[rama] Sama rama zamiast nowego roweru?

[Killaz]

Witam,

Bodaj dwa lata temu kupiłem używanego Treka 4900 Alpha. I właściwie oprócz tejże ramy wszystko inne jest w jak najlepszym porządku, niektóre części są nowe, reszta w przyzwoitym stanie. Niestety, z biegiem czasu wyszło na jaw, że rama jest dla mnie za duża. Miałem zamiar kupna nowego roweru, ale zastanawiam się, czy nie tańszym i lepszym rozwiązaniem byłoby kupno samej ramy i przełożenie części? Jestem laikiem w sprawach regulacji, ale mam znajomego który w tym siedzi, zaś sam złożę wszystko, jak nie prośbą to groźbą

Moglibyście doradzić w dręczącym mnie rozwiązaniu tego dylematu? Rama do XC, jeżdżę wszędzie.

[rkopec16]

jaki masz teraz rozmiar ramy i jaki chciałbyś mieć? podaj też wzrost.

[Killaz]

jaki masz teraz rozmiar ramy i jaki chciałbyś mieć? podaj też wzrost.

 

 

Nigdzie nie mam oznaczeń, pamiętam, że gdy go kupowałem rozmiar był podany jako "L".

Podejrzewam, że dla mnie siedemnastka byłaby najbardziej odpowiednia, mam 178 cm wzrostu.

 

Tak jak teraz patrzę dostępne rozmiary tych Treków z 2003 roku, to podejrzewam, że mój ma rozmiar 21,5.

[rkopec16]

to faktycznie duża, proponuję 17-18cali wedle uznania bardziej 18.

[Killaz]

to faktycznie duża, proponuję 17-18cali wedle uznania bardziej 18.

 

 

I jak to jest z wymianą, wystarczy wszystko przemontować pod nową ramę, czy trzeba coś dokupić? Poza tym mogę wybrać obojętnie jaką ramę? Myślałem o przekładce z jakiegoś Krossa, typu Level A2.

[panSocjolog]

 

I jak to jest z wymianą, wystarczy wszystko przemontować pod nową ramę, czy trzeba coś dokupić?

Niektóre części mogą nie pasować, ale równie dobrze wszystko może pasować Amor zdaje się, że ma 100mm skoku, więc z nim nie będzie problemu, bo pod tyle jest konstruowana większość ram. Poza tym w Treku i przyszłej ramie mogą różnić się średnice sztycy (nowa to niewielki wydatek) i obejmy przedniej przerzutki. Poza tym większość części powinno dać się przełożyć bez problemu.

 

A odpowiadając na pytanie z tematu - jeżeli wszystko ci w rowerze pasuje, to nie ma sensu kupować nowego, ewentualnie możesz zmienić zużyte, lub nie satysfakcjonujące cię komponenty

[Killaz]

Niektóre części mogą nie pasować, ale równie dobrze wszystko może pasować Amor zdaje się, że ma 100mm skoku, więc z nim nie będzie problemu, bo pod tyle jest konstruowana większość ram. Poza tym w Treku i przyszłej ramie mogą różnić się średnice sztycy (nowa to niewielki wydatek) i obejmy przedniej przerzutki. Poza tym większość części powinno dać się przełożyć bez problemu.

 

A odpowiadając na pytanie z tematu - jeżeli wszystko ci w rowerze pasuje, to nie ma sensu kupować nowego, ewentualnie możesz zmienić zużyte, lub nie satysfakcjonujące cię komponenty

 

 

Amortyzator i tak jest uszkodzony, więc szykuje się wymiana na nowy, zapewne XCR. Przednia przerzutka podejrzewam, że też może kwalifikować się do wymiany, więc nie będzie problemu. Koniec końców okaże się, że lepiej kupić jednak nowy rower...

[caveman]

Potencjalnie:

 

1. Największy problem możesz mieć z długościa