Grand231 Napisano 2 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Kontynuując dalej opis niesamowitych Hygii SLP - dzisiaj nie wytrzymałem i musiałem zobaczyć co takiego stało się z tymi hamulcami, że skończyło się to jak się skończyło . Otóż chciałem wyciągnąć przewody z zacisków - jednak nie trzeba było żadnej siły same wyleciały , tzn. końcówki zostały w zaciskach przewód w baryłkach był przerwany - stąd nie dziwota że płyn się wylał . Oto co ukazało się moim oczom po demontażu http://imageshack.us/photo/my-images/692/d91n.jpg/ . Prawda że wspaniała jakość wykonania - baryłki w ogóle nie uszczelniły końcówki przewodu, a wręcz przeciwnie spowodowały jego "obcięcie" i w konsekwencji rozszczelnienie układu, co ciekawe przy klamkach gdzie przewód nie był skracany nic się nie dzieje i nie leje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Miałem odentycznie w moich hayesach gdy za słabo dokręcałem te śrubke trzymającą przewód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 2 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Ogólnie to podejrzewam że albo a) ktoś źle to skrócił b ) ktoś założył stare końcówki, żeby zaoszczędzić c) tandetna jakość wykonania Hygii btw. na stronie 17 instrukcji ze strony Hygii pisze że nie można używać starych końcówek http://www.hygia.com.tw/images/download/Usagi%20Installment%20&%20Setup%20Guide-2010.pdf stąd skłaniam się od opcji że było to skrócone po kosztach przez sklep bo szkoda im było 20 zł na końcówki..., zważywszy że przy klamkach nic się nie dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
netta1987 Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 tak co do kolegów spamiku co do nie hamowania lekkich hamulców to polecam spróbować formuli r1 albo hopa jedne z lepszych (np mono mini) i życzę przyjemnych lotów przez kierę co do tematy sam miałem heble tej firmy całe 3 tygodnie po czym pękła klamka od tylnego a dystrybutor twierdził że to moja wina bo coś tam a ja po prostu zahamowałem na zjeździe ;p nigdy nie kupię nic z tej firmy u mnie ma -10 do oceny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 2 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2013 a dystrybutor twierdził że to moja wina bo coś tam a ja po prostu zahamowałem na zjeździe ;p nigdy nie kupię nic z tej firmy u mnie ma -10 do oceny Przynajmniej twierdził ja jak zwykle do pana Sebastiana z Extremebike nie mogę się dodzwonić, a na maile ów pan nie raczy odpisywać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solmyr Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Tym lepiej. Pakuj wszystko do pudełka, napisz papier, że zwracasz z tytułu niezgodności towaru z umową i wysyłaj. Po 14 dniach jego opieszałość automatycznie zadziała na Twoją korzyść, poprzez uznanie roszczenia z mocy prawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 2 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Reg pkt 2i A ja zostaje bez hamulców, na 5 wyścigów przed końcem sezonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Silver400 Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Kup albo pożycz coś innego. Z twojej opowieści wynika, że z założonymi też byś nie miał hamulców na te 5 wyścigów. A dzwona z drzewem nikt Ci tutaj nie życzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 A ja zostaje bez hamulców, na 5 wyścigów przed końcem sezonu A używałbyś dalej tego dziadostwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 Kontynuując dalej opis niesamowitych Hygii SLP - dzisiaj nie wytrzymałem i musiałem zobaczyć co takiego stało się z tymi hamulcami, że skończyło się to jak się skończyło . Otóż chciałem wyciągnąć przewody z zacisków - jednak nie trzeba było żadnej siły same wyleciały , tzn. końcówki zostały w zaciskach przewód w baryłkach był przerwany - stąd nie dziwota że płyn się wylał . Oto co ukazało się moim oczom po demontażu http://imageshack.us...s/692/d91n.jpg/ . Prawda że wspaniała jakość wykonania - baryłki w ogóle nie uszczelniły końcówki przewodu, a wręcz przeciwnie spowodowały jego "obcięcie" i w konsekwencji rozszczelnienie układu, co ciekawe przy klamkach gdzie przewód nie był skracany nic się nie dzieje i nie leje Hm, czyżbym miał rację, że to źle skrócone przewody? Bo chyba o tym wcześniej wspominałem... Poza tym usterka wystąpiła w obu przypadkach na mocowaniach przewodów do zacisku. Czy ty lub ktoś w extremebike nie skracał aby przewodów? A jeśli tak, to czy zrobił to DOBRZE? Filozofii rzeczywiście nie ma żadnej przy skracaniu przewodów ale dokładność jest wymagana. Stąd było moje pytanie czy sam je skracałeś czy nie. Bo wierzyć serwisantowi to ja bym do końca nie wierzył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 4 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2013 