Skocz do zawartości

[tuning] zalewanie olejem amora


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzisaj wykonałem operację zalewania olejem mojego suntoura XC60. Kupiłem olej do amortyzatorów (http://www.e-motocykl.com.pl/product.php?p...product_id=1273- gorąco polecam olej jak i firmę :!smile.gif Odkręciłem regulatory naprężenia wstępnego kombinerkami (zjechały się troche ale ja na to leję :wink: ) wyjąłem sprężyny i elastomery a następnie ugiołem amora do końca (żeby dobrze widzieć ile oleju wlać). Wlałem olej - jakieś 200-250 ml na oko (nie do oka tylko do amora smile.gif :wink: ) wsadziłem sprężyny/elastomery, zakręciłem regulatory i w drogę na test biggrin.gif . Pierwsze wrażenie - :shock: troche zmiękł (dla mnie to bardzo dobrze bo mało ważę biggrin.gif ). Jadę sobie przez trawę - amor cały czas pracuje :shock: wybiera dosłownie wszystko większe od centymetra. Nie dobija, bardzo ładnie pracuje. Niestety podczas zalewania polałem lekko na obręcz i qpa z hamowaniem (przynajmniej przez jakiś czas) sad.gif

A więc wady i zalety zalewania amorow olejem fabrycznie ich pozbawionego:

PLUSY
:arrow: świetnie zbiera wszystkie nierówności
:arrow: zwiększa się płynność pracy
:arrow: cały czas się smaruje
:arrow: mięknie (zaleta dla ludzi ważących do 65 kg)
MINUSY
:arrow: słychać olej podczas większych ugięć
:arrow: mięknie (wada dla ludzi ważących więcej niż 65 kg)
:arrow: niektóre amory mogą puszczać trochę oleju uszczelkami i od imbusów pod amorem (mój akurat trzyma idealnie)

Napisano

jasne że się da, tylko trzeba będzie uszczelnić dolne imbusy

|

|

V

Rada , jak po wlaniu oleju uszczelnić śrubki na spodzie amora:  

Zaopatrzyć się w taśmę teflonową do uszczelniania połączeń wodociągowych i gazowych , kilkakrotnie nawinąć ją na gwint śrubek (około 3-5 obrotów) , wkręcić śruby i oderwać nadmiar taśmy.100% uszczelnienia bez barowania się z wyłażącymi podkładkami z gumy.Koszt rolki taśmy to 2-3 zł.

Sposób uszczelnienia imbusów wg. Żaby :D

 

Narzekałeś że amor jest za twardy to olej będzie w sam raz :D

Napisano

pojździłem przed chwilą na rowerku :D Amor chodzi dużo lepiej niż chodził poprzednio. Nic nie chlapie, wybiera wszystko. Ogólnie polecam taką operację :D :wink:

  • Mod Team
Napisano

Taaaak jasne tylko, że wlej jeszcze do Capy oleju to juz się wogóle zrobi takie ciężkie to bydle. A wogóle tam gdzie nie jest przewidziany olej w amorach chyba lepiej nie kombinowac i zostawić jak jest przynajmniej ja tak uważam

Napisano

Ja mam 2-miesieczna Cape i przy moich 65kg jest cholernie miekka - ladnie wszystko wybiera ale dobija przy kazdym krawezniku,o progu nie wspominajac :/

  • Mod Team
Napisano
może utwardź ją? jak to nie pomoże to pozostaje tylko wymiana sprężyn  :D

 

Co proponujesz jak utwardzić czym i wogóle to gdzie można kupić nowe spręzyny w sklepie rowerowym :?: :?: :?: I jaki jest koszt spręzyn do RST CAPY T4

Napisano

Pixon bujnij się do tego sklepu na Franciszkańską , tam mają sprężynki , elastomerki i wiedzę jak dobrać co do czego.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dzisiaj siedzę w chacie , bo zdrówko coś nie tego.Więc co by się nie nudzić "ztuningowałem" moją Gilę przez zalanie olejem.Pruby trakcyjno-obciążeniowe przeprowadziłem w przedpokoju.Ocena:

-amorek zmiękł

-zrobił się czulszy

-dużo lepiej reaguje na ruch pokrętła naprężenia(wreszcie czuć różnice)

 

Olej typu ATF-czerwony , po 50cm.sześciennych do goleni.

Napisano

Przy mojej wadze to dobrze (66kg.). No i zawsze mogę nadrobić to naprężeniem.Niestety prawdziwe próby trakcyjne dopiero za kilka dni. :):):D

Napisano

Ja mam amora Suntour MG-81 i ważę 58 kg no i rzeczywiście jest dość toporny...zachęciliście mnie chłopaki :mrgreen:

 

mam tylko takie jedno małe pytanie.....czy to jest bezpieczne dla amora??

Napisano

Chyba tak.Poleprzasz działanie amora , a wszystkie elementy gumowe i tak są olejoodporne więc nic im nie grozi. :)

Napisano

No to ja jutro do sklepu po olejek biegnę :) I zaleję mojego amorka, zrobię mu taką kąpiel, że hej :) No a jak nie wytrzymam, to zabiorę rzepakowy matce z lodówki...... :mrgreen: Tyle że mój amorek może się za coś takiego na mnie obrazić :roll:

Napisano

No i jestem po testach trakcyjnych.Po zalaniu olejkiem , amorek RST GILA T-4 wykazał:

- zwiększenie czułości przy wybieraniu drobnych nierówności

- wyraźną poprawę reakcji na ruchy pokrętłem naprężenia wstępnego

- płynność działania przy niskich temperaturach zrobiła się chyba nawet leprza niż latem

- brak denerwującego odgłosu ( takie metaliczne łupniecie) przy gwałtownym odbiciu amora np. przy zeskoku z murka lub mocnym wybiciu do manuala.

- totalny brak efektu bujania czyli nie doskwiera brak tłumienia.

Po powrocie do domu dolałem jeszcze po 10cm.3 oleju na goleń.Powodem było to iż dotychczasowa ilość (poziom)oleju była chyba za mała ponieważ amor poprawiał prace dopiero po zaliczeniu paru metrów jazdy(olej musiał się rozprowadzić po wnętrzu goleni)

To są moje wrażenia z testu "alfa".Test długodystansowy w toku. :):) :mrgreen:

Napisano

takie same objawy jak w mojej Gili TL (zalałem 15 min temu :) ) Tylko ja zalałem za dużo i jak amor dochodzi to 80 mm to z regulatorów cieknie olej (ale spływa na golenie górne więc jest system auto-smarowania :mrgreen: ) a więc mam też tłumienie dobicia bo jak amorek schodzi do końca to się olej spręża :) . Może uszczelnię te regulatory :?:

  • 2 tygodnie później...
Napisano

W sprawie tego XC-60 to jakiej gęstości olej wlałeś 15? A próbowałeś go rozkręcić całkiem? Bo od dołu zdaje się nie ma imbusów, tylko do środka trzeba jakiś klucz wsadzić? Nie wiem tylko jaki rozmiar!

Pozdrawiam.

Napisano

Tak wlałem olej o gęstości 15. Próbowałem go rozkręcić ale szybko sobie dałem z tym spój bo on ma chyba wewnętrzne śruby (w środku amora) , a ja nie mam takiego dłoogiego klucza :wink:

  • 3 tygodnie później...
Napisano

czesc,

zalalem! :) dziala fajnie ale... wyplowa olej spod uszczelki. tez masz ten sam problem czy poprostu nalalem za duzo, a moze uszczeleczki wymienic??

pozdr.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...