Duch Napisano 13 Października 2006 Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Spoko na przod tez wzialem lampke ta z wyscigu;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebher Napisano 13 Października 2006 Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Dzieki Pioe za słowa otuchy Dam nawet na tacę co by mnie sie polepszylo Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Tom Napisano 13 Października 2006 Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Jazda panowie.... Jutro z duchem stawimy sie na rondzie posmigamy:) Nareszcie..... Pioe o lampki sie nie boj bedą przednie, tylne i srodkowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość sworks Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Niby to był "amatorski" wyścig, ale na starcie pojawiły się zawodowe grupy takie jak Trasa, Żary XC itp. Mnie to nie zmartwiło, bo i tak nie liczyłem na jakieś super-miejsce, lecz aby dojechać do mety. Na starcie pojawiło się coś ponad 95 kolarzy w tym jedna kobieta Heheh, Żary MTB Team, zawodową grupą, hahhahahha. Jesteśmy amatorami z komiksu wyciętymi.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioe Napisano 14 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Jazda panowie.... biggrin.gifJutro z duchem stawimy sie na rondzie biggrin.gif posmigamy:) Nareszcie..... Pioe o lampki sie nie boj wink.gif bedą przednie, tylne i srodkowe tongue.gif Ludzie jest piękna słoneczna noc. A już w krótce piękny słoneczny weekend, więc czas odkurzyć graty, Maść w garść jak Wam już w kościach skrzypi, ruszyć te zadki w obcisłych gatkach i jazdaa albo na Dalki, albo na wyścig. I kto to mówi! Czemu ten poranny sms mnie nie ździwił >_> Duch - radzę Ci posmarować te skrzypiące kości i ruszyć czasem swój zadek od komputera Lorda Toma to samo tyczy :wink: Na to jest jedno określenie: "słomiany zapał" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duch Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Ty może jeszcze sobie spałeś a u nas było tak mokro i paskudnie, że psa bym z domu nie wyganiał, a co dopiero na rower iść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Tom Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Jezeli wstawanie o 7 rano, zeby jechac to słamiany zapał to pewnie taki mam..... Ale jak widze ze za oknem pada i tak jest do 10 to wybacz..... Tyle km w deszczu, po zimnie z moimi kolanami:/ Ktos zapeszył jak mowił ze nie zapowiada sie na mokry dzien.... Wstałes tez dzis Pioe o 7 i latałes w rajtach od okna do okna?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioe Napisano 14 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2006 A kolan to mi się nie czepiać, bo w poniedziałek idę do lekarza - coś mnie lewe tak nap****, że nie mogę go zginać :/ Wstawaliście o 7:000 rano? Ano proszę ja wstałem o 8 rano - prawda - lekko mrzawiło, ale nie było "aż tak źle" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unite Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 To lewe kolano mogę potwierdzić Pioe zrzuciłeś już zdjęcia? mało ich bo mało ale zawsze parę fot złomika wiecej W ogóle wielkie thx za dzisiejszą jazde :030: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioe Napisano 15 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 15 Października 2006 Nie tylko mało, ale i słabo. Ta practica niestety ma coś ze złapaniem ostrości gdy ciemno i niestety zdjęcia są jakie są Ja też Ci dziękuję za wspólny wypad Ogólnie bardzo się cieszę, że chociaż Ciebie ta brzydka aura nie zniechęciła. A jeśli chodzi o Was Tomki, to prawie zawsze jak coś pokropi z nieba, to odrazu sms-y, że nie jedziecie! I WY CHCECIE SIĘ KIEDYŚ ZAŁAPAĆ NA BŁOTO?? Tell me how? A niestety jeśienne błoto to już nie przy temperaturze + 20 *C, ale ~10 *C i trzeba się do tego przyzwyczaić i przygotować :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neo6 Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 oho I WY CHCECIE SIĘ KIEDYŚ ZAŁAPAĆ NA BŁOTO?? Pioe Ty za to lubisz błoto i to w duzej ilosci :twisted: co nie.. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Tom Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 A jeśli chodzi o Was Tomki, to prawie zawsze jak coś pokropi z nieba, to odrazu sms-y, że nie jedziecie! I WY CHCECIE SIĘ KIEDYŚ ZAŁAPAĆ NA BŁOTO?? Tell me how? A niestety jeśienne błoto to już nie przy temperaturze + 20 *C, ale ~10 *C i trzeba się do tego przyzwyczaić i przygotować :wink: Piotrus powie to moim stawom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebher Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 Pioe - co do kolan to idź jak najszybciej do lekarza!!! Mnie właśnie lewe kolano napier.... - Byłem na usg i napisano tak "Cechy uszkodzenia MM- w postaci drobnych szczelin pęknięcia itd". Dostałem skierowanie na "pole magnetyczne' i jazda maksymalnie na rowerku treningowym :029: :029: :029: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioe Napisano 15 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 15 Października 2006 Jutro idę - chyba, że przestanie boleć. na razie ciężko mi wogóle wstać. Właściwie kolano bolało mnie już od treningu w zeszłym tygodniu, ale przestało i myślałem, że jest ok! Teraz widzę, że nie zupełnie... Jutro zobaczymy co to będzie... :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exar Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 Ale się uśmiałem na dalkach Zwłaszcza jak Pioe zrobił koziołka Zaraz pewnie będzie wkręcał wałki, że to moja wina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neo6 Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 Kto wypina tego wina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrizLLy Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 Ufo jak zawsze sie z Matką Glebą sie musiał przywitać :lol: ale najpierw sie do drzewa pięknie przytulił może kiedyś Cie opuści ta zła klontwa Lolka hehehe :lol: PzDr ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unite Napisano 19 Października 2006 Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Trzeba było pojechać z nami na to 3G :030: Tam dopiero był lot, szkoda że jak dojechałem to było po wszystkim Powiem tylko, że rower wylądował parę metrów od niego :lol: :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioe Napisano 19 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Tak to jest jak się nie ma tylnego hamulca :030: Trzeba by to poprostu przeżyć. Coś pięknego, gdy leżysz, a tuż nad Tobą przelatuje Twój bajk :eek: Ale miałem ubaw :lol: Na szczęście to tylko groźnie wyglądało :wink: No i nie oberwałem od roweru "Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz" <- i tego się trzymać :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Tom Napisano 19 Października 2006 Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Zdarza sie Pioe.... Ja leze srednio raz na tydzien Wiekszosc upadkow, to jak na złosc przez głupi bład... i najczesciej na oczach tłumow. Na Piastowskich to leze zawsze..... i zawsze przed jakas babcia, co ze zrodełka wraca, albo przed zakochana para ktora patrzy sobie tylko w oczy i nie widzi co sie naokoło dzieje, albo przed cała reszta.... Człowiek jak sie nie wywali, to sie nie nauczy, Pioe dobrze mowi..... A ze człowiek uczy sie całe zycie, to...... hehehe.... hamulce nie pomoga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unite Napisano 20 Października 2006 Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Na szczęście to tylko groźnie wyglądało i za chwilę "nic się nie stało, jedź dalej" kiedy ja ostatnio leżałem... poza OTB z lądowaniem na nogi ze trzy tygodnie temu to nie pamietam i pomijając wieczór 19 sierpnia po którym będę miał blizny do końca życia :030: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioe Napisano 20 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2006 i za chwilę "nic się nie stało, jedź dalej" Trzeba być twardym a nie miętkim ! Jutro jadę na bika, ale tylko poćwiczyć podjazd. Kilkanaście razy podjadę pod jedną górę i wracam do domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exar Napisano 21 Października 2006 Udostępnij Napisano 21 Października 2006 Ale miałem ubaw :lol: Ale ja miałbym większy Pewnie spuchł bym ze śmiechu "Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz" O to świeta prawda, ale czy nie za często leżysz na glebie ? Trzeba być twardym a nie miętkim ! Nie , to nie do końca tak. Twardszym trzeba byc nie twardym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioe Napisano 20 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 W tą niedzielę byłem sobie w Lubiatowie. Coś pięknego... ehhh ta polska złota jesień. A powietrze takie czyste. Nawet było ciepło A co Wy luda? Jeździcie jeszcze, bo temat nam obumiera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Tom Napisano 20 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Ja sie troche krece po zielonce, wokol domu...... Nie ma czasu brachu na roweru ostatnio.... W niedziele niestety minałem sie z duchem o kilka minut i sam kreciłem sie po tatrzanskiej..... ech..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.