Skocz do zawartości

[Rower szosowo-hybrydowy]Zastosowanie,uniwersalność,uwagi,odczucia-dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie. Szukając obecnie roweru, natknąłem się na Speedstery od Meridy. Co to jest? ; ) Da to radę w jakimś terenie lekkim, typu las, łagodny wjazd na jakaś górę. Rozumiem, ze na szose jest ok, lecz jedna rzecz mnie nurtuje. Niby bardziej pochylona pozycja itp niz na rowerze crossowym, ale rura górna jest o 4 cm krótsza, a baranka brak! Przez to, wydaje mi sie, że będziemy właśnie BARDZIEJ wyprostowani i bedziemy stawiali wiekszy opór powietrza. Także, mógłby ktoś rzucić jakiś ładny poemacik na ten temat? ; ) Bede bardzo wdzięczny! : D

Pozdrawiam

Napisano

Cóż, typowa hybryda. Rower na szosę dla tych, którzy nie chcą posiadać typowej szosy. Natomiast po założeniu błotników, bagażnika i oświetlenia szybki i zwrotny mieszczuch dla tych, którzy nie chcą typowego roweru miejskiego.

Napisano

Co to znaczy typowa szosa? Baranek, klamkomanetki i brak 1 biegu?

Jak z trudniejszym terenem poradzi sobie taka hybryda na wiekszych oponach- i czy je da sie wogole tam zmiescic...hmmm.

Napisano

Raczej trzeciego jak już, choć w szosie możesz mieć i trzy blaty, ale o właśnie takim typie roweru piszę.

 

Jaka najszersza opona się zmieści, ciężko mi powiedzieć. Musiałbym mieć taki rower pod ręką.

Napisano

Do hybryd z reguły bez problemu wchodzą opony 38c, za to w tym momencie trudniej z montażem błotników. Błotniki powinny dogadać się z oponami 32c ewentualnie z niezbyt bieżnikowanymi 35c. 

Te rowery są mułami roboczymi dla mieszkańców miast, nie mogą więc mieć zbyt sportowej geometrii bo ich użytkownicy nie są do takiej nawykli. 

Rowery te nie posiadają super stylistyki oraz wyszukanego osprzętu by w miarę bezpiecznie pozostawać na ulicy gdy ludzie idą do pracy albo na zakupy. 

W większych miastach jest to najpopularniejszy i najczęściej sprzedawany typ roweru. 

Napisano

@@jogi109, Typowa szosa, to typowa szosa... Nietypowa szosa, to np szosa na prostej kierownicy (ja mam taką) - ale wciąż zachowująca pozostałe podstawowe elementy takie jak rama, szosowe koła i szczękowe hamulce.  Merida Speeder stoi gdzieś pomiędzy crossem a szosą - niektórzy producenci określają te rowery jako fitness. Ale w sumie szału nie ma. Od crossów są lżejsze tylko o widelec i ewentualnie tarcze. Niewątpliwą zaletą jest to, że można bez szczególnego stresu przelecieć po gorszej nawierzchni, szutrze. Jeżeli chodzi o prędkość to moim zdaniem fajerwerków nie będzie, ze względu na masę. Rower fitness to typowo 11-12kg. Szosa to około 10kg lub mniej. Jeżeli ktoś poszukuje prędkości, ale nie chce typowej szosy - może to rower dla niego, ale do szosy jednak trochę zabraknie. Ale patrzeć można też z innej strony. Szosą nie pojadę po szutrze...

Napisano

Ideą hybrydy jest możliwie komfortowe i bezpieczne poruszanie się w mieście. Gdy patrzę na nie na co dzień to praktycznie do wszystkich trafiają błotniki, nóżka, często bagażnik, oświetlenie (niezbyt mocne, bardziej pozycyjne, wystarczające w mieście), dzwonek. Rowery te z powodzeniem - oczywiście trochę drożej niż gołe - mogłyby być sprzedawane w takiej konfiguracji. 

 

Przymierzałem się do hybrydy jako codziennego środka transportu ale możliwie usportowionego. Niestety geometria dosyć skutecznie to uniemożliwia, ale to akurat trudno upatrywać jako minus skoro rower ten jest docelowo do zaspokojenia innych potrzeb. 

Napisano

Ale producenci (np. Merdia) podkreślają, że jest to rower ze sportową geometrią, idealnie wpasowujący się w miejską dżunglę cyt."SPEEDER to wyścigowy rower szosowy idealny do pracy nad swoją formą w mieście." 

Czyli generalnie to hybryda będzie miała bardziej sportową geometrię, i bardziej pochyloną pozycję na niej niż cross? A jak wygląda hybryda w porównaniu z rowerem przełajowym ? 

Ktoś napisał, że w hybrydzie na dziurach i szutrze nic się nie stanie- co w szosie dyskwalifikuje ją w taki teren, poza oponami ?

Napisano

 

Czyli generalnie to hybryda będzie miała bardziej sportową geometrię, i bardziej pochyloną pozycję na niej niż cross?

 

Czy ja wiem... Generalnie crossy są bardziej komfortowe, ale spójrz na Corssway 900-D... Ten będzie średnio komfortowy... Typowo sportowy rower.

 

 

Ktoś napisał, że w hybrydzie na dziurach i szutrze nic się nie stanie- co w szosie dyskwalifikuje ją w taki teren, poza oponami ?

 

Koła to podstawa. Zwykle mniej szprych, duże ryzyko przebicia, wżynanie się w piach, to jeszcze słabe hamulce. Mimo że ze względu na wąską oponę w szosie szczęki są wystarczające, to przy szerszej już by nie dawały rady - stąd v-ki lub tarcze w hybrydzie. Moim zdaniem problemem jest jeszcze baranek, ale podejrzewam, że dla osoby doświadczonej to nie stanowi przeszkody.  

