Skocz do zawartości

[tuning] zalewanie olejem amora


Rekomendowane odpowiedzi

Olej prawie jak olej tłusty ...

Amorek budżetowy to i olej nie musi być drogi ... ale spożywczego bym nie nalał z dwóch prostych powodów ...

 

1. Oleje spożywcze jełczeją ... innymi słowy psują się ... woń tego procesu potrafi być nieprzyjemna ... a od czasu do czasu nawet budżetowy amor należy przeserwisować.

 

2. Jak jeździ się zimą nie można zapomnieć że olej rzepakowy prosto z pułki krzepnie (robi się z niego margaryna) gdzieś niewiele poniżej 0 i pozbywamy się wszystkich zalet smarowania olejem.

 

Jak ma być tanio niech będzie najtańszy samochodowy mineralny - zimą gęsty olej ewentualnie "zamuli" amorek ale nadal będzie płynny.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem kilka dni temu, serwis swojego marzocchi z1 drop off eta, może się komuś przyda poradnik, choć w sumie nie ma tam niczego skomplikowanego, co utrudniało by serwis. Przy okazji dodam że z powodzeniem można lać olej 2.5w do marza :)

 

https://picasaweb.google.com/112917211818073211566/SerwisZ1DropOffETA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROZWIĄZANIE: Wyjmij Kartridż HLO z amortyzatora: - zdejmujemy pokrętło blokady (najlepiej zostawić je w pozycji zablokowany), - odkręcamy korek z kartridżem HLO, - odkręcamy dolną śrubę mocująca - wyjmujemy całość

 

Niestety nie mogę odkręcić korka bo jest za cienki i ta koronka gnie się w każdą stronę. Śrubka w środku kręci się w każdą stroną jakby nie była do niczego przykręcona. Jedyna opcja to rozwalenie korka i wyjęcie HLO całkiem. Tylko wtedy nie zaślepię ani góry ani dołu :>

 

Jest coraz gorzej amorek traci skok teraz ugina się na jakieś 4 cm i to przy mocnym łubudu.

 

Trudno, ten sezon muszę jakoś sie przemęczyć, planuję zakup Raidona zimą. Dzięki za dobry pomysł. Może komuś innemu się przyda bardziej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zrób inaczej nie demontuj HLO ... zostaw go w górnych goleniach ...

Zdejmij tylko dolne golenie - 2 nakrętki na dole klucz 10 mm, HLO wystaje z górnych goleni... wywierć tą dziurkę w kartridżu bez jego wyjmowania

 

Gratuluje pomysłów, wiesz ze tłumik nie odpowida jedynie za blokde czy nie bardzo?

Tym sposobem robisz jedynie z XCM HLO, XCM-a którykosztuje 150zł i nie ma żadnego tłumienia! ;)

 

 

 

Ps. to forum mnie przerza, co tu sie dzieje, przechodzi pojecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak nie było ... przynajmniej ja nic nie zauważyłem :D

Właśnie przedziurawiłem HLO ( uwaga na olej pod ciśnieniem ! ) i jest super, wideł zaczął się uginać ! :D

Dzięki rzezniol !

 

Amorek chodzi teraz o niebo lepiej bez oleju w środku, sam towot.

 

@PoleK

 

Nie wiem o co Ci chodzi, bo dzięki koledze wyżej, mój XCM z powrotem działa. może nie doczytałeś że przez zalanie olejem przestał praktycznie pracować, a dodatkowo nie dało się HLO odkręcić.

 

Jeżeli ktoś ma taki sam problem co ja to czemu tego nie zrobić ? Lepiej jeździć na sztywnym XCM...

 

Polecam to rozwiązanie z ostateczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PoleK

 

Nie wiem o co Ci chodzi, bo dzięki koledze wyżej, mój XCM z powrotem działa. może nie doczytałeś że przez zalanie olejem przestał praktycznie pracować, a dodatkowo nie dało się HLO odkręcić.

 

Jeżeli ktoś ma taki sam problem co ja to czemu tego nie zrobić ? Lepiej jeździć na sztywnym XCM...

 

Polecam to rozwiązanie z ostateczności.

 

1 - bo zalewanie olejem to bzdura^n... i wcale nie poprawia pracy,

2 - zapewne sie dalo, tylko nie miales na to pomyslu... (jakos inni daja rade)

3 - teraz amor Ci nie dziala, tylko buja... widać że jezdzicie po bułki na tych rowerach, bo bez tłumienia masz teraz ZERO kontroli na nierównościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ustalmy fakty bo wydaje mi się że niektorze nigdy nie trzymali kartridża HLO z XCM'a w ręku.

 

Zgodnie ze specyfikacja Suntoura HLO to Hydraulic Lock-Out, czyli hudrauliczna blokada skoku.

W specyfikacji nie ma żadnej mowy o tłumieniu odbicia ...

To sa informacje ze strony producenta widze że posiadacie bardziej tajemną wiedzę niz sam producent, podajcie źródło.

Tłumienie odbicia w XCM nie występowało ... W XCR nazywało się to LOD.

 

Brak tłumienia potwierdziłem organoleptycznie otwarta blokada nie daje zadnego oporu przy rozciaganiu kartridża.

 

Kolejny fakt jest taki ze kartridż HLO jest nierozbieralny ... Siedziałem nad tym problemem 3 dni i nie znalazłem sposobu na naprawę, który rokowałby prawidłowe działanie po poskładaniu a nie zaliczam się do osób technicznie upośledzonych.

 

I znowu napisze jeżeli posiadacie tahemną wiedzę jak to naprawić to się nią podzielcie bo po to jest forum ...

