Skocz do zawartości

[Lampka] warto?


uwekolarz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Lepiej dołożyć i kupić coś modyfikowanego. Ultrafire C8 MOD. Masz gwarancję, że to co kupujesz zachowuje parametry. Mam SkyRay w trochę innej konstrukcji. Realne parametry są zawyżone o ponad połowę. Przez diodę powinno płynąć blisko 3A, a w rzeczywistości około 1A. Poszukaj na forum takiego hasła jak "GREG" w temacie oświetlenia. Użytkownicy też chwalą sobie jego latarki.

Napisano

@@uwekolarz, Tak, pod warunkiem, że kupisz dwie sztuki. Wtedy dają sobie radę w lesie i to całkiem nieźle - jeden wsad baterii starcza na ponad 2 godziny. Problem z tego typu chińszczyzną jest taki, że być może trzyma parametry - może nie. Ryzyko.

Napisano

Jak kupisz od Grega, to masz szansę, że będzie świecić tak jak deklaruje...

 

 

Od Grega mogę polecić Solarforce L2... wychodzę z założenia że Polaka nie stać kupować 2 razy. Dorobiłem samemu odbłyśnik jak jadę drogą a w lesie można jechać spokojnie 25km/h w nocy i jest bezpiecznie.

Napisano

No nie wiem, zastanawiam się nad Solarforce L2... albo http://allegro.pl/latarka-uniwersalna-edc-x1-xm-l-t5-4b-700lm-custom-i3481673140.html   ,ale w sumie to wszystko wyjdzie powyżej 150zł:] i nie wiem czy jest sens tyle inwestowac:P 



Ok, szybki wybór ta:
http://allegro.pl/latarka-solarforce-l2-800lm-cree-xm-l-promocja-i3502375922.html

 

lub ta

http://allegro.pl/latarka-rower-uniwersalna-edc-x1-xm-l2-t6-3c-850lm-i3481688273.html

 

polecacie jakieś aku do tych latarek czy najtańsze brać?

 

Napisano

Najlepsze aku to eneloop. Jednak koszt to 10zł za aku i do tego jakaś dobra ładowarka z 50zł -100zł.

Choć mają "małą" pojemność to jednak są dużo lepsze od innych aku pod wieloma względami chociażby długości świecenia w tym przypadku, pozory mogą mylić. 

 

ps. uwaga na ich podróby

Napisano

@@Davken, No myli się kolega, bo wszelkie latarki, o których mowa zasilane są z ogniw litowych (3.7V).


@@uwekolarz, Ja bym wziął ECD X1 z soczewką TIR szeroką. Co do aku, bież markowe - panasonic lub samsung - o jak największej pojemności - unikaj okazji z rozbiórki. 

Napisano

@Przeor

 

ciiiiiiiiiiiiiiiichooooooooooo...
zaraz cię tu zrypią, że polecasz jakieś "chinole"...

 

tu się dyskutuje TYLKO o poważnych lampkach... markowych i za 3x większą kasę...

lampki tego pokroju nie są godne wspominania o nich tutaj...
 

Napisano

Nie rozumiem do czego pijesz. Realia są takie jakie są. Jeżeli kupujesz chińszczyznę z niepotwierdzonego/sprawdzonego źródła, to musisz się liczyć z ryzykiem, że nie będzie posiadała deklarowanych parametrów. Jeżeli zależy Ci na parametrach, trzeba kupić lampkę ze sprawdzonego źródła/sprawdzony model - tyle. Oszczędny dwa razy traci.

Napisano

Rozwala mnie po prostu bezsensowna walka o to "że chińskie lampki do niczego się nie nadają".
To tak jak z dowcipem o operze:
"- Cześć, wczoraj byłem na świetnej sztuce w operze. Polecam.

- No co ty... przecież ja nienawidzę opery.

- A byłeś kiedyś w operze?

- Nie... no co ty... przecież ci mówię, że nienawidzę opery"

 

I podobnie wygląda dyskusja z przeciwnikami produktów z chin.
A próbowałeś kiedyś? Porównywałeś?

Są tacy co porównywali... sparzyli się... owszem...
Z tym trzeba się liczyć... bo i cena nie jest taka jak markowego/modowanego sprzętu.

