Skocz do zawartości

[tuning] zalewanie olejem amora


Rekomendowane odpowiedzi

Dobija bo nie ma tlumienia - wymiana sprezyn nic nie da , ten typ tak ma.

 

nie sadze. kwestia jest twardosc medium sciskanego. tlumienie kompresji (bo tylko takie moze miec jakiekolwiek znaczenie) nie ma nic do rzeczy. w koncu jest calkiem sporo widelcow bez tego tlumienia, ktore nie dobijaja :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam jeśli ktoś już wcześniej o tym pisał ale jest tu czytania na cały dzień... Chcę rozkręcić amorki i nie wiem jak się do tego zabrać. W amortyzatorze, do góry mam dwa pokrętła od blokady skoku i twardości. Na dole śrubki inbusowe. Co zrobić by oddzielić górne golenie od dolnych ?

Rozkręciłem amorka nie było z nim większych problemów. Muszę powiedzieć że jak na warunki w jakich nieraz on pracuje to całkiem zadbane ma wnętrzności. Fakt faktem rdza na sprężynie widoczna jest, ale nie aż w takim stopniu jak się spodziewałem. Zainteresował mnie biały jak śnieg smar.... Ciekawi mnie co to za specyfik i czy idzie to dostać w sklepach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co sadzicie o zalaniu amortyzatora Rock Shox Dart 2 (100mm, regulacja skoku)? Wiem, wiem bedzie ciezki, ale czy bedzie lepiej wybieral nierownosci? Prosto po zakupie Dart spisywal sie swietnie, ze srodka wychodzilo troche oleju na golenie, ktore automatycznie sie smarowaly. Teraz amor ma przejechane okolo 1500km i chodzi troche gorzej. Olej juz nie wychodzi ze srodka a podczas ugiecia slychac charakterystyczne skrzypienie. Moja waga to 70km i chcialbym, zeby Dart lepiej wybieral nierownosci (zeby nie powiedziec liscie :rolleyes: ). Na lesnej, kamienistej drodze troche sie gubi... Wiem, ze nie jest to jakis super sprzet, ale zapewne mozna go troche "podrasowac". Mozna go zalac sposobem: odkrecic korek, ugiac, wyjac sprezyne, zalac, wlozyc sprezyne, zakrecic i w droge? W tym amorku mam lac olej zarowno do prawego jak i do lewego golenia? Co zrobic z ta regulacja skoku (odkreca sie razem z korkiem)? Nigdy nie rozkrecalem amortyzatora wiec pytam. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

szukajcie a znajdziecie. szukaja nie gryzie, a w tym temacie prawie wszystko zostalo powiedziane. ten suntour to pewnie prosty jak konstrukcja cepa wiec raczej nic nie zepsujesz. swoja droga nic Ci sie nie stanie jak zapoznasz sie z budowa swojego amortyzatora. instrukcje są na stronie producenta. narzędzia w dłoń i do dzieła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to nie mozesz? moze za malo sily masz? zjedz porządne sniadanie albo popros tate/brata/silniejszego kolege ;) Odkrecaja sie normalnie, w lewa strone na 100%. Musisz najpierw odkrecic korki od góry, wyjac z goleni wszystko co bedzie chcialo wyjsc luzem :) Potem odkrecic imbusy na dole, ale tylko troszke je odkrecic - kilka obrotów. Potem wziac mlotek gumowy albo drewienko i zwykly mlotek i lekko puknac w te srubki zeby lekko wskoczyly do srodka. Potem juz odkrecasz na maxa i gorne golenie oddzielaja sie od dolnych - to instrukcja rozlozenia w wypadku gdybys chcial go przy okazji wyczyscic.

Do zalania olejem wystarczy, ze odkrecisz TYLKO korki od góry albo TYLKO imbusy od dołu. Jak wlejesz olej od góry on i tak ścieknie na dół amora - predzej czy później.

Jesli chcesz wlewac od dolu to musisz tez poluzowac, a potem puknac. Niestety nie wiem czy to w 100% zadziala bo bez odkrecenia korkow sprezyny beda rozpychaly amora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojojoj widze że tu nikt się nie zna na mechnice same jełopy (za przeproszeniem) :) Wracajac do oringu.Oring to jest to:plastik z domieszką gumy a dopiero na około od srodka jest sprężynka!!!!!!!!

 

A amory z przodu to głównie olejem Hydraulicznym zalewać!!!w tedy nie będzie żadnych dźwięków.

