t120 Napisano 1 Września 2013 Udostępnij Napisano 1 Września 2013 (edytowane) W moim RockShox XC32 w/coil spring zauwazylem, że "wyciąga" budny smar na golenie do tego zaczął "sapać" zarówno zablokowany i nie. Od nowosci blokada działała a raczej nie działała w 100% (gdzie blokada dla mnie oznacza całkowite usztywnienie amora) Czy moj amortyzator dogorywa i reklamowac go? W sklepie/serwisie gdzie go kupowalem twierdzą, że ten model nigdy nie blokował się w 100% a wyciekami mam sie nie przejmować (apewne dlatego, że gwarancja dobiega końca...) amor ma przejechame okolo 4k km glownie po lasach. Edytowane 1 Września 2013 przez t120 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 1 Września 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Mało jest widelców co po zablokowaniu zmieniają sie w sztywny pręt Kiedy widelec był rozbierany ostatni raz ?? krążki to oznaka smaru na uszczelkach albo już padniętych uszczelkach. Każdy wideł nawet reba zostawia krążki do czau kiedy cały nadmiar smaru zostanie wypchany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t120 Napisano 1 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Września 2013 (edytowane) 2i regulaminu treść usunięta przez moderatora Rozbierany nigdy nie był. Smar na goleniach pojawił się około tygodnia temu. Co do blokowania w 100% to RST Blaze TnL się tak blokuje u znajomego w rowerze no ale to inny amor. A co z sapaniem ? Wcześniej nie sapał a jeżeli juz to nie tak głośno Edytowane 1 Września 2013 przez Puklus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 1 Września 2013 Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Blokada w tym widelcu działa tak jak założył producent - nie usztywnia go całkowicie. Założenie jest takie, że przy niespodziewanym uderzeniu, np przy zeskoku, przy włączonej blokadzie, widelec się ugnie a to uchroni bebechy przed zniszczeniem. Rs'y tak mają, także te z lepszym tłumikiem. Niewielkie ślady oleju na goleniach są raczej czymś normalnym - dopóki olej wypchnięty na zewnątrz nie spływa po nich. Ale skoro cześniej takich oznak nie było a teraz są to raczej nie jest dla tej sztuki normalne. A sapanie? Wg mnie jest też normalnym objawiem pracy tłumika. Olej przepływa przez żaluzje co generuje taki dźwięk. Może olej jest trochę brudny i zmienił swoją gęstość co spowodowało zmianę odgłosu. Jeśli jednak nadal pracuje normalnie to bym się nie przejmował. Co do gwarancji - wydaje mi się że skoro piszesz że dobiega końca (2 lata?) to tak czy inaczej w kwestii uszczelek nic byś nie wygrał - to element ulegający eksploatacyjnemu zużyciu. Przebieg trudno udowodnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t120 Napisano 1 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Co do gwarancji - wydaje mi się że skoro piszesz że dobiega końca (2 lata?) to tak czy inaczej w kwestii uszczelek nic byś nie wygrał - to element ulegający eksploatacyjnemu zużyciu. Gwarancja rok (producenta) wg kwitów które dostalem z rowerem. Martwie sie bo musze rower serwisowac tam gdzie kupiłem a serwisant piękną ma gadkę ale kilka razy dał ciała. Co do uszczelek to jaki jest orientacyjny koszt wymiany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 1 Września 2013 Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Dlaczego musisz serwisować tam gdzie kupiłeś? Poza tym serwis amortyzatora nie jest niczym trudnym - masa materiałów w sieci. Wymiana uszczelek nie jest trudnym zabiegiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t120 Napisano 1 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Września 2013 (edytowane) 2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora bo gwarancji mam jeszcze troche. Dlatego musze. Edytowane 1 Września 2013 przez Puklus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 20 Października 2013 Udostępnij Napisano 20 Października 2013 Przyłączę się do tematu. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem wspomnianego amortyzatora RockShox XC32 solo air. Mam pytanie odnośnie serwisowania i wymiany oleju. Osobiście nie mam odpowiednich narzędzi i jestem zielony w serwisowaniu i rozbieraniu amortyzatorów a w moim najbliższym serwisie nie zajmują się wymianą oleju w amortyzatorach. Moje pytanie dotyczy wymiany oleju w tym amorku - nadmienię, że nie jestem zapalonym riderem, lubię pojeździć w wolnym czasie po leśnych ścieżkach i szosach (sezonowo ok 1000km, więc mało), o rower bardzo dbam i jeżdżę TYLKO w czystych i suchych warunkach, systematycznie czyszczę golenie i uszczelki amortyzatora. Czy mimo takiego dbania o amortyzator muszę wymieniać olej w amortyzatorze np po sezonie czy jeśli amortyzator będzie pracował bez zastrzeżeń to mogę jeździć np 2 sezony lub dłużej bez serwisowania widelca? Bardzo proszę o odpowiedź i dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team safian Napisano 20 Października 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 20 Października 2013 Robiąc 1000 km rocznie w suchych warunkach i dbając tak ogólnie o widelec (w zasadzie to się ogranicza do utrzymywania czystości na goleniach górnych) to nie sądzę, żeby przez najbliższe 5 lat był potrzebny serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 20 Października 2013 Udostępnij Napisano 20 Października 2013 @safian Bardzo dziękuję za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Holday Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Z tego co się orientuje to 1 rok gwarancji daje producent, a następny rok sklep czy dystrybutor. Takie są przepisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mongol96 Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 Po 4000 kilometrów przydałby się serwis Nie wiem jak w XC32, ale w mojej Rebie zalecają przegląd co 100h jazdy, czyli dla mnie oznacza to serwis po 2000 kilometrów. Wg mnie nie jest to normalne, że nagle