Ale tak jak piszesz, kupujący powinien się z tym liczyć bo mniej płaci.
Ja kupiłem na eBayu lampkę na xml-u i jestem z niej zadowolony. Świeci jak dla mnie nawet za mocno i do moich potrzeb w zupełności wystarcza.
Mam kilka rzeczy z chin... i wszystkie są w porządku.


A czosnek z chin zajadacie?  Nawet niektórzy nie wiedzą ilu produktów z chin używają i jakoś im to nie przeszkadza (nie wiedzą nawet o tym).
A IPady to gdzie i przez kogo są robione? Też Chińczycy składają.

 

Sapanie, że wszystko co z chin jest "złe"  jest dla mnie po prostu śmieszne.
To nie lata 90 czy 00. Mimo wszystko jakość produktów z chin się poprawia.
 


 

Napisano

 

A próbowałeś kiedyś? Porównywałeś?

 

Tak. Nie twierdzę, że się nie nadają zupełnie do niczego. Są nawet całkiem fajne, problem w tym, że jeżeli kupujesz lampkę, w której sprzedawca deklaruje 1000lm, a po pomiarach wychodzi, że ma zaledwie 400lm. Zatem co ma powiedzieć ktoś, kto został formalnie wprowadzony w błąd (oszukany)? Jeżeli ktoś potrzebuje 1000lm (wbrew pozorom zdarza się), to lepiej dołożyć i kupić coś pewnego, niż wydać najpierw 70 PLN za chińskiego SkyRay'a, a potem wydać kolejne 150 PLN na lampkę z pewnego źródła. To się najzwyczajniej w życiu nie kalkuluje. Dlatego polecanie w ciemno chińskich lampek jest ryzykowne. Mechanicznie skonstruowane są dobrze, ale często nie domagają elektrycznie (świetlnie).

To, że akurat Tobie podpasowuje chińska lampka, nie oznacza, że zaniżone parametry (niestety w wielu przypadkach - ryzyko jest dość duże) będą pasować osobie, której to rekomendujesz.

Napisano

Ależ oczywiście zgadzam się, że parametry są zazwyczaj zawyżone.
Ja kupując lampkę śmiałem się z tych "obiecanych 1600 lumenów".
Podzieliłem top przez 4.
Mimo wszystko te 300-400 lumenów jest i tak wystarczające.
A dać 300 zł za 300 lumenów w firmowej lampce jest dla mnie trochę... przepłacaniem.

Już tutaj pisałem o tym...  jak się zepsuje to nie będzie żal.
Na razie wszystko jest w porządku i mogę ten sprzęt polecić.

Jak ktoś potrzebuje więcej światła i bardziej wytrzymały sprzęt (np. do jazdy po dziurach w lesie) to musi poszukać czegoś solidniejszego niż "chinol".

Do spokojnej jazdy asfaltem i lekkim szutrem moim zdaniem "chinol" wystarczy.

Napisano

A dać 300 zł za 300 lumenów w firmowej lampce jest dla mnie trochę... przepłacaniem.

 

Jeżeli dla ciebie wyznacznikiem jakości jest jedynie strumień światła to tak...

Miałem w ręku kilka latarek. Żadna nie jest w stanie dorównać kształtem i zasięgiem wiązki lampom typowo drogowym takim jak Roxim RX-5, Philips SafeRide czy B&M IQ2. Ale, gdy jeździsz w mieście lub szosie i spróbujesz latarką poświecić tak samo daleko jak którąś z wyżej wspomnianych lamp, to co drugiej osobie wypalisz siatkówkę... W lesie nie ma to znaczenia - bo nikogo nie mijasz. Na ulicy nie dość, że od takiego zachowania "wieje sandałem", to oślepianie jadących z przeciwka może być niebezpieczne.

Przeczytaj ten artykuł i całą "podnietę" na temat zgodności oświetlenia z StVZO, to może zobaczysz, za co płacisz w drogich lampach.

 

Z powodu braku dodatkowego uchwytu do mojego Roxima, na szosie jeżdżę z latarkami i płaczę, bo latarki muszą mi świecić w ziemię lub świecić bardzo słabo...