 

Lepiej krytykowac niz dawać rozwiazania ... To takie polskie

 

Pozdro

 

TapaTalk'nięte z Andka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy widzisz delikatną różnicę miedzy tłumikiem a hydrauliczną blokadą skoku.

To że jest tam olej znaczy tylko tyle ze jest, to czy dany element jest tłumikiem czy blokadą decyduje jego budowa wewnętrzna.

 

Może wystarczy poczytać co jest na srsuntour-cycling.tw i stwierdzać fakty a nie wyrokować co jest logiczne a co logiczne nie jest ...

 

Zapewniam cię ze każdy producent który w tej klasie i w tej cenie zaproponuje amorek z tłumikiem chwaliłby się tym na lewo i prawo a nie utajał takie informacje w specyfikacji.

 

XCR jest najniższym modelem który w opcji oferuje tłumienie odbicia

 

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nie przeczytałeś mojego posta ze zrozumieniem.

LO oznacza blokadę na goleni, a D nie posiadanie tłumienia odbicia, lecz możliwość jego REGULACJI...

Wedle Twojej instrukcji wszedłem na stronę Suntoura i oto co znalazłem:

http://www.srsuntour-cycling.com/dstore/products/Suspension+Fork/3435/XCM+V3/SF11-XCM+V3+HLO+26%27.html

Nie rozumiem jednego, każesz innym wchodzić na stronę producenta samemu nie wiedząc co zamieścił w specyfikacji. Jak wół jest napisane że ma hydrauliczne tłumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrde muszę ci przyznać racje i stwierdzić ze się prawdopodobnie myliłem ... ale tez muszę się usprawiedliwić bo ...

Jakoś tak mam w zwyczaju czytać szczegóły specyfikacji a ze gdzieś w przeglądarce mam zapamiętany link do mojego XCM`a to moim oczom ukazuje się coś takiego

 

http://www.srsuntour-cycling.com/index.php?screen=sh.detail&tnid=2885

 

Czyli XCM w malowaniu 2011 ... po rozwinięciu detali mamy jak wół "prawa laga - hydrauliczna blokada skoku"

W opisie wersji malowanej na rok 2012 (twój link) rzeczywiście jest "prawa laga - hydrauliczna blokada ze stałym tłumieniem odbicia "

 

Tylko teraz to mam już całkowicie mętlik w głowie na górze w ogólnym opisie mamy w obu "mechaniczną blokadę z hydraulicznym tłumieniem a to nie jest prawdą bo blokada jest hydrauliczna - zawór blokujący przepływ oleju.

 

Co nie zmienia faktu że kartridż jest nierozbieralny i serwisowanie tego elementu jest raczej nie możliwe - przynajmniej ja tak twierdze ... i jedyny moim zdaniem sposób na uruchomienie widelca do uginania się to opróżnienie kartridża z oleju.

 

Jak ktoś twierdzi inaczej niech da na to przepis.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie, do której linka podałeś, są błędy, wystarczy spojrzeć na to:

XCM V3 HLO 26"

 

Recreational trail riding

 

• 120mm / 100mm / 80mm

• Coil spring

Mechanical lock out

Hydraulic damping

• Alloy bottom case

 

Z tego wynika, że blokada mechaniczna i hydrauliczne tłumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanko z troszkę innej beczki ale mam nadzieję, że dostanę odp. ;) Ostatnio golenie zacząłem smarować smarem Wurtha:http://www.speedsightsound.com/HKS-15690151-B0002XRDLE-Wurth_HHS_2000_HHS_K_Penetrating_High_Temperature_Lubricant.html coś takiego...Jest on w sprayu, pisze na nim : Środek smarny odporny na wysokie temperatury itp.(niestety nie wiem dlaczego na polskiej stronie nie znalazłem tego preparatu, a ja mam go całego w j.polskim itp.) ! Jestem z niego zadowolony, poprawia dużo pracę amortyzatora...Po chwili po nałożeniu gęstnieje...I kurczę to jest lipka lekka :/ bo smar przyklei się fajnie do goleni, fajnie one chodzą, ale od cholery po krótkiej przejażdżce na nich jest brudu :/ masakra po prostu...Co chwilę muszę przecierać szmatką brud, i jest to bardzo uciążliwe.Czym mógłbym smarować golenie ale aby nie zbierały tyle brudu, rozumiem, że trochę ale to co teraz się dzieje to lekka masakra :D Słyszałem o wazelinie ? Ja mam w domu wazelinę białą, coś takiego:http://www.ceneo.pl/2531179 ale czy to się nadaje do smarowanie goleni? Przecież to jest w stanie stałym itp. :D A jeśli nie to to proszę o doradzenie czegoś taniego i aby nie zbierało tyle syfu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Części goleni "wystających" na zewnątrz się nie smaruje bo i po co ...

Goleń musy być nasmarowana w miejscu tarcia miedzy górna a dolna golenią czyli w części pod uszczelkami kurzowymi... wewnątrz amortyzatora.

 

Dla mnie podstawowy środek na golenie górna to Brunox ale stosuję go tylko w jednym podstawowym celu ... aby wyciągnąć syf z zakamarków uszczelki kurzowej.

 

Golenie górne czytaj - ich część widoczna na zewnątrz - najlepiej jak są suche bo wtedy łapią najmniej syfu... Nasmarowane i to dobrze ma być ich dolna część stąd idea zalewania amorków olejem ... przynajmniej ja to tak widzę.

 

Aby wszystko miało ręce i nogi to uszczelki kurzowe muszą być dobre z jednej strony mają zatrzymywać olej wewnątrz amortyzatora a z drugiej mają nie dopuszczać syfu do środka ... a z tym w tanich amorkach niestety jest problem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...