[WPKiW Chorzów] wspólne rowerowanie, ustawki, treningi, rekordy.

[spyker34]

Umówić to się można z dziewczyną

[luto]

oj, oj takie źle dobrane słówko

[AdamJedzie]

Postaram się byc.

[spyker34]

To mamy pojechane xDDD. Adam 40 km/h my ledwo 20km/h xD

[kashie]

a ja gdzies pomiedzy;)

[AdamJedzie]

Będziemy jechac na 25 śrenią. Czyli tlenik.

[spyker34]

Zobaczymy Adamie jak już wspomniałem koledze Luto jestem w trakcie regeneracji po wczorajszych wojażach także wiesz kondycyjnie bd trochę słabszy:)

[luto]

a ja też raczej powolutku... najwyżej mnie zostawicie i sam dopedałuje

[spyker34]

Nie zostawimy . Adam będzie za Kashie gonić bo oni po jednych oponach

[AdamJedzie]

Ja się dostosuje do Was.

[luto]

kurde, jednak nie mogę jutro, wypadło mi coś, może następny weekend

[spyker34]

Ok to się zgadamy na następny ;p

[mobilo]

Ktoś jutro będzie na jakiś tlenik ? Jak co to o której ?

[spyker34]

Mobilo to przyjedz o 9 na kapelusz pojeździm w jakims małym tempie

[mobilo]

Trochę  wcześnie jak dla mnie. Musze śniadanie wszamać  - więc najwcześniej ok 10:30

[spyker34]

Mobilo to jeździj gdzieś tam ja podjade koło 11. Tylko napisz jak cię rozpoznać

 

[mobilo]

Będe pod kapeluszem na czarnej szosie

[wojciecho]

A co Wy spać nie umiecie he he najwcześniej w południe ja się wybieram;) ale na lajtowo w trasę

 

[AdamJedzie]

No wieć startowalśmy dzisiaj spod stadionu GKSu o godzinie 9-tej. My to znaczy Ja, Kashie i nowy kolega z forum. W sumie trzy szosy więc coś juz można bylo pośmigać.

Ruszyliśmy na Dobieszowice przez Chorzów i Piekary. W Rogoźniku odbiliśmy na Sączów, później Ożarowice, Zendek i Zadzień. Zaczeliśmy zamykać pętlę przez Mierzęcicice, Przeczyce, Warężyn. Następnie odbiliśmy na pogorię IV, objechaliśmy obie pogorie. Wracajac przez park zielona, Łagisza, Grodziec, Przełajka, park żęsa, Siemianowice, aż w końcu WPKiW.

Zrobiliśmy jedną honorową pętlę w parku na zakończenie wyprawy.

U mnie licznik wskazywał 116km. Przy średniej 25.5 km/h.

 

Liczyłem że będzie Stu na parku ale nie pojawił się.

[kashie]

Piekny opis tripa,

 

u mnie swiateczny bilans rowerowy : sb-pn - 240 km.

[AdamJedzie]

A to u mnie 278.

[erzurum]

niezłe dystanse, a wasza ostatnia wycieczka to jedna z moich ulubionych w okolicy tras.

[AdamJedzie]

Zendek nadal rozkopany. Ale częściowo drogowcy zaczynają już łatać nowym asfaltem te miejsca. Nadal jednak jest z 20 kilka przeskoków po żwirze.

[Lawi]

W sumie fajna trasa jeszcze raz dzięki z Kasi i Adama.

Po opowieściach Adama również liczyłem na rundkę z (za ) Stu, ale jeśli nie dziś to pewnie innym razem.

[biker90]

Każdy się chwali to i Ja się pochwalę: sb 56.11 po górach; nd 81,16km, a dziś mocne 123.78km w tempie 27,71km/h (krossik A2) 

Święta spożytkowane wyśmienicie 

 

ps. Adam nie narzekaj na Zendek jak wracaliśmy z Jury to fakt rozkopane ale już mniej niż wcześniej. Ciesz się, że nie widziałeś wcześniej jak to wyglądało