[tuning] zalewanie olejem amora

[MieszkoI]

Ten Mobil ATF 220 (przekładniowy) to jest gęsty? Nadaje się on czy lepiej wybrać olej silnikowy (15W-40) mineralny czy syntetyczny? A może warto zainwestować w jakiś specjalny olej do amortyzatorów (np. Castrol Fork Oil)?

[Kawior]

Ten Mobil ATF 220 (przekładniowy) to jest gęsty? Nadaje się on czy lepiej wybrać olej silnikowy (15W-40) mineralny czy syntetyczny? A może warto zainwestować w jakiś specjalny olej do amortyzatorów (np. Castrol Fork Oil)?

Ja swojego Marzoka zalałem Castrolem Fork Oil 10W. Jest dosyć rzadki, a co za tym idzie lepiej penetruje wnętrze goleni i ślizgi. To, że szybciej spływa nie ma tu znaczenia bo troszkę pouginasz sztućca i zaraz wszystko się nasmaruje. Olej silnikowy jest strasznie gęsty i w naprawdę chłodne dni odczujesz to poprzez pogorszenie pracy. Jedna rzecz jest istotna jak będziesz zalewał to lej tyle oleju żeby górne lagi były w nim zanurzone chociaż odrobinkę. Wtedy masz pewność, że przy nawet niedużym ugięciu olej będzie się przemieszczał w górę goleni. Z drugiej strony za dużo wlać nie można bo widelec się będzie utwardzać i stracisz trochę skoku (albo nawet cały zależy ile wlejesz). Ja wlałem po mniej więcej 125ml na goleń i jest git. Ale wlewałem stopniowo żeby nie przesadzić.

 

Przejrzyj sobie ten temat są tu poruszone kwestie o które pytasz:

MZ Race-zalać czy smarować?

[MieszkoI]

Jeszcze jedno, trochę laickie pytanie(ale kiedyś muszę się dowiedzieć),bo dotychczas nie posługiwałem się żargonem rowerowym, więc czy golenie górne to są właśnie lagi i one powinny dotykać oleju?

[Kawior]

Jeszcze jedno, trochę laickie pytanie(ale kiedyś muszę się dowiedzieć),bo dotychczas nie posługiwałem się żargonem rowerowym, więc czy golenie górne to są właśnie lagi i one powinny dotykać oleju?

Tak

Aha no i oczywiście nie zapomnij o uszczelnieniu amortyzatora (śrubki na spodzie goleni dolnych oraz korki).

[viechooo]

1. Źle zrozumiałeś, ponieważ im mniejsza liczba W tym olej rzadszy, a Ty opisałeś na odwrót.

 

2. To jest dobrze.

No nie wiem czy wiesz, ale dla olejów przekładniowych to wygląda trochę inaczej bo wg twojej teori, mój 75W-90 powinien być około 7.5 x gęstszy od oleju pół syntetycznego (10W-40) a to raczej dość chora teoria

[Fenthin]

Jako posiadacz zalanego XCM 100mm (wersja bez blokady) też się wypowiem.

 

Historia modyfikacji amortyzatora zaczęła się jakoś na początku tego sezonu od przecięcia elastometru na pół i włożeniu po połówce do każdej sprężyny. Zmian nie poczułem, więc nie bawiłem się w ponowne rozkręcanie amortyzatora. Jakiś czas później trafiłem na ten temat i zacząłem poważnie myśleć o zalaniu amortyzatora olejem.

 

Trochę czasu upłynęło zanim faktycznie zabrałem się za tę modyfikacje, ale w końcu na początku maja rozkręciłem cały amortyzator, wyczyściłem i zalałem go ojejem Castrol Magnatec Diesel 10W40 po 60ml na goleń. Skutki? Faktycznie amortyzator zaczął jakoś pracować, ale przy mojej wadze (+/-65kg) wciąż był za twardy - SAG'u brak, coś tam się niby uginał, ale w bardzo małym stopniu. Jaka pogoda w maju była, każdy wie, więc wiele nie pojeździłem, ale wiedziałem jedno. To jeszcze nie to.

 

W dniu wczorajszym z braku zajęcia ponownie zabrałem się za amortyzator. Pierwszą czynnością było dolanie 40ml oleju do każdej z goleni, następnie sprawdziłem kilka różnych kombinacji - dwie sprężyny z połówką elastometru w każdej, dwie sprężyny bez elastometru, jedna z jego połową. Pierwsze dwa okazały się okazały się zbyt twarde, przy trzecim mogłem bez problemu dobić amortyzator. Została więc jeszcze jedna możliwość, a mianowicie jedna sprężyna wraz z połową elastometru.

