Skocz do zawartości

[WPKiW Chorzów] wspólne rowerowanie, ustawki, treningi, rekordy.


Stujumper

Rekomendowane odpowiedzi

Stu, a to nie lato już mamy? Takie piękne słoneczko.  :laugh: Przecież miałem element zimowy - rękawiczki. :D To w takim razie jechałeś za mną - zwróciłem uwagę na dwie osoby na mostku. :) Jak tempo fajne, to może kiedyś jeszcze pokręcimy! Wczoraj tylko taka krótka przejażdżka była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miało byc tak lajtowo-tlenowo i tak bylo, ale do czasu...az pojawił sie Pan na Giancie (@Adam,wiesz o kim mowa zapewne) No i musze przyznać, ze sparing partner z niego bardzo dobry, jakby jeszcze byl w stanie ciś te 30km/h pod górkę to by byl idealny ;)(żart oczywiscie, zeby nie bylo spinki)

Rower mozna porównać klasowo do mojego :) tyle, ze cały bujany, ale zblokowany, a nie jak Moj zdupcony Brain z przodku, pompuje i pompuje :(

Oponki miał dwa razy ciensze :) z górki swietnie leciał ponad 50km/h a na orange pasie startowym ponad 40km/h, dobrze, ze mam blata 44t bo bym nie wyrobił... kurde, nawet nie wiem jak gosc ma na imię, bo tak szybko zawsze lecimy, ze nie ma czasu zagadać ;)

 

No, ale nie o tym chciałem de facto pisac, a mianowicie tak sie rozgrzalem jazda za nim, ze postanowiłem se machnąć kółko na czas...No i wyszło mi 10,54! (mysle, ze jak na poczatek marca to dobry wynik)

Pod górkę szedlem 29-30km/h non stop, a z górki grubo ponad 40km/h do samego progu i na pasie startowym tez ponad 4dyszki, a reszta to juz byle by dojechac bo prądu mi zaczynało brakować! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stu to ci daleko do tego gościa, który się na początku pierwszego chyba wątku o parku chwalił, że ciśnie 9,30 kółko co lekko nie możliwe jest na góralu.

Graty za wynik, ja cienki bolek przy tobie jestem 11,31 mój rekord. Ale nie po tylu kółka na pewno co Ty  :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dawna wybieram się do parku, aby dopisać się do listy wyników na Stravie, ale jakoś zawsze mam coś ciekawszego do pojechania ;)

 

Wynik Patryka Gruszki wygląda na zrobiony na poważnie, choć nie wiadomo czy na maksa.

 

Nie mówiłbym, że 9:30 jest niemożliwe na tej trasie na MTB. Dla zawodowych kolarzy na pewno osiągalne. No i umówmy się, że mtb na slikach jeszcze z zablokowanym amorem nie różni się jakoś znacznie od szosy. Bardziej istotna jest klasa sprzętu. Moja szosa na przykład waży 10kg i ma budżetowe koła. Sprzęt Stu prawdopodobnie jest lepszy do bicia takich rekordów. A jeszcze lepszy byłby rower czasowy na wysokich stożkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)No i umówmy się, że mtb na slikach jeszcze z zablokowanym amorem nie różni się jakoś znacznie od szosy. Bardziej istotna jest klasa sprzętu. Moja szosa na przykład waży 10kg i ma budżetowe koła. Sprzęt Stu prawdopodobnie jest lepszy do bicia takich rekordów. (...)

Mam MTB na oponach maxxis detonator 1.5. Wg. wielu osób to są sliki chociaż ja jeździłem na nich po wszytskim oczywiście na blocie i śniegu się slizgają, ale jest większy fun. Jeździłem na parku od klikunastu lat już na MTB teraz jeźdzę na szosie. Coź no prawda prędkośc nie wzrasta jakoś znacząco. Prawie nic nie wzrasta. Za to wrzasta możłiwośc przyśpieszania, sprintów no i wygoda, nie boli nic, ani plecy nai tyłek czy ramiona więc można robić dużo więciej kilometrów.

Różnica na parku, i tu podkreślam, że na parku a nie na normalnej drodze asfaltowej poza miastem, pomiędzy szosą a mtb jest niewielka, przy tym samym poziomie umiejętnosci prawie żadna.

