Skocz do zawartości

[WPKiW Chorzów] wspólne rowerowanie, ustawki, treningi, rekordy.


Stujumper

Rekomendowane odpowiedzi

No to jak słyszałeś, że "stu jest słaby", to słabo myjesz uszy albo słabo myje je ktoś, kto to powtarza. :-) Przecież to, że KOMów w parku Ci ubyło to obiektywna rzecz, a nie wiedza tajemna. 

Nie wiedziałem, że się ścigaliśmy pod bażanta, ale dobrze wiedzieć, że traktowałeś to jako rywalizację. Po prostu odpuściłem - wiem kiedy jestem w stanie wykręcić czas, wiem kiedy nie. Nie ścigałem się z Tobą, ścigałem się z pomiarem czasu. ;) A potem istotnie, czekałem na Łukasza. Jak jeździmy razem, to jeździmy razem - nie mamy w zwyczaju się rozdzielać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maksym, Powtórzylem dokładnie co słyszałem, a uszka mam czyste bo mi wiater regularnie je przepycha ;)

Co do ścigu wtedy to wyglądało to zupełnie inaczej: Łukasz jechał na szpicy ze średnia około 30km/h, a Ty siedziałes mu na kole dosłownie na centymetry, a ja jak to ja jechałem zupełnie z boku 5metrow za Wami, dopiero przed samym segmentem bażant Ty wyskoczyles jak z armaty ponad 40km/h! Wiec ewidentnie chciałeś cos pokazać,( byłem pewny, ze chciałeś sie ścigać) a ja starałem sie utrzymać bo nie łatwo było mi sie nagle zerwać jak amor wykorzystywał całe swoje 90mm skoku a piny w pedalach prawie zrobiły mi dziury w butach ;)

 

O KOMy juz nie dbam bo mi sie nie chce, zdecydowanie bardziej wole zabawę z zającami, poza tym dzis chyba pierwszy raz od miesiąca włączyłem se strave tak dla jaj oczywiście ;) żeby przytkać co niektórym usta :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam górala i różnica jest taka, że na zjeździe i na kiszce można nadrobić to co się straci na prostej i podjeździe bez większego problemu. Co zresztą widać po wykresie prędkości Amadeo który na zjeździe leciał ponad 71km/h O_o Na kiszce też trzymał prędkość której przynajmniej moja kompletnie niezwrotna szosą nie da się utrzymać.

 

No ale nie ma się co licytować na forum jak baby, fajny czas Amadeo, szczególnie jeżeli faktycznie na ciężkim rowerze i nie jeździłeś za dużo w tym roku to pełen szacun chłopie. Nie chce zdyskredytować Twojego wyniku bo póki co jest sporo lepszy niż mój, jedynie mierzi mnie mówienie, ze na mtb się tak dużo ciężej jeździ po parku niż na szosie. Imo akurat nawet łatwiej. Może przywiozę w przyszłym tygodniu mtb z domu (takie ważące 13,5kg nie 9 ;) ) i myślę, ze pętla poniżej 11 minut na mtb powinna pójść zdecydowanie łatwiej niż na szosie.

 

Trzymam kciuki :) Czytałem już różne rzeczy na tym forum, ale ten post stał sie dla mnie kultowy :D Czyli amortyzator, szersze i cięższe opony, gorsza aerodynamika, niższe ciśnienie w oponach i większa waga mtb daje przewage na asfaltowej pętli.. No no. Jest dobrze :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz, a ja juz chciałem sobie szosę kupować...a tu taka checa! Nie muszę bo przecież MTB szybsze!

 

Od siebie Ja bym tu jeszcze dorzucił kwestie pedał lub pedalow jak kto woli, ze zdecydowanie lepsze bedą platformy od spd bo w trakcie jazdy Chińska "akupunktura" daje naprawdę ostrego kopa-wiem bo mam i niebawem muszę wymienić piny, bo juz słabo je czuć i jazda mi nie idzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki ale kto wam broni kupić szosę i kręcić czasy po 9 minut na pętli bo nie rozumiem. Póki co to Waszych (głównie Stu) postów wylewa się jad e stronę szosowców, nie odwrotnie. Ja jeździłem na tym i na tym i gwarantuję wam, że szosa nie jeździ sama i też trzeba mieć nogę. I tak, w parku są takie elementy (jak zjazd czy kiszka) gdzie mtb na szerszych oponach i z amortyzatorem (który można notabene zablokować, a to że Stu się nie chce odwiedzić serwisu to już inna sprawa) poradzi sobie lepiej. I nie piszcie o wadze bo np mtb stu jest lżejszy niż niejedna szosa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak słyszę teksty ze mój rower jest lepszy od szosy to mnie sie scyzoryk w portfelu otwiera normalnie! ;)

