Skocz do zawartości

[tuning] zalewanie olejem amora


Rekomendowane odpowiedzi

Jak będziesz go zalewał to pierwszy lepszy manual wystarczy, ja tylko chciałem wyjąc elastometr i też prawie się pogubiłem, w której to goleni go mam.

Najlepiej jeszcze odkręcić te śruby na dole amora, uszczelnić to jakoś- jakiś kawałek starej dętki, taśmę izolacyjną- coś wykombinuj, a do tego te śruby nasmaruj smarem. Będzie jak zalejesz :D najlepiej amortyzol- a ile to musisz już sam wyczuć, bo u niektórych wystarczało 50ml, a u innych 150ml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jakbym nabijał sobie specjalnie posty ale co tam. Forum służy pomocy i wymianie zdań.

Doczytałem, że w moim XCMie tłumieniem zajmuje się elastometr (2006rok), no dobra niech se będzie.

Więc mam takie pytanie olej wlać do goleni z sprężynom, czy do tej, w której mam blokadę skoku???

A tu tak z ciekawości spytam czy elastometr jest w tej samej goleni co sprężyna, a sprężyna jest wokół niego?

 

EDIT: a nie wystarczy olej mobil 1?? Nie chce mi się zbytnio wydawać kasy na niskobudżetowy amortyzator :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, serwis robię dopiero po śniegach, bo doczytałem, że w takim amorze to błoto po zimie jest więc nie chce teraz serwisować jak za kilka tygodni będzie w nim i tak pełno każdego gówna. Lepiej zrobić po zimie i mieć spokojny łep no i nie zmarnuję oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi tylko czy od silnikowego mi się nic nie stanie. Jeżeli po jego wlaniu amor nie ma mieć w ogóle czucia to leje to. Amortyzator kupiłem za 50zł i ma dwa lata. Nie będę do niego wlewał oleju za 70% ceny amora.

 

Edit: Może jednak zobaczę za jakimś olejem do amorków. Amortyzol kosztuje 12zł więc i tańszy znajdę przesadziłem z tym 70% :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi jego praca odpowiada. Jestem z niego mega zadowolony, żebyście się nie zdziwili ale wybiera nawet gałązki. Olej chcę wymienić z ciekawości serwisowania a także kieruję się tym, że jedyne co się stanie po serwisie to będzie lepiej chodził. Co do zimna to wiem, jeździłem nim przed chłodami i wtedy wybierał właśnie te gałązki. Teraz nim nie jeżdżę bo śnieg, ale jeździłem w zimne dni i był twardy ale wziąłem rower do pokoju i gitara gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam!

Jakiś rok temu, zakupiłem sobie, rowerek, z amortyzatorem Rockrider Grind 1(70mm) Niedawno zauważyłem, brak smaru. Na razie działa wszystko dobrze, ale wole być "mądry" przed szkodą. Przeczytałem 15 pierwszych stron topicu, nie znalazłem ,żadnej instrukcji do niego. Szukajka już na początku zawiodła. Łącznie poświęciłem z 30 min na poszukiwania i żadnego śladu. Więc dałem sobie spokój. Mam nadzieję ,że mi(oraz innym) kiedyś pomożecie.

 

PS.

 

Brałem pod uwagę, inne modele, i praktycznie wszystko szło jak tam. Tylko jedno ale. Rozkręciłem zatyczki, wyciągnełem, lewą sprężynę (po prawej nie było) z dołu nimbusem odkręciłem 2x śrubki. I teraz mam 2x puste komory. Próbowałem przez chwilkę "wyrwać" amortyzator z widelca, ale nic. Może tego się nie da wyjąć. A smar wystarczy wlać w te 2 komory? Zależy mi na tym, ponieważ wlać nie problem, tylko jak nasmarować bez wyciągania zewnętrzną stronę amora, (bo już się powoli rysuje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Witam!

Jakiś rok temu, zakupiłem sobie, rowerek, z amortyzatorem Rockrider Grind 1(70mm) Niedawno zauważyłem, brak smaru. Na razie działa wszystko dobrze, ale wole być "mądry" przed szkodą. Przeczytałem 15 pierwszych stron topicu, nie znalazłem ,żadnej instrukcji do niego. Szukajka już na początku zawiodła. Łącznie poświęciłem z 30 min na poszukiwania i żadnego śladu. Więc dałem sobie spokój. Mam nadzieję ,że mi(oraz innym) kiedyś pomożecie.

 

PS.

