Skocz do zawartości

[koszulka termoaktywna] na jesień - do 100 zł


skizzo

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżdżę trochę na rowerze, ale zawsze mam problem bo po bardziej intensywnej jezdzie mam mokre plecy. Jak było ciepło to zwykły t-shirt i po chwili odpoczynku było ok. Teraz gdy temperatura spada i jest powiedzmy poniżej 15 stopni to takie przegrzanie przynajmniej dla mnie już nie jest przyjemne, bo w momencie odpoczynku szybko stygnę, a plecy mokre. Dlatego szukam jakieś termoaktywnej koszulki, żeby odprowadzała wilgoć. Nie musi być jakąś gruba, bo tak jeżdzę w bluzie więc jest mi ciepło, tylko żeby w miąrę chroniła ewentualnie przed wiatrem i wilgociom.

 

Na forum wyczytałem, że w stosunku ceny do jakości dobrą ofertę ma firma Brubeck. Widzę, jednak że poszczególne koszulki różnią się znacznie wykorzystanymi materiałami ( składem). Może ktoś z większym doświadczeniem i wiedzą mógłby mi doradzić co wybrać. Oczywiście nie zamykam się na ofertę tylko tej firmy.

 

Poniżej to co udało mi się znaleźć:

 

Termoaktywna Brubeck DRY - LS10180 - 25% poliester, 75% poliamid

Podkoszulek termoaktywny motocyklowy Brubeck dirt - SS00800 - 98% polipropylen, 2% elastan

Bezszwowa koszulka męska FIT Activity Brubeck - SS10220 - 64% poliamid, 36% polipropylen

Koszulka termoaktywna Brubeck Thermo - LS01150 - 56% polyamide, 40% polypropylene, 4% elastane

Koszulka - LS10850 - 70% polypropylene, 30% polyamide

 

Wszystko w granicach 100 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Brubecku zasada jest dość prosta: DRY - kiedy jest ciepło, Termo - kiedy zaczyna kleszczyć.

Oczywiście, w zależności od tego co na to założysz, możesz jeździć komfortowo w różnych temperaturach.

Przy DRY + koszulka z krótkim rękawem miałem komfort termiczny przy jeździe w temp około 12-13szt.C i wietrze. Termo + bluza lekko ocieplona i z membraną, pojeździsz spokojnie do 5-6st.C. Poniżej tych temperatur: koszulka DRY + polar (ale POLAR a nie polaropodoobne) + rzeczona bluza lekko ocieplona z membraną i przy -1szt.C dasz radę.

Poniżej tej temperatury musisz kombinować, mając na uwadze intensywność jazdy. Poza tym, przy mrozie większym problemem będzie ciepłota stóp - albo buty zimowe albo pokrowce np.PRO z pianki na buty letnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zimę nie mam zamiaru jezdzić. Myśłę, że na rower nie będe wsiadał już gdy temp. będzie poniżej +10C. Często w okresie wiosennym/jesiennym łapie mnie przeziębienie. Dlatego chciałbym się wyposażyć w jakąś koszulkę, dzięki której spocony po przerwie jeździe na rowerze będe narażony na szybki spadek temp. Myślę, że najgorsze w tym jest szybkie wychłodzenie przy spoconym ciele, dlatego pomyślałem o koszulce termoaktywnej która odprowadzi trochę tej wilgoci. Nigdy nie miałem takich ubrań, ale przypuszczam że takie rozwiązanie powinno być lepsze niż standardowy bawełniany t-shirt który zakładam pod bluzę.

 

Nie wiem tylko który produkt będzie najlepszym rozwiązaniem, bo widzę że każda koszulka ma innych skład materiałów, a to pewnie przekłada się bezpośrednio na ich właściwości.