I to było najlepsze rozwiązanie. SAG kształtuje się w granicach 20mm, dobić mi się go nie udało. Póki co przejechałem może 3km i muszę powiedzieć tak: to co inni piszą o tym, że po zalaniu amortyzator zaczyna wybierać najdrobniejsze nierówności można włożyć między bajki, ale fakt, pojawia się praca, wykorzystywane jest zdecydowanie więcej skoku. Każda zmiana ma niestety także swoje wady. Na podjazdach pojawia się pompowanie. Zapewne nie dotyczy to modeli z Lock Out'em, ale warto wspomnieć.

 

 

Cóż, za jakieś 25, czy 30zł otrzymujemy kompletnie inny sprzęt, dlatego też uważam, że warto zalać każdy amortyzator tej klasy. Zepsuć tam nie ma czego (najwyżej można trochę zniszczyć korki), a można uzyskać dużą poprawę.

[arczar]

Ten Mobil ATF 220 (przekładniowy) to jest gęsty? Nadaje się on czy lepiej wybrać olej silnikowy (15W-40) mineralny czy syntetyczny? A może warto zainwestować w jakiś specjalny olej do amortyzatorów (np. Castrol Fork Oil)?

 

Wg specyfikacji technicznej sna stronie producenta jest to olej o lepkości 7W-37. zatem jak masz taki na stanie a twój amorek jest budzetowy to lej śmiało tak jak ja:D

[kubek20]

Ja od dobrych paru miesięcy jeżdżę na zalanym RST Omega TnL i nic mu nie jest (a zalany jest olejem mineralnym 15W-40) także śmiało lejcie do swoich amorów olej jego praca bardzo się poprawiła a przy mojej wadze 50 kg nawet mi się go udało dobić

[GReddy]

Witam w lutym kupiłem nowy rowerek ma amor RST Gila ML zauważyłem ze przy temp 15stopni i niżej amortyzator "zamarza" jak by był zablokowany chociaż nie jest, równie dobrze mogło by go nie być nie wiem w czym problem wydaje mi się ze to wada oleju amor od nowości jest suchy jak pieprz czy ewentualne zalanie go olejem mogło by tu pomóc jeśli tak to który goleń mam zalać ten z regulacja naprężenia wstępnego czy ten z blokada a możne obydwa. Rower jest jeszcze na gwarancji czy by to nie spowodowało jej utraty, za jakiś miesiąc jadę na przegląd koniecznie im powiem o tym problemie.

[d0cent]

Jeśli na gwarancji to zasuwaj do serwisu i niech Ci go wyczyszczą Nie zalewaj go bo utracisz gwarancję. To, że się blokuje to efekt zanieczyszczenia pewnie.. Zalanie olejem mogłoby pomóc.

[GReddy]

Jak jest 20stopni i wyżej to nie blokuje się, jeżdżę cały dzień i jak przyjeżdżam do domu to jest ok wiec to nie może być wina zanieczyszczeń.

[d0cent]

A moze jednak Mam 3 rozne amortyzatory i 2 z nich maja wlasnie temperature graniczna, ponizej ktorej odmawiaja wspolpracy bez wspomagania jesli sa niezadbane. To sa amortyzatory z niskiej polki - podobnie jak Twoja Gila.

 

Mozesz troche to wspomoc - wlej miedzy golenie troche jakiegos oleju do amortyzatorow (w sklepie motorowym cos specyficznego do amortyzatorow badz w rowerowym Brunoxa moze beda mieli). To nie pozbawi Cie gwarancji a moze troche wspomoc.

[tomek12341234]

mam xcr 80 mnm i ostatnio po maratonie padl tzn zbuntowal sie i nie dzialal. wiec pomogli mi koledz z forum jak go rozkrecic i zalalem go olejem 10w 40 czy jakos tak dzila swietnie nie dobija. waze 54 kg moze dlatego ale jak dla mnie to idealniee. os spodu te srobki zem zasylikonowal zeby nie cieklo. no i teraz jak jezdze to jedyny minus to taki ze golenie sa ciagle "mokre" co powoduje ze kurz osiada strasznie. ale tak to polecam. przejade maraton w wraszawie 12 to sie przekonam jak to idzie jak ktos jedzie 12 do wawy to sie spotkamy i dam sie przekonac jak pracuje.

[enduroriderPL]

Mozesz troche to wspomoc - wlej miedzy golenie troche jakiegos oleju do amortyzatorow (w sklepie motorowym cos specyficznego do amortyzatorow badz w rowerowym Brunoxa moze beda mieli). To nie pozbawi Cie gwarancji a moze troche wspomoc.