 

Brałem pod uwagę, inne modele, i praktycznie wszystko szło jak tam. Tylko jedno ale. Rozkręciłem zatyczki, wyciągnełem, lewą sprężynę (po prawej nie było) z dołu nimbusem odkręciłem 2x śrubki. I teraz mam 2x puste komory. Próbowałem przez chwilkę "wyrwać" amortyzator z widelca, ale nic. Może tego się nie da wyjąć. A smar wystarczy wlać w te 2 komory? Zależy mi na tym, ponieważ wlać nie problem, tylko jak nasmarować bez wyciągania zewnętrzną stronę amora, (bo już się powoli rysuje)

Spróbuj poszukac na stronie Spinnera. mam wrażenie,że decathlon montował amorki właśnie tej firmy. Może tam jest jakiś manual.

http://www.spinner-usa.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
No właśnie znalazłem http://www.spinner-usa.com/e/allmountain-grind01.htm Wygląda na to ,że to on. Uff...Ci amerykanie nie wiedzą chyba co to szukajka :/ Wszystko trzeba ręcznie. Niestety nic nie jest napisane odnośnie tego tematu...Tylko opis sprzętu. Mile widziane dalsze podpowiedzi :>

Rozumiem,że nie możesz zdjąć dolnych goleni? A przed całkowitym wykręceniem dolnych śrubek użyłeś młotka?

Może zastosowałeś skrót myślowy, jednakże- wykręcasz śrubki tak na 1/3 długości, uderzasz w nie plastikowym młotkiem, lub zwykłym przykładając do śrubek kawałek drewna. Stukasz,aż śrubki wejdą do środka. Później wykręcasz do końca i powinno zejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witajcie. W swoim A4 posiadam rock shox'a dart 3, a waże ~75kg, więc amortyzator jest dla mnie zbyt twardy. Czy gdy zaleje go olejem, to stanie sie dużo miększy? Czy jest sens? I czy ktoś zalewał już Darta 3? Jeżeli tak, to czy nie trzeba zmieniać uszczelek i wszystko działa, jak należy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, mam Suntoura XCM, chodzi niepłynnie, wiec moze zalanie jest dobrym rozwiązaniem.

Ale jest kilka "ale" Po pierwsze waże ok 80 kg, po drugie nie wiedziałbym jak zalac w moim amorze, a nie chce czytac tych 37 stron topicu ;p I boje sie ze zmięknie i się obnizy bardzo po pewnym czasie, albo czy nie będzie ciekł.

Z góry dzieki za pomoc i sugestie czy to dobry pomysł, pozdr !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

psp - Mysle, ze spokojnie mozesz zalac :) Ja wyczyscilem i zalalem mojego suntourka xcr-lo, ktory byl w tragicznym stanie i teraz jest duzo lepiej :)

Co i jak... O ile dobrze mi sie wydaje to wystarczy, ze odkrecisz sruby na dole dolnych goleni, przez otwory od tych srub wlejesz olej, zakrecasz i gotowe :P Cieknac moze tylko 2 drogami - przez te dolne sruby albo gora. W pierwszym wypadku wystarczy, uszczelnic te sruby(daj tam uszczelki, owin sruby tasma z teflonu, ....[miejsce na Twoj pomysl :) ], w drugim natomiast.... prawde mowiac nie wiem. U mnie troceh gora wychodzi i nie wiem czy jest to spowodowane starymi uszczelkami czy po prostu tak juz musi byc.

 

W razie problemow - przejrzyj http://www.srsuntour-cycling.com/customGat...e=Exploded+view i jak nadal nie bedziesz dawal rady to pisz tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja coś ze swojego doświadczenia dodam. Powiem szczerze, że jak robiłem kąpiele olejowe (RST capa, 323, suntour duro, xcm itd.) Nigdy nie zwracałem uwagi na gęstość oleju:P Główna zależność to byłą ilość wlanego oleju i to raczej zawsze na oko i metodą prób i błędów.. Jeśli chciałem zmiękczyć amor przeważnie kończyło się na skróceniu elastomeru:D

Co do uszczelnienia to robiłem to dwojako. Po pierwsze śrubę którą wkręca się od dołu w golenie i która jest główną przyczyną przeciekania:D Owijałem taśmą teflonową po gwincie. Po drugie dawałem pod nią kawałek dętki z dziurką żeby ładnie przeszła...

I to tyle nie miewałem problemów z przeciekami itp...

Jeśli "styl" nie ma wielkiego znaczenia to polecam na golenie założyć gumowe osłonki bo przez to że są ładnie smarowane ładnie zbierają syf, a w amorach pokroju suntour czy rst uszczelki są bardzo słabe!