 

 

P.S

 

To jeszcze zapytam co do grubości bielizny Dry. Czy to jest porównywalne do zwykłego bawełnianego t-shirt jeśli chodzi o ogrzewanie ciała czy jest to dużo cieńsze. Może głupie pytanie, ale nie miałem wcześniej do czynienia z takimi termoaktywnymi ubraniami i próbuję to do czegoś przyrównać, żeby dokonać dobrego wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze z tych wymienionych polecam Brubeck Thermo. Mam cały zestaw i złego słowa nie powiem, bo spełnia swoje zadanie. Wiadomo, że cudów nie ma co się spodziewać ale w temp. poniżej 10st. C jak na razie koszulka spełniła moje oczekiwania. Życie nauczyło mnie jednego... lepiej dołożyć i kupić lepsze niż szajs za parę złotych i pluć sobie w twarz ;) Ale to tylko jest moje zdanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy DRY + koszulka z krótkim rękawem miałem komfort termiczny przy jeździe w temp około 12-13szt.C i wietrze

 

Wezmę chyba koszulkę z krótkim rękawem DRY, tak jak będzie chłodniej założę sobie bluzę ( myślę że to na temp do +10C wystarczy), a tak to będe miał też na cieplejsze dni, a Termo będzie pewnie zbyt ciepła. Jak zaczyna się robić chłodno nie mam zamiaru jeździć. Wiadomo jednak teraz w ciągu dnia ciepło ale jak się wraca już pod wieczór to temp. znacznie spada, więc taka DRY z bluzą powinna być optymalna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wezmę chyba koszulkę z krótkim rękawem DRY, tak jak będzie chłodniej założę sobie bluzę

 

Nie bardzo ma sens zakładać bawełnianą bluzę na koszulkę DRY. Koszulka odprowadza wilgoć na zewnątrz, bawełna ją zatrzyma i osiągniesz dość podobny efekt jaki miałbyś przy zwykłej koszulce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Z tych, które wymieniłeś najbardziej uniwersalna na jesień będzie Brubeck Thermo. Będzie dobra zarówno na jesień ze zwykłą koszulką kolarską, a na zimę z cieplejszymi ciuchami (zakres temperatur od +10 do -10st. C.) Tutaj możesz trochę poczytać o technologii i o samej bluzie. Bielizna dobra nie tylko na rower. Równie dobrze możesz używać na narty, czy piesze wycieczki w chłodniejsze dni. Ogólnie - polecam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknij jeszcze na koszulki Craft też mają bardzo dobra ofertę. Używam koszulek obu firm i nie widzę między nimi większej różnicy, a mam je na sobie bardzo często szczególnie zimą na nartach jak i rowerze.

 

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłam bratu jak się tylko zaczęły zimne ranki i wieczory koszulkę termoaktywną pod koszulkę, a jak ostrzej zimno pod bluzę. http://sporto.com.pl/pl/p/BRUBECK-SUONO-Koszulka-potowka/1449 Jeździ w niej od dwóch tygodni i mówi, że teraz się sprawdza. Tak na temperatury 10-18 C. Ale na zimniej o już inną trzeba. Ale jak przedmówca pyta o pocenie to i ciepłota też indywidualna sprawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wezmę chyba koszulkę z krótkim rękawem DRY, tak jak będzie chłodniej założę sobie bluzę ( myślę że to na temp do +10C wystarczy), a tak to będe miał też na cieplejsze dni, a Termo będzie pewnie zbyt ciepła. Jak zaczyna się robić chłodno nie mam zamiaru jeździć. Wiadomo jednak teraz w ciągu dnia ciepło ale jak się wraca już pod wieczór to temp. znacznie spada, więc taka DRY z bluzą powinna być optymalna :)

 

Wszystko oczywiście zależy od rodzaju bluzy jaką założysz na krótkie DRY. Jeżeli będzie to coś z membraną i lekko ocieplone to spokojnie da radę. Druga sprawa - intensywność jazdy. Przy spokojnej może być odczuwalny chłodek. Wiadomo, kiedy ma się ograniczony budżet to na dwa rodzaje koszulek po prostu nie starczy kasy. Poddam Ci do rozwarzenia jeszcze jadną opcję.

To moja pierwsza koszulka termoaktywna, która sprawdza mi się do dziś, używam jej kiedy odczuwalnie jest chłodno (poniżej 14-13st.C. aż do -10st.C). Marka będzie Ci nie znana, ale jak dla mnie koszulka spełnia swoją rolę:

http://www.sklep.gotherm.pl/koszulka-z-dlugim-rekawem-polgolf-kolor-czarny.html

http://www.sklep.gotherm.pl/koszulka-z-krotkim-rekawem-czarna.html

 

i może udałoby Ci się kupić dwie sztuki :)

 

Oczywiście bez warstwy wierzchniej (żadnej bawełny!) się nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...