zaczął puszczać olej. Olej w tłumiku wymieniłem dopiero podczas drugiego przeglądu (4500km), był lekko mętny. Ten olej układa się w obrączki czy się rozmazuje po goleniach? Filipog44, raz na jakiś czas możesz przesmarować golenie, żeby mieć spokojną głowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 25 Listopada 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 ale w mojej Rebie zalecają przegląd co 100h jazdy, Może dlatego ze składają je na suchy pieprz i kwalifikują sie do serwisu zaraz po kupnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mongol96 Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 To pewnie taki chwyt, żeby obniżyć wagę katalogową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 26 Listopada 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Ciekawostką jest że dla pierwszej reby z "power bugles" instrukcja podaje w 15ml oleju do dolnych goleni a do ostatniej RL-ki tej jeszcze z pełnymi goleniami dolnymi, czyli konstrukcyjnie identycznej, podają już 5ml? Kolejny przykład zmowy żarówkowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kundello Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Raczej właśnie po to dali wyżej dno goleni, by mniejsza ilość oleju smarowała górne lagi. Bo w starszych amorkach dobre smarowanko było podczas dobrego "uginanka" do samego denka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 26 Listopada 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Ja tam uważam że oleju ma być tyle by widelec mógł sie złożyć do max. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 26 Listopada 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 (edytowane) Ok ale mówiłem o 2 amorkach z dnem osadzonym klasycznie czyli nisko, nie tej najnowszej wersji pustej na dole. Druga sprawa że podniesione dno to też skrócone rury górnych lag więc proporcja jest zachowana, nowa reba z pustym dołem to właściwie sid, zrezygnowano też z gąbki w tłoku sprężyny która go dodatkowo smarowała, teraz są same oringi i olej luzem tak jak jest w sidach, wszystko w pogoni za wagą. Więc nadal głośno myśląc, pytam skąd różnica w 5ml vs 15ml? Nadmiar oleju może wypchnąć uszczelki kurzowe ale skoro w starszym modelu identycznym konstrukcyjne można lać 15ml? Znam wiele osób które w starszych rebach lały 20ml dla lepszego smarowania, do foxów przychodzi też średnio po 30ml a tu tylko 5? Rozbierając amor zalany 5ml prawie nic nie wylatuje, większość trzyma się na ściankach dolnych lag. Już widziałem kilkanaście RS'ów które po sezonie jazdy, mimo względnej czystości w środku miały już przetarcia na goleniach? Słaba anoda czy słabe smarowanie? Myślę że wątek zasługuje na oddzielny temat. Edytowane 26 Listopada 2013 przez Maniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GhOsTwrc Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 A ja mialem mowegoXC32 zrobiłem na nim 1300 km w lutym 2013 , a nastepnie kupilem Rebe . ZRobiłem servis z kolega XC 32 oleju tam nie było , było same błoto;) Przed uzywaniem Reby zrobilismy Servis , po rozebraniu też była maxymalna susza , sladowe ilosci oleju. Po uzupełnieniu płynow zrobiłem na Rebie 5000 km i nastepny servis . Wszystko wyglało idealnie. Teraz reba ma za sobą 6000 km i 13 Maratonow i własnie niebawem zamierzam ja przeservisować . Uszczelki doskonale zbieraja kurz , nic nie wycieka. Używanie nowgo amora bez delkiatnego servisu jest zabojstwem dla niego. Moj Fox z cuba zarzygał sie olejem po 4000 km i pozniej juz nigdy nie doszedlem z nim do ładu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 26 Listopada 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 mówiłem o 2 amorkach z dnem osadzonym klasycznie czyli nisko Masz racje ze jak jest połowa widelca to i oleju mniej bo coś wystrzeli, jednak nie sugerowałbym sie tak sztywno wytycznymi producenta. Używanie nowgo amora bez delkiatnego servisu jest zabojstwem dla niego. A myślisz dlaczego tak jest ? Żeby widelec mogący przejechać 20 000 przejechał 5000 i padł. później jego serwis robi się zbyt drogi i klient wybiera nowy ... i biznesik się kręci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GhOsTwrc Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 GhOsTwrc, dnia 26 List 2013 - 11:05 AM, napisał: Używanie nowgo amora bez delkiatnego servisu jest zabojstwem dla niego. A myślisz dlaczego tak jest ? Żeby widelec mogący przejechać 20 000 przejechał 5000 i padł. później jego serwis robi się zbyt drogi i klient wybiera nowy ... i biznesik się kręci. dokładnie tak jak mowisz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Filipog44, raz na jakiś czas możesz przesmarować golenie, żeby mieć spokojną głowę Golenie smaruję systematycznie jeśli masz na myśli Brunoxa Deo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 26 Listopada 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Brunox to ściema, bardziej wyciąga brud z pod uszczelek niż smaruje, lepiej przesmarować olejem do amorków, nawet dać kilka kropli pod uszczelki zrobi to samo a zostanie na dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mongol96 Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 (edytowane) Golenie smaruję systematycznie jeśli masz na myśli Brunoxa Deo Chodziło mi o zdjęcie goleni powiedzmy raz na rok i przesmarowanie ich I po dłuższym czasie niejeżdżenia można przekręcić rower do góry kołami, żeby olej spłynął i dostał się na ślizgi. A co do Brunoxa to mam mieszane uczucia Edytowane 26 Listopada 2013 przez Mongol96 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GhOsTwrc Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Brunox wyciaga smar z gąbek które znajdują sie pod uszczelkami kurzowymi. Od 5000 km nie psikałem brunem na uszczelki . Zobaczymy jak będa wygladać przy najblizszym servisie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.