Napisano

 

SPEEDER to wyścigowy rower szosowy idealny do pracy nad swoją formą w mieście.

 

To taka potrójna bzdurka ;). Ani wyścigowy, ani idealny do pracy nad formą, ani w mieście nie da się specjalnie nad tą formą pracować :).

To jest taki muł roboczy z pazurem do dojazdów, dla ludzi, którzy chcą się przemieszczać po mieście na rowerze, ale nudzą ich typowe mieszczuchy i chcą czegoś bardziej zwinnego i zrywnego.

Napisano

W moim garażu autor sobie spojrzeć na hybrydę/urbana na kołach 26". Tego typu rowery tak naprawdę po za jakaś wyjątkową przejażdżką po polnej drodze to się w teren pozaasfaltowy nie nadają.

Napisano

Mają grubsze opony z bieżnikiem i bardziej miękkie przełożenia. Ale i tak trzęsie. Przełaj to wcale nie jest wygodny rower w teren, trzeba się przyzwyczaić do pewnego bólu. Generalnie na szosówce też nieźle się jeździ w terenie, nawet na błocie, bo wąskie opony tną je i dokopują się do twardego. Pytanie tylko: po co kupować rower szosowy w teren, skoro są specjalne ze rowery do tego?

Napisano

Witajcie. Szukając obecnie roweru, natknąłem się na Speedstery od Meridy. Co to jest? ; ) Da to radę w jakimś terenie lekkim, typu las, łagodny wjazd na jakaś górę. Rozumiem, ze na szose jest ok, lecz jedna rzecz mnie nurtuje. Niby bardziej pochylona pozycja itp niz na rowerze crossowym, ale rura górna jest o 4 cm krótsza, a baranka brak! Przez to, wydaje mi sie, że będziemy właśnie BARDZIEJ wyprostowani i bedziemy stawiali wiekszy opór powietrza. Także, mógłby ktoś rzucić jakiś ładny poemacik na ten temat? ; ) Bede bardzo wdzięczny! : D

Pozdrawiam

 

 

Obecnie większość producentów  ma tego typu rowery w ofercie. Rowery fitness to taki wytwór marketingowy ostatnich lat. Czyli myślenie marketingowe:  "zobaczmy jakie mamy części na stanie i co z tego można poskładać i  sprzedać?".  

 

Tu np. można zobaczyć rower fitness Lapierre Sharper (ikonka 360 po prawej)

 

ukłony i uśmiechy 

Napisano

Słowacja uczestniczy w dyskusji ..  :)  ahoj.

 

ja jeżdżę na rowerze fitness merida przez kilka lat ...ja mal mtb i szosza ale chciałem coś univerzalne..i jestem zadowolony.

lata 2009+10+11 ja dal przesz 50000km jeden złamany szpic i rozerwać kabel do przerzutki to bylo wszystko.

lata2012 ja zakupil nowy fitness merida takie same dal ja przesz 21000km ..w tym roku już mam 16000km..

jeździć w każdym terenie..drogi polne szutrowe asfaltowe lesne brody gory błoto  :)  i w zimie po sniegu ale nie szybko ...tak sie da.

na szosu nie ma jak silne wiatry..ale podczas jazdy do tyłu nie mam problemu ..na mtb również nie ma kto jezdzi skybko w lese  :)  ale jak pomaly jest ok..to jest taky rower turisticzny..wahac kwiatky :)  Zobaczic coś...ale nie więcej dni jazdy..sakwy do tych 20kg max. sie da.Idź na dzień przez 200km da sie ok.Zdjęcia są moje temat.Rower jest w 50% z reszty rowerzysty  :)  .Gorąco polecam  lustro widoczne z tyłu bardzo mi pomogło..miasto skrzyżowanie..TIR samochody ...i tak..

forward converter: 52/48/30 kazeta osemkolo:11-30...opony 32.Waga mniej niż 11kg.

 

To była tylko moja osobista opinia..ale jeśli by byl mtb rower, który ma wielkie transfery są łatwe i tanie wolałbym wziąć ten  :)  .

(Pierwszy w rozmiarze58 ..następny55,5cm..oraz jest wyższy! uważać przy zakupie..uff 45minut kym pisałem przeszedł.    :)  .

Przepraszam i pozdrowienia dla wszystkich.

 

Napisano

To ja wymyśliłem speedstery!!! :D

 

 Kilka lat temu zrobiłem coś takiego - rama CrMo 21", sztywny widelec, koła 28" z oponami 700x37/40. Napęd 1x7 z kasetą 11-23. Założyłem takie cudo - mostek amortyzowany dla poprawienia komfortu niby a okazało się że to najprostsza droga do wybicia zębów.

 

 Rower odsprzedałem za jakieś 250 zł i do wczoraj jeździł w Poznaniu, od dzisiaj we Wrocławiu :)

 

 Jak dla mnie Speedstery to ciekawa rzecz, ale prędzej czy później każdy sobie coś wymieni - jak zresztą w każdym gotowym rowerze. Ciekawa propozycja na turystykę po płaskich miastach.

 

 

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Właśnie "niechcący' kupiłem hybrydę mongoose sabrosa 3x9. Co mnie do niej przekonało- dość wygodna pozycja, stylistyka i to, że w tym akurat modelu można założyć grubszą oponę i spokojnie śmignąć w jakiś niewymagający teren. Dla mnie wszystko czego potrzebuję od roweru. dodam, że ze wzgledu na preferowany styl jazdy świadomie zrezygnowałem z amortyzatora

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...