Skocz do zawartości

[kask] pęknięcia


grzesiowu

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

mam za sobą wywrotkę ... w sumie to nawet nie wyglądało na to ze uderzyłem głową; po prostu parę dni po postanowiłem obejrzeć kask i znalazłem kilka pęknięć części "piankowej/styropianowej"

 

pytanie jest czy kaski faktycznie są taki delikatne? i czy są bardziej kruche niż sprężyste?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kask nie ma być sprężysty, kask ma pękać przy uderzeniu (oczywiście nie przy każdym najlżejszym :P), skoro pękł to pochłonął energię i tyle.

Gdyby nie pękł a ty byś nie zauważył to przy kolejnym uderzeniu w to miejsce (a nawet niekoniecznie w nie) kask nie spełniłby swojej roli w 100% i mogłoby być kiepsko.

 

W każdym razie ciesz się, że pękł i kup nowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pojawiły się pęknięcia, to kask nadaje się na śmietnik. Przy kolejnej, grubszej wywrotce nie będzie chronił głowy w wystarczający sposób. Kiedyś też miałem pozornie niegroźną wywrotkę i nawet nie wiedziałem, że uderzyłem głową w ziemię, Dopiero wyrwane mocowanie pasków mnie oświeciło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz, nie ma szans na wymianę, dwa, każdy producent w instrukcji dołączonej do kasku pisze, że po wywrotce, podczas której kask przyjął uderzenie, a powstały w nim pęknięcia, należy bezwzględnie wyrzucić. Najlepiej jeszcze zniszczyć aby ktoś nie wygrzebał i nie używał dalej, narażając swoje życie i zdrowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy producenci mają crash replacement, czyli po "zużyciu" kasku oferują nowy ze zniżką, być może producent Twojego kasku też przewidział coś takiego, sprawdź ;)

 

Z tego co ja szukałem informacji w necie, to chyba tylko MET ma taką 'promocje' na swoje produkty (oczywiście szukałem na terenie Polski).

 

Tapatalk 2 :-)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz chyba każdy producent oferuje crash replacement. Ja mam kask Limar i ta firma oferuje crash replacement na następujących warunkach: w ciągu 3 lat od zakupu jeżeli kask zostanie uszkodzony w wypadku można kupić taki sam model za połowę ceny. Warunkiem było zarejestrowanie kasku na stronie internetowej producenta - trzeba było podać numer kasku (podany na naklejce wewnątrz)  oraz datę zakupu.

W przypadku wymiany należały oddać uszkodzony kask w punkcie zakupu i opisać w kilku zdaniach okoliczności uszkodzenia. 

Gwarancja dają na 2 lata, a crash replecement 3 lata.

Podejrzewam, że w Twoim przypadku będzie podobnie.

Sprawdź wszystkie ulotki dołączone do kasku albo odwiedź sklep, gdzie go kupiłeś. Na pewno coś wymyślą. 

 

kask na pewno nie nadaje się do użycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o'neal orbiter ...

 

czyli nie ma co liczyć na wymianę - aski po prostu są kruche?

Czy jak przyłoisz w coś samochodem to też oddałbyś go na reklamację?

Kask nie jest kruchy.

Miałeś markowy produkt, który by został dopuszczony do sprzedaży musiał przejść testy na spełnienie norm bezpieczeństwa. Testy te są narzucane ale też naklejka w kasku o spełnieniu tych norm jest rekomendacją produktu. 

 A uderzenie było widocznie poważniejsze niż uważasz. 

Jadąc zupełnie rekreacyjnie chodnikiem obok czteropasmowej drogi zahaczyłem głową o gałąź zwisającą w poprzek pasa po którym się poruszałem. Gałąź była dosyć elastyczna i dość wysoko więc uderzenie przeszło po kasku. Nigdy bym nie pomyślał że może uszkodzić kask. A jednak. 

"Nie wyglądało na to że uderzyłem głową..." - ja bym się mocno zastanawiał jaki faktycznie był to upadek skoro nie pamiętasz uderzenia głową :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...