No zobaczymy jak przyjdą nowe końcówki i sam sobie to naprawię. Btw tak czy siak trzeba będzie myśleć o innych hamulcach - uraz został Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Tylko zrób to dokładnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 4 Września 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Tego sie nie da zrobić nie dokładnie jeżeli nie ma sie delirki i jest sie trzeźwym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Jak widać gościom z Extremebike się udało zrobić to niedokładnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 4 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Widocznie mieli delirkę i byli nie trzeźwi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 4 Września 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Ja rozumiem ze ciężko jest ustawić zacisk tak żeby przewód nie był naprężony i zacisk nie sprężynował przy zakładaniu, bo trzeba wziąć poprawkę i trzeba wiedzieć ile ale żeby tak zepsuć ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miaziol Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Tak to jest jak się kupuje na odległość. Według mnie taki hamulec powinien przyjść w częściach, osobno zaciski, klamki, przewody. Natomiast montaż powinien być przeprowadzony na rowerze. Przewody powinny zostać ułożone a dopiero po zamontowaniu ułożeniu powinny zostać dokręcone. Nie rozumiem natomiast tego całego płaczu. Wygląda na ta że hamulce są sprawne i pewnie całkiem ok, błąd jaki się pojawił wynikał ze złego montażu i tutaj nie można powiedzieć że hamulec do dooopy bo w sumie co jest winien producent że serwis montujący dał ciała? W sumie to ja się nie znam ja jestem tylko mechanikiem ale samochodowym. Tak na marginesie to nie wiem jak to wygląda w przypadku rowerów, ale jeśli chodzi o części samochodowe to w każdej karcie gwarancyjnej producent zastrzega sobie że gwarancja nie zostanie uznana jeśli montaż części nie był przeprowadzony w profesjonalnym warsztacie przez wykwalifikowanego mechanika. nie tolerujemy na forum takich słów!mrmorty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Jednak rynek komponentów samochodowych troszkę się różni od rowerowych Samochód kupujesz jako całość, rower możesz składać z puzzli. Żeby używać hamulce możesz nabyć je w całości, zamontować i jeżdżić. Z samochodowym układem hamulcowym jest trochę inna sytuacja. Druga sprawa - jeśli wiesz jakiej długości ma być przewód to mozesz zamówić odpowiednią długość do swojego roweru. Pozostanie jedynie założyć wychodząc z założenia że sprzedawca - zgodnie z tym co napisał - odpowietrzy układ po skracaniu przewodu. Hamulce rowerowe sprzedawane są albo w częściach albo jako cały zamknięty układ. Większość ludzi nie musi bawić się w montaż i odpowietrzanie, nie musi tego umieć bo to nie jest niezbędne. A co do gwarancji - jeśli uszkodzenie czegoś wyniknie z winy złego montażu to gwarancji nie ma. Jeśli zalejesz nowe klocki to musisz kupić kolejne na własny koszt. Firmy sprzedające np amortyzatory umieszczają w necie informacje o sposobie wykonania serwisu. W karcie gwarancyjnej znajdziesz opis czynności serwisowych, które producent zezwala wykonać użytkownikowi i te, które powinny być wykonane przez serwis. Zasada jest ogólnie prosta - jeśli awaria wyniknie z wad materiałowych/konstrukcyjnych to odpowiedzialność ponosi producent To stosunkowo łatwo rozpoznać/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 4 Września 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Września 2013 @miaziol , przesadzasz rower to nie samochód a montaż hamulców to nie lot na księżyc żeby montowali je w nasa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Poza tym samodzielny montaż hamulców podnosi koszt zakupu - osprzęt do odpowietrzania, płyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Na pierwszy rzut oka inserty, które utknęły w zaciskach, wyglądają na shimanowskie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Andrew - oryginalne końcówki wyglądają tak http://extremebike.pl/zestaw-do-skracania-kabli-hamulców-hygia-b034-komplet-p-260.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 5 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Na pierwszy rzut oka inserty, które utknęły w zaciskach, wyglądają na shimanowskie....To nie są końcówki Shimanowskie, końcówki japońskiego producenta są o wiele mniejsze (mam takie na warsztacie, stąd wiem ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 czyli cały problem wynika z niewłaściwego skrócenia kabli. Ktoś chyba robił to pierwszy raz.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 5 Września 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Ja u siebie też robiłem pierwszy raz ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.