ElDiablo Napisano 20 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Robiłem właśnie na spojni koła, z polecenia kumpla. Zaplataliśmy 2 kpl...właśnie na promocji. Zdeeeeecydowanie polecam. Robota 1 KLASA! tu masz link do filmu z jaką dokładnością jest to zrobione - konkret nasze obręcze- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba4 Napisano 20 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Pękające szprychy ? Nie wiem co trzeba zrobić przy zaplataniu żeby potem szprychy pękały . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 20 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 4. albo 5. poleciała mi w tylnym kole na przestrzeni roku. Nie wiem co bikestacja robiła przy zaplataniu, ale tak jak przednie zrobili mi idealnie, tak że nic się z nim nie dzieje, tak tylnego mam już dość, zwłaszcza, że nie pękają w terenie, tylko na asfalcie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hanzo Napisano 21 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Pękające szprychy ? Nie wiem co trzeba zrobić przy zaplataniu żeby potem szprychy pękały . Ja też nie wiem, ale widziałem koło znajomego po wizycie w "serwisie" gdzie miało być wycentrowane. Skończyło się na powyrywanych nyplach z obręczy. Na spójni miałem robione 4 kola, dwa do MTB i dwa do szosówki. Z żadnymi nie mam problemów, warto dodać, że koła do szosy mam zaplecione dość nietypowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszs Napisano 21 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 a zaplatał ktoś w rowerowych klimatach na Jana Pawła II? mam najbliżej i zastanawiam się jak tam z jakością........robiłem tam hamulce i było ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adriansocho Napisano 21 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 4. albo 5. poleciała mi w tylnym kole na przestrzeni roku. Nie wiem co bikestacja robiła przy zaplataniu, ale tak jak przednie zrobili mi idealnie, tak że nic się z nim nie dzieje, tak tylnego mam już dość, zwłaszcza, że nie pękają w terenie, tylko na asfalcie... Tylne koło w rowerze jest bardziej obciążone, ot i cała tajemnica. Poza tym bardzo dużo osób nie podnosi nawet tyłka z siodełka przy wjeżdżaniu np. na krawężnik (już nie mówiąc o podniesieniu tylnego koła). Nie dziwi mnie pękanie akurat na asfalcie. Polecam Ci wymienić wszystkie szprychy, a przynajmniej wszystkie szprychy z tej strony, z której pękają (zgaduję, że jest to prawa strona, tam gdzie kaseta). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 22 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2014 Tylne bardziej obciążone, ale zazwyczaj jednak tyłek podnoszę i koło też staram się podbić do góry przed krawężnikiem. Może problemem są polskie drogi i slicki 1,25. Poprzednie tylne koło łapało lekkie centry, ale żadna szprycha mi nie pękła, a były to zwykłe no-name'y, a nie Sapimy. Zgadujesz ani dobrze, ani źle - teraz pękła po stronie kasety, wcześniej pękały po lewej stronie. W każdym razie w poniedziałek niosę do przeplecenia i pewnie wezmę też nowe szprychy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.