qusiu Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Witam, planuje wjazd na Mogielice niebieskim szlakiem od strony Jurkowa (pieszym, bo ten rowerowy nie prowadzi chyba bezpośrednio na sam szczyt) i powrót tą samą drogą. Może ktoś się podzielić ze mną doświadczeniami w zdobywaniu tej góry:) Posiadam Kandsa energy 1100 na Acerze jeśli to ma jakieś znaczenie i wieeeelką motywację a to chyba najważniejsze, zdaję sobie sprawę, że będą odcinki kiedy będę musiał prowadzić rower ale mimo wszystko chciałbym spróbować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Po co pchać jak można praktycznie prawie całość wjechać. Dostań się stokówką na przeł między Mogielicą a Jasieniem i podjedz najpierw niebieskim ok 1km a potem odbij w prawo w trasę biegową. Po następnym km odbijasz w lewo do góry dostając się bezpośrednio na Halę Stumorgową. Jak dla mnie nie wraca się tą sama drogą ale jak kto woli. Lepiej albo ze szczytu zielonym na przeł Rydza Smigłego a potem szosą do Jurkowa albo łatwiejszym zielonym na południe na Wyrębiska. Stąd na wcześniej wspomnianą przeł między Jasieniem a Mogielicą idzie droga stokowa (trasa biegowa. Wszystko dobrze oznakowane. Prawie cały ten odcinek niebieskiego będziesz prowadził. Tam jest ponad 600 m przewyższenia na 5 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qusiu Napisano 28 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Przełęcz między Mogielicą a Jasieniem ma jakąś swoją nazwę? Szczerze mówiąc brzmi to dla mnie dość skomplikowanie, nie chciałbym się pogubić Jak z oznaczeniami na trasie, bo z tym niestety różnie bywa? Po co pchać jak można praktycznie prawie całość wjechać. Dostań się stokówką na przeł między Mogielicą a Jasieniem i podjedz najpierw niebieskim ok 1km a potem odbij w prawo w trasę biegową. Po następnym km odbijasz w lewo do góry dostając się bezpośrednio na Halę Stumorgową. Prawie cały ten odcinek niebieskiego będziesz prowadził. Tam jest ponad 600 m przewyższenia na 5 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Nie ma nazwy ale w tym rejonie nie można się zgubić. W nawigowaniu pomaga zam szczyt z widoczną wierzą widokową. Z Jurkowa szlak rowerowy idzie szeroką drogą więc jedziesz cały czas do rozwidlenia z drogą trawersującą Jasień. Odbijasz w lewo i po trochę ponad 1 km dostajesz się do kolejnego rozwidlenia. Jeszcze dwa tyg temu w tym miejscy były hałdy żwiru. Skręcasz w prawo i zaraz jesteś na omawianej przeł. Reszta jest doskonale oznakowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qusiu Napisano 28 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 No 600m na 5km robi wrażenie. Namiastkę tego mam na okolicznej "górce" z Brzeźnicy na Stary Wiśnicz, teren podobny i przewyższenie 120m na 1km wiec to samo tylko 5 razy krócej:) także wyjadę chyba trasą, którą Ty proponujesz. Dzięki i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Jak się poczujesz na siłach to wjedz sobie z tej przeł bez nazwy na Jasień. Jest to bardzo krótki i tak samo przyjemny szlak. Niecała godzinka i jesteś na hali. Z niej (z południowego końca) odchodzi droga w prawo z oznakowanym szlakiem pieszym i rowerowym do Jurkowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 29 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2013 Trasa fajna tylko w końcowej fazie mocno kamienista. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.