donut13th Napisano 28 Sierpnia 2013 Napisano 28 Sierpnia 2013 Witam, kilka tygodni temu kupiłem Unibike Crossfire 2013, nowy, i nie miałem z nim żadnych kłopotów do teraz (ok. 330km), najpierw tylne koło zaczęło przycierać przy każdym obrocie o hamulec, więc nie wiedząc z czego to może wynikać poluzowałem trochę tylni hamulec. Do dzisiaj nie miałem żadnych konkretnych kłopotów, kiedy koło zaczęło coraz bardziej fizycznie odczuwalnie ocierać przy każdym obrocie aż niemal zaczęło podskakiwać, więc przestraszony zszedłem z roweru i resztę drogi do domu przeszedłem pieszo żeby czegoś jeszcze bardziej nie uszkodzić. W domu trochę się przyjrzałem, ale że mimo wszystko w temacie mechaniki rowerów jestem zielony i mogłem coś źle zinterpretować więc piszę tutaj. Po podniesieniu roweru i zakręceniu kołem na każdym obrocie spowalnia o hamulec i jakby chybocze na boki. Kiedy w miejscu stało spróbowałem poruszyć kołem na boki i o dziwo poruszyło się. Czy to możliwe że coś się poluzowało i to przez to to całe chybotanie? Jeśli tak to czy z domowymi narzędziami dam radę to naprawić? Z tyłu tak jak i z przodu mam to zamknięcie motylkowe, ale niczego przy nim nie majstrowałem i nie wygląda na ruszone. Mieszkam w mieście i krawężników niestety nie da się uniknąć, ale starałem się zawsze zwalniać jak najbardziej i przenosić ciężar na koło które już podjechało.Pozdrawiam
Kiciok Napisano 28 Sierpnia 2013 Napisano 28 Sierpnia 2013 Serwis. Przy Twoim pojeciu, nie warto tego ruszac.
Mod Team michuuu Napisano 28 Sierpnia 2013 Mod Team Napisano 28 Sierpnia 2013 Ale warto sprawdzić czy koło jest dokręcone, do tego nie potrzeba inżyniera.
donut13th Napisano 28 Sierpnia 2013 Autor Napisano 28 Sierpnia 2013 Ale warto sprawdzić czy koło jest dokręcone, do tego nie potrzeba inżyniera. Ok, sprawdziłem na zimno podotykałem pokręciłem i jestem na 99% pewny że koło jest poluzowane bo mogę nim normalnie na boki ruszać. I teraz pytanie, mogę to w domu bez specjalistycznych narzędzi dokręcić? Nie wiem za bardzo jak to jest tam zbudowane, a jak mogę to wolę w domu naprawić niż wieźć rower kilkanaście kilometrów do serwisu, zwłaszcza, że nie wiem czy naprawa tego jest objęta gwarancją? Z jednej strony jest ten motylek a z drugiej, tam gdzie przerzutki jest taki jakby plastikowy korek, zgaduję że zasłania on śrubę. Jest gdzieś temat który rozpisałby się o tym problemie? Potrzebuję dokładnych instrukcji. Pozdrawiam
Mod Team michuuu Napisano 28 Sierpnia 2013 Mod Team Napisano 28 Sierpnia 2013 Odginasz motylka i kręcisz 3-4 obroty i znowu zaginasz do takiej pozycji jak masz teraz. Jeżeli nie da się zagiąć to znaczy że za dużo dokręciłeś, jeżeli dogina się z niewielkim oporem to za mało dokręcone.
Hafal Napisano 28 Sierpnia 2013 Napisano 28 Sierpnia 2013 Możliwe, że koło ma luz na piaście. Na 99,9% w piastach w Twoim rowerze są łożyska kulkowe, co oznacza, że możesz to spokojnie w domu wyregulować. W takim wypadku musisz wyjąć koło i przyjrzeć się nakrętkom na ośce. Są tam tzw. nakrętki kontrujące i dalej( w kierunku środka piasty) konusy, czyli elementy ściskające razem bieżnię łożyska i kulki. Spróbuj delikatnie poluzować te pierwsze nakrętki i delikatnie dokręcić ww. konusy. Następnie dokręć nakrętki kontrujące tak, żeby blokowały konusy przed samoczynnym odkręcaniem się. Wszystko powinieneś być w stanie zrobić palcami. Jeżeli nie czujesz się na siłach to nie ruszaj tego, tylko odwieź rower do serwisu, skoro jest na gwarancji. W przypadku, jakbyś się zdecydował na samodzielną regulację zaobserwuj później, czy sytuacja się nie powtarza. Jeżeli tak, to oznacza, że piasta jest wadliwa - gwarancja na podstawie wady fabrycznej. Powodzenia, pozdrawiam Rafał.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.