 

sorki pomyliłem się napisałem o simeringu!!!!!!!!sorki za te jełopy.ale z tym olejem to pod trzymuje...

 

nie obraźcie się.. :D:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanie odnośnie mojego amorka jak zalać taki amorek olejem??

 

http://c.wrzuta.pl/wi18232/f20e48e10003e61...ApLeD5&ft=f

 

ma on max 5cm skoku jest bardzo twardy.

 

gdy sciągnołem imitacje regulacji jaką jest :

 

http://c.wrzuta.pl/wi3202/e6a6990b0004ecad...mZhiUv&ft=f

 

okazalo sie ze nie ma żadnych spręzyn w środku górnego golenia

 

na dole nie ma zadnej śruby żeby go odkręcić amor ma jedynie sruby od góry golenia

oto widok na tą srubę od góry troche slaba jakość:

 

http://c.wrzuta.pl/wi13904/80263e8d00078e9...Wf5J0x&ft=f

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcie 1

http://c.wrzuta.pl/wi18232/f20e48e10003e61548a85db8/amor?type=i&key=nBkwApLeD5&ft=f

zdjęcie 2

http://c.wrzuta.pl/wi3202/e6a6990b0004ecad48a85ec1/IMG00166?type=i&key=nVu8mZhiUv&ft=f

zdjęcie 3

http://c.wrzuta.pl/wi13904/80263e8d00078e9548a864ba/IMG00165?type=i&key=67A3Wf5J0x&ft=f

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam 3 - letniego Krossa G-300, na wiosnę w serwisie kazali mi zalać amor przedni olejem (mówili żeby użyć zwykłego, użyłem słonecznikowego). Wyjąłem od góry te "korki" (czy jak to się tam nazywa) i nalałem do pełna oleju. Teraz czytając Forum Rowerowe na MAX! zauważyłem, ze zalewacie innymi olejami. Stąd moje pytania:

Jaki olej będzie najlepszy do mojego amortyzatora (taki w rozsądnej cenie)? Ma go zmiękczyć więc chyba taki 40 - 50W? Jak to zrobić? Czy tak samo jak mi mówili, żeby wyjąć korki i nic więcej tylko nalać tam oleju? Ile tego oleju wlać? Po nalaniu do pełna, jak zacznę jeździć w terenie, jak amor chodzi to olej słonecznikowy się od góry wylewa i brudzi cały widelec. Ważę ok. 55 kg, amor jest twardy, nawet wlanie oleju niewiele go zmiękczyło, dla mnie mógłby być jeszcze miększy, bo uważam że jestem za lekki do twardego amortyzatora.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.

januszekm3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej sie wylewa bo nalałeś go przede wszystkim za dużo.

Ale do rzeczy.

Nie jest powiedziane ze zalanie (jakimkolwiek :) ) olejem zmiękczy Ci amora. Szczególnie przy wadze 55kg gdzie mało który amortyzator przewidziany jest na tak małą masę.

Przede wszystkim napisz co to za sztuciec!

Ja kombinowałbym przede wszystkim z wyjęciem elastomeru bo obstawiam ze taki jest w środku, czy też ze zmianą sprężyn/y.

Dopiero później można zalewać. Np. takim syntetykiem 10-15W i to max kilka cm powyżej poziomu dolnego końca górnej lagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam co Wy tu wypisujecie to mi sie włosy jeżą na głowie. Jak wlałeś tam oleju, że CI się wylewa to chyba normalne, że jest go za dużo, nie? Myślenie nie boli. Poza tym idąc dalej tym samym tokiem rozumowania skoro wlałeś tam TYLE oleju to jak amortyzator ma Ci się uginać? W środku jest powietrze, które nie ma gdzie się podziać bo wlałeś tam całą masę oleju. Masz szczęście, że lekki jesteś bo jakbyś był ciężki to przy wciskaniu amora podczas jazdy mogło Ci korki wystrzelić :] A teraz wyciągnij wnioski z tego co napisałem i pomyśl co musisz zrobić. A oleju wlej nie więcej niż 50 ml do jednej goleni. W zaleności od tego jakiego masz amora itp. A olej to myślę, ze 5W40 to max co powinieneś wlać. Jak wlejesz 10-15 to przy niskich temperaturach amor będzie Ci zamulał. Syntetyk oczywiście.

 

PS.Olej słonecznikowy... ;):):D Niektórzy to mają pomysły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...