Napisano

Nie rozumiem do czego pijesz. Realia są takie jakie są. Jeżeli kupujesz chińszczyznę z niepotwierdzonego/sprawdzonego źródła, to musisz się liczyć z ryzykiem, że nie będzie posiadała deklarowanych parametrów. Jeżeli zależy Ci na parametrach, trzeba kupić lampkę ze sprawdzonego źródła/sprawdzony model - tyle. Oszczędny dwa razy traci.

 

 

Źródło sprawdzone przeze mnie:) Mam bocialarkę i tamtego lampiszona i powiem krótko. Kupno bocialarki to błąd w porównaiu do chinoli. Można kupić słabszą wersję jak komuś nieodpowiada, oczywiście za relatywnie mniejszą kasę (pewnie coś koło 50 zł). A że nie ma tych 3800lm? Mi to nie przeszkadza. W górach można zjazdy w terenie naparzać bez straty prędkości:)

Napisano

To nie chodzi o to, że chińszczyzna jest zła. Chodzi o to, że nie spełnia deklarowanych parametrów. Dlatego trzeba o tym powiedzieć, żeby ktoś, kto będzie chciał kupić był świadom tego, że nie kupuje latarki 1000 lm, tylko niecałe 400 lm. Zatem jak polecam komuś chińskie, to mówię jak się sprawa ma i jakie są alternatywy, żeby potem nie było pretensji, ze na forum wychwalane są pod niebiosa, a tu jedno wielkie rozczarowanie.

Napisano

No i do tego dążę... żeby wytłumaczyć, że "chinol" to "chinol".
Nie spodziewajmy się za 100 zł lampki pokroju Roxima RX5.
Za 100 zł możesz dostać na eBayu lampkę która świeci na 50-70 metrów ale rozkład światła ma zupełnie inny niż markowe lampki (zupełnie inny "latarkowo-okrągły odbłyśnik). Nie ma co oczekiwać od tych lampek obiecanych lumenów.
Mimo wszystko nie są to złe lampki.
Dają radę do podstawowych zastosowań a czasami nawet są lepsze niż te markowe.
Ja mam taki zestaw:
s2wz.jpg
 

A świeci tak:
(odblaski ułożone co 20 metrów, ekspozycja: ISO 100, f4.1, czas 3,2 sek)
1q7b.jpg
 

 

A tak dla porównania świeci dość popularna latarka z zoomem na Cree Q5 za kilkadziesiąt złotych w całym zestawie (latarka, uchwyt, aku 18650, ładowarka) (ekspozycja taka sama jak wyżej: ISO 100, f4,1  czas 3,2 sek)

cilj.jpg
 

 

Jak dla mnie lampka za 96 zł z chin z soczewką rozpraszającą jest WYSTARCZAJĄCA...

 

A tak wygląda mój zestaw na rower:

l4fn.jpg

3d27.jpg





Latareczka jest DO MIASTA (żebym był widoczny)
Lampka na XML-u jest na totalnie zaciemnione okolice (las, wieś bez latarni itp)

Napisano

A ten zielony pierścień ta latarce to sam z siebie świeci czy tylko wtedy, kiedy lampka jest włączona? Jeśli sam z siebie to nie ma sprawy ale jeśli nie to na pierwszym zdjęciu świecą chyba obie a z opisu wynika, że miała świecić tylko ta na xm-l.

Napisano

Obwódka na latarce jest lekko odblaskowa więc pewnie dlatego jest taki efekt. Zdjęcie robiłem 3 tygodnie temu i o ile pamiętam to latarka była wyłączona.

Po włączeniu nawet na 100% tej latareczki różnica jest prawie niezauważalna.

Lampka na XML-u po prostu za mocna dla tej latareczki.

Napisano

@comrat

Bardzo dobre porównanie, w dodatku wymagające trochę pracy. Punkcik leci :)

To wielu uświadomi, jak słabo świecą latarki z allegro zwłaszcza w porównaniu do chińskich lampek ( było nie było chińskie lampki, jak i te latarki, a nawet latarki wyższej klasy robią ci sami Chińczycy :D )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...