 

Najlepszym sposobem na dobrą pracę takich amorów jest czystość. Trzeba je regularnie myć i serwisować co wiąże się z ich rozebraniem. Nie jest to specjalnie trudne a jeżeli kogoś interesuje to u mnie na stronie jest manual do obniżania duro i zrobienia mu "kąpieli olejowej" oraz przegląd smarów, których używałem do moich widelców. Niestaranne/nieumiejętne przeprowadzenie takiej operacji spowoduje utratę gwarancji, ale jeżeli nic nie zostanie zniszczone przy okazji to nie ma podstaw aby sklep cofnął gwarę. Rzecz jasna: lepiej jest wymyć olej z widelca przed oddaniem go do serwisu w ramach gwarancji

 

Dla osób, które nie bardzo mają pojęcie/chęć/ochotę na rozbieranie widelca idealnym rozwiązaniem jest brunox DEO (nie mylić z innymi brunoxami!) To jest środek DEDYKOWANY do smarowania uszczelek przeciwkurzowych dzięki czemu: jest lepszy poślizg (mniejsze tarcie = większa czułość) oraz wyciągamy brud spod uszczelek. NIE WOLNO stosować wd-40/cx-80/wb-30 ponieważ to są rozpuszczalniki i mogą mieć zły wpły na uszczelki oraz (według producentów)na ślizgi.

 

Do robienia kąpieli olejowej w amorze służą OLEJE DO ZAWIESZEŃ MOTOCYKLOWYCH. Wiem, że ludzie leją oleje przekładniowe i silnikowe, ale ja się na to nigdy nie odważyłem. To nie są środki do pracy w takich warunkach i bałbym sie przede wszystkim o uszczelki oraz wszelkie o-ringi. Lepiej kupić olej motocyklowy, który nie jest drogi i nie mieć potem ew. problemów.

[rs8]

Panowie mam takiego amorka http://bikeshop.com.ua/images/sr_suntour_m2000n-a.jpeg , i rownież zoom 626 i zalałem go olejem ale olej cały wyciekł . co moge zrobic aby zmiekł

[enduroriderPL]

Panowie mam takiego amorka http://bikeshop.com....r_m2000n-a.jpeg , i rownież zoom 626 i zalałem go olejem ale olej cały wyciekł . co moge zrobic aby zmiekł

Przeczytaj temat od początku, są tam podane sposoby jak uszczelnić widelec na tyle, żeby nie lał oleje. Ja robilem u siebie taką operacje w Duro i nic się nie leje spod widelca. Dokładne zdjecia są u mnie na stronie w dziale serwisowym. Operacja nie jest skomplikowana ani nie jest inwazyjna dla widelca.

[Kellysbicycles]

Amor działał świetnie (przez niespełna 5 min ). Cały olej wyciekł na tarcze , pomimo że owinąłem śrubki tą taśmą teflonową. Może źle to zrobiłem? Może ma ktoś zdjęcie ''prawidło owiniętej śrubki'' z góry dzięki

[enduroriderPL]

Amor działał świetnie (przez niespełna 5 min   ). Cały olej wyciekł na tarcze   , pomimo że owinąłem śrubki  tą taśmą teflonową. Może źle to zrobiłem? Może ma ktoś zdjęcie ''prawidło owiniętej śrubki''   z góry dzięki  

 

1. Było zrobić tak jak ja z moim duro - masz krok po kroku u mnie na stronie.

 

 

2. Nie taśma tylko podkładka POD śrubę. Taśma zapobiega wykręcaniu się śrub a nie ich uszczelnienie w taki zastosowaniu.

 

3. Oleju leje się po 20 MILITRÓW NA GOLEŃ.

 

4. Od razu rozpocznij walkę z odtłuszczeniem klocków to może coś z tego będzie.

[Kellysbicycles]

A link mogę poprosić?

[enduroriderPL]

A link mogę poprosić?

Kliknij w banner leniu Nastepnie sprzet/serwis i na samym dole strony.

[Hubercik]

a do raidona to wlac do prawej goleni czy powyjmowac z prawej goleni i dopiero lac?

[Poms]

Dziś zalałem amorka olejem (użyłem zwykłego silnikowego półsyntetyka 10W40) RST Capa T6. Pierwsze wrażenie jest takie, że pracuje jakby nieco płynniej. Nie jestem pewny tylko czy nie zalałem za mało oleju. Profilaktycznie uszczelnię jeszcze pokrętła regulacji tłumienia. Wieczorem zrobię więcej kilometrów po lesie i zobaczymy co to dało.

Zrobiłem parę fotek podczas pracy, jak znajdę trochę czasu i chęci to zrobię coś w stylu foto-instrukcji.

 

Do jakiego momentu laliście olej i w jaki sposób?

[kubek20]

Ja wlewałem po jednej strzykawce 20 ml na goleń (odkręciłem te śruby na imbus od dołu i tam nalałem). A Capa chyba nie ma regulacji tłumienia (tłumienia też chyba nie ma )

[enduroriderPL]

 Po odkręceniu śrub na dole trzeba nieco rozciągnąć amora tak aby prowadnice tłumika/spręzyny/etc przestały dotykać do spodu goleni magnezowych i potem wlać te 20ml. 

[Hubercik]

Olejem kujawskim zaleje xD Ile on ma "W"??