Ja dwa lata temu na 18kg klocu z oponami szerokości 2.4" i kiera 750mm, potrafiłem zrobic kółko w 10:30s a 90% szosowcow którzy cisną na mnie nie potrafi na swoich szosuniach zejść poniżej 11min! Wiec cos tu jest nie tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś dziś planuje pojeździć? Planuje park ok 12 średnia ok 27 a samemu po paru kółkach to się nudzi...

tak, po 12 bede :)

Chłopaki ale kto wam broni kupić szosę i kręcić czasy po 9 minut na pętli bo nie rozumiem. Póki co to Waszych (głównie Stu) postów wylewa się jad e stronę szosowców, nie odwrotnie. Ja jeździłem na tym i na tym i gwarantuję wam, że szosa nie jeździ sama i też trzeba mieć nogę. I tak, w parku są takie elementy (jak zjazd czy kiszka) gdzie mtb na szerszych oponach i z amortyzatorem (który można notabene zablokować, a to że Stu się nie chce odwiedzić serwisu to już inna sprawa) poradzi sobie lepiej. I nie piszcie o wadze bo np mtb stu jest lżejszy niż niejedna szosa ;)

 

No to od przyszłego sezonu przesiadam sie na to 

 

img_1502.jpg

 

(Jakub Postrzygacz na Canning stock route)

 

 

Tylko trzeba jeszcze wstawić amor !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak słyszę teksty ze mój rower jest lepszy od szosy to mnie sie scyzoryk w portfelu otwiera normalnie! ;)

Ja dwa lata temu na 18kg klocu z oponami szerokości 2.4" i kiera 750mm, potrafiłem zrobic kółko w 10:30s a 90% szosowcow którzy cisną na mnie nie potrafi na swoich szosuniach zejść poniżej 11min! Wiec cos tu jest nie tak...

Stu ile masz w tym sezonie przejechane? 15 tysięcy? Ja np od urodzenia przejechałem może 10k do kupy, w tym sezonie 2,2k. Więc z kim Ty się porównujesz, logiczne ze nie będę miał takich czasów. I tak jestem w top10 większości segmentów w parku co uważam za satysfakcjonujący wynik. Taki Maksym też ma do kupy 4,5k przejechane w tym roku a jest w czołówce większości segmentów. Porównuj się z ludźmi którzy jeżdżą tyle co Ty. Ot chociażby z Mirkiem Mironem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak słyszę teksty ze mój rower jest lepszy od szosy to mnie sie scyzoryk w portfelu otwiera normalnie! ;)

Ja dwa lata temu na 18kg klocu z oponami szerokości 2.4" i kiera 750mm, potrafiłem zrobic kółko w 10:30s a 90% szosowcow którzy cisną na mnie nie potrafi na swoich szosuniach zejść poniżej 11min! Wiec cos tu jest nie tak...

no bo Ty nie tylko masz łydę, ale i wiesz jak jak ograć ten park. Ty jesteś po prostu gigantem intelektu. I łydy. 

I tylko Ty wiesz … co jest nie tak. Powiesz nam, maluczkim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Parmi

Uważasz sie za maluczkiego w jeździe? Jaka lyda? Ja nie mam w ogóle łydki! Lyda kolarzowi nie jest do niczego kompletnie potrzebna! Juz widzę, ze intelektualnie dajesz popis, wiec odpowiedz mi jeszcze, czy Ty tez uważasz, ze jadąc z górki w parku osiągniesz większa prędkość na MTB czy szosie?

@lask nie miałem na myśli Twoich czasów...ale i tak piszesz brednie

@marcinusz po zrobieniu KOMa na Siemoni, napisali mi Panowie na Stravie, ze to niemożliwe, ze oszukuje przez EPO, wiec mam głęboko w DU... Resztę segmentów bo po co, jak i tak nie wierzyta mi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

po zrobieniu KOMa na Siemoni, napisali mi Panowie na Stravie, ze to niemożliwe, ze oszukuje przez EPO, wiec mam głęboko w DU... Resztę segmentów bo po co, jak i tak nie wierzyta mi

 

Ja wierzę i czekam na pozostałe 4, więc się nie wymiguj tym co na stravie piszą. Przyjąłeś wyzwanie to albo śmigasz, albo przyznaj, że nie dasz rady. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...