

Niemniej jednak jest wielce prawdopodobne,że ten XRM z Meridy będzie miał inne nastawy niż wersje Box.

[sp00n]

Chyba się zdecyduję na ten rower i ten sprzęt, także napisze jak wrażenia z tego XRMa, choć przy moim dosyć mocno amatorskim podejściu do sprawy, mogą to dla Was być informacje mało przydatne. Podziękowania dla wszystkich aktywnych w temacie.

[durnykot]

mogą to dla Was być informacje mało przydatne.

Każde informacje są przydatne.

[MTBike]

Nie tak dawno odesłałem amortyzator do serwisu, mam go już 2 lata i wysłałem dopiero 1 raz.
Nie stosowałem żadnych Brunox'ów, jedynie od czasu do czasu przetarłem golenie.
Przejechałem 12 000 km przez ten czas i bardzo dużo w terenie zaliczając parenaście maratonów w tym jeden masakrycznie błotny Nałęczów.
Wiedząc o tym domyślałem się że za serwis mnie nie źle "zgolą".
Okazało się (po oględzinach amora) że amortyzator jest w dobrym stanie ale zaproponowali mi pełny serwis i zmieściłem się w 400 zł.
Dla jednych dużo dla drugich normalka, w tej cenie skasowali luzy, dostałem nową manetkę(114 zł), powymieniali oleje uszczelki...
A praca zmieniła się nie do poznania teraz leją inny olej jest nie wrażliwy na temperature a płynność jakby sie poprawiła, nie ma już takiego oporu przed zainicjowaniem pracy.
Tak szczerze polecam ten amor znosci trudy użytkowania, szczególnie polecam już po serwisie z nowym olejem.

P.S
Serwisowałem w Obornikach.