Tyle ode mnie mam nadzieje że nie powieliłem za bardzo tego co zostało napisane i że komuś to się przyda:D

 

cysiek90: wydaje mi się, że nalałeś za dużo oleju i po prostu ciśnienie go wypycha... spróbuj z mniejszą ilością:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

@up

Proponuję Ci przeczytać 1 stronę

 

Ja zalałem olejem amor( XCP 75 (80 mm) + wyjąłem 1 sprężynę (waże 65 kg)

przejechałem na razie tak z 300 KM i nic się nie dzieje ;] (jak co mam 2 sprężynę)

 

Plusy

- Miękkość

- wybieranie każdej dziury

- słychać olej gdy mocniej się ugnie (mi to sie podoba :)

 

Minusy

- gdy się przyśpiesza to amor ostro chodzi ( można popracować nad tym i tak przyśpieszać aby nie chodził )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

 

Do tej pory "Smarowałem" amorka Brunoxem do amortyzatorów. Ale nie zalewałem go tak jak opisywaliście w tym temacie.

 

Ale z tego co wyczytałem jest to dość pożyteczne. Z doświadzcenia wiem, że samo smarowanie daje efekty na bardzo krótki czas - stąd moje zainteresowanie takim właśnie "zalewaniem". Mam bardzo prosty, stalowy widelec amortyzowany ze sprężynami bez możliwości jakiejkolwiek regulacji, więc nie będzie mi go szkoda, jeśli coś poszłoby nie tak :(

 

Pytanie do znawców - z tego co wyczytałem to do zalania można się posłużyć olejem silnikowym - 5W40 lepiej aniżeli jakimś gęstszym.

 

Na allegro znalazłem kilka pozycji wśród syntetyków (najciekawsza ta ostatnia - najtaniej a do tego moje miasto, więc i odbiór osobisty...). Pytanie czy o takie właśnie oleje chodzi?

 

http://allegro.pl/item648766595_shell_heli...ugeot_opel.html

 

http://allegro.pl/item644847964_najtaniej_...n_sxr_5w40.html

 

http://allegro.pl/item646297373_techwa_sun...itr_krakow.html

 

Z góry dzięki za odpowiedzi,

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich

 

jestem póki co laikiem jesli chodzi o rowery, części i eksploatację i chciałbym prosić o poradę.

 

posiadam rower trekkingowy Kellys Lagoon od kilku dni ( ma przejechane 90 km),

 

Chciałbym zapytac jak zadbać o amortyzator przedni, po jakim czasie należy należy go nasmarować i czy laik może to zrobić sam czy koniecznie udać się do serwisu.

 

dzięki za wszelki rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze w tym temacie bylo cos dla mnie, ale niestety nic nie znalazlem...

Posiadam seryjny rower (nic nie grzebalem, nie mam zadnych info o amorku) Code Devout. Chcialbym zwiekszyc skok amorka bez jego rozkrecenia (nie chcialbym nic popsuc). Czy mozna "psiknac" tam troche WD40 czy podobnego do tego syntetyku, czy zostawic, czy zaopatrzyc sie w jakis inny specyfik ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michal1233 Śmiało możesz zalać XCR. Użyj oleju silnikowego bo zalanie go specjalnym olejem potroi wartość amortyzatora. Polecam zalewanie od góry, ale trzeba mieć specjalny klucz do odkręcenia korków.

 

d0cent kup byle jaki olej, jak najtańszy. Szkoda pieniędzy na syntetyki. Różnicy i tak nie zobaczysz.

 

tomba1982 do smarowania swojego amorka możesz kupić preparat "Brunox DEO". Wystarczy spryskać nim uszczelki, kilka razy ugiąć amortyzator i wytrzeć wszystko papierem toaletowym. A rozebranie i dokładne smarowanie od wewnątrz należy mu się co rok.

 

JaVarisss Nie kombinuj nic z tym sprzętem. To paździerz, który nigdy nie odwdzięczy się za Twoją pielęgnację. Ale jak już koniecznie chcesz mu jakoś pomóc i nie chcesz go rozkręcać to kup brunox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrew nie zgodzę się z Tobą.

Jak pierwszy raz zalewałem amorka (duro) olejem to wlałem właśnie syntetyk silnikowy 5W40. Działał lepiej niż przed zalaniem, chętniej się uginał, ale dopiero jak zalałem go motulem do amortyzatorów też 5W, to poczułem ogromną różnicę w stosunku do tego co było.

Także jeśli ja miałbym coś dodać do tematu to - OLEJ MA ZNACZENIE! :icon_mrgreen: Nie kupujcie silnikowych, one chyba gorzej znoszą pienienie się itp. sprawy. Też myślałem, że to żadna różnica, ale z jakiegoś powodu do amortyzatorów w motorach kolesie nie leją olejów silnikowych.

 

Pozdro i udanych eksperymentów z amortyzatorami życzę :P WARTO ZALEWAĆ! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...