 

(...)No, ale nie o tym chciałem de facto pisac, a mianowicie tak sie rozgrzalem jazda za nim, ze postanowiłem se machnąć kółko na czas...No i wyszło mi 10,54! (mysle, ze jak na poczatek marca to dobry wynik)

Pod górkę szedlem 29-30km/h non stop, a z górki grubo ponad 40km/h do samego progu i na pasie startowym tez ponad 4dyszki, a reszta to juz byle by dojechac bo prądu mi zaczynało brakować! :)

Myślę, że jedno kółko dał bym tak radę.

Puki co pada :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dawna wybieram się do parku, aby dopisać się do listy wyników na Stravie, ale jakoś zawsze mam coś ciekawszego do pojechania ;)

 

Wynik Patryka Gruszki wygląda na zrobiony na poważnie, choć nie wiadomo czy na maksa.

 

Nie mówiłbym, że 9:30 jest niemożliwe na tej trasie na MTB. Dla zawodowych kolarzy na pewno osiągalne. No i umówmy się, że mtb na slikach jeszcze z zablokowanym amorem nie różni się jakoś znacznie od szosy. Bardziej istotna jest klasa sprzętu. Moja szosa na przykład waży 10kg i ma budżetowe koła. Sprzęt Stu prawdopodobnie jest lepszy do bicia takich rekordów. A jeszcze lepszy byłby rower czasowy na wysokich stożkach.

Moje wozidło prawie 14 waży  :sick:

Jeśli mtb waży tyle co szosa to i tak wątpie w czas 9,30 wszystko zależy od klasy osprzętu wagi no i nogi, które napędzają

Stu czekamy aż zejdziesz poniżej 10min na kółku, oczywiście start z miejsca z lotnego

Co to je ta strava???

 

Ja mam best 10,07 na uginajacym amorze, bo mam z######...blokadę, No i rzecz jasna bez spd :P

9,30 mysle, ze osiągane na mtb, ale nie przypominam sobie, aby ktos tu na forum chwalił sie takim wynikiem...

Stu właśnie ktoś na Stravie to wpisał taki czas, ciekawe czy dalej ten wpis tam jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja dziś nie byłem na parku, Objechałem moje strony czytaj gmina Psary. Troszkę w deszczu troszke wiatru.

A wracając do tematu, By przejechać pętlę w czasie 9:30 trzeba mieć 41 średnią. Zależy też w która strone się jedzie i gdzie się zaczyna. Bo jest kilka opcji, albo zacząć po naszemu, na przykład od rondka i najpierw podjazd i poźniej leciec rozpędem, lub odwrotnie. Ale chyba pierwsza opcja na podjazd najpierw najlepsza bo puki są sily, trzeba tez uważać by nie spalić się na podjeździe bo wtedy lipa w dalszej częsci będzie.

Podejżewam, że ja dzisaj pojechał bym okrążenie gdzieś na 12 minut co daje 32 średnią. To itak musiał bym podjazd robić na 27-28 i resztę na ile fabryka dała czyli w 3 miejscach do 50+ się rozpędzac. Jak pogoda wróci zacznę ze Stu badać czasy i prędkości, się zobaczy co i jak.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobie sie chciało dzis jeździć?!

 

Powiem tak, odnośnie czasu na tej pętli, każdy kto zejdzie poniżej 11min na rowerze MTB (opony min. 2.0) jest moim zdaniem piekielnie dobrym rowerzysta! ;)

:w00t: jak Stu mówi poniżej 11min to jest coś, kto go zna ten wie, że nie buja  :woot:

Choć dla mnie to nie realne jechać szybciej niż 11,31; 11,33 lekko sprzęt ogranicza

Podejżewam, że ja dzisaj pojechał bym okrążenie gdzieś na 12 minut co daje 32 średnią. To itak musiał bym podjazd robić na 27-28 i resztę na ile fabryka dała czyli w 3 miejscach do 50+ się rozpędzac. Jak pogoda wróci zacznę ze Stu badać czasy i prędkości, się zobaczy co i jak.

Mogę robić za pana z stoperem, aż takiego kopyta nie mam by lecieć 7-10 kółek w chorzowskim z średnią około 30 na h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@biker90 - ja nigdy nie mierzyłem czasu, ale z tego co widzę to ty masz czas na pewno lepszy niż ja. Z tym 12 minut  to mam dużą nadzieję że dał bym rade tak pojechac, zwykle pewnie jeździmy około 14 minut na kółko co i tak zające trzymaja sie 1-2 kółka i odpadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam MTB na oponach maxxis detonator 1.5. Wg. wielu osób to są sliki chociaż ja jeździłem na nich po wszytskim oczywiście na blocie i śniegu się slizgają, ale jest większy fun. Jeździłem na parku od klikunastu lat już na MTB teraz jeźdzę na szosie. Coź no prawda prędkośc nie wzrasta jakoś znacząco. Prawie nic nie wzrasta. Za to wrzasta możłiwośc przyśpieszania, sprintów no i wygoda, nie boli nic, ani plecy nai tyłek czy ramiona więc można robić dużo więciej kilometrów.

Różnica na parku, i tu podkreślam, że na parku a nie na normalnej drodze asfaltowej poza miastem, pomiędzy szosą a mtb jest niewielka, przy tym samym poziomie umiejętnosci prawie żadna.

 

Ja jeździłem jakiś czas na w pełni sztywnym rowerze na ramie MTB i kendach kwest 1.5. Opona podobna do detonatora - też slik (co nie znaczy, ze nie da się na tym w terenie jeździć - 1.5 do już jakaś szerokość jest, nie to co 23mm szosowe).

 

 Mam te same odczucia po przesiadce na szosę. Prędkość jakoś znacząco nie rośnie, ale odczucia zmieniają się znacznie - zwłaszcza przyspieszanie, sprinty. Chyba też wolniej wytraca się prędkość. Żeby więcej skorzystać na rowerze szosowym potrzeba równego asfaltu, który nie wybija z rytmu pedałwania i nie wymaga ciągłego slalomu między dziurami. Raczej trzeba jechać agresywnie, żeby korzystać z lepszego przyspieszenia (wynikającego w dużej mierze z mniejszej wagi).

 

Co do wygody - masz lepiej dobraną pozycję na szosie niż na mtb. Żaden z tych rowerów nie jest z założenia niewygodny.

 

PS. Miej litość dla polszczyzny. Zęby mnie bolą jak czytam te błędy.

A z ciekawości zapytam, robił ktos kiedys ten podjazd na czas? Tzn.od rondka do samego bazanta?

Bo mnie jakos nigdy sie nie chciało czasu zmierzyć :( ja tam bardziej na prędkość w poszczególnych odcinkach patrzę :)

 

można by zrobić segment na Stravie i dane same by się zebrały. Ale skoro Cię strava nie interesuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@biker90 - ja nigdy nie mierzyłem czasu, ale z tego co widzę to ty masz czas na pewno lepszy niż ja. Z tym 12 minut  to mam dużą nadzieję że dał bym rade tak pojechac, zwykle pewnie jeździmy około 14 minut na kółko co i tak zające trzymaja sie 1-2 kółka i odpadają.

I co z tego, że lepszy jakoś lepszy się z tego względu nie czuje

Jak kiedyś jeździłem na kółka w chorzowskim to wychodziło 12,50-13,20 średnio na lajcie bez spinki.

Ostatnio nie jeżdżę bo uważam to za stracony czas wolę se machnać setkę kajś indziej przy okazji coś się zobaczy po drodze.

Za Stu próbowałem się utrzymać, różnica była 30s chodź sądzę, że jak by przycisnął wtedy to i 1min by się zrobiła. Moja kobyła A2 kontra jego spec to już samo do myślenia zostawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem :)

 

Dobry ten Gruszka jest, pewnie jakis zawodnik...

 

Podjazd ze srednia 36,5km/h...mam co trenować, ja tyle miałem do przedostatniego zakretu, potem pękłem jak balon ;)

 

http://www.strava.com/segments/wpkiw-podjazd-wzdłuż-zoo-2443836

 

A tu kółeczko;

 

http://www.strava.com/segments/kółko-chorzów-1170955

 

Czemu taka przepaść jest na kółku??? Nikt poza nim nie schodzi poniżej 11? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten drugi link co dał Stu. I tam masz nachylenie terenu w funkcji odległości taki wykres jedziesz myszką i się pokazuje małe okienko w w pewnym momencie jest 7.1%. Nie wiem na ile można wierzyć nawigacji satelitarnej, trasa też strasznie poszarpana, no chyba że była niedziela i psy i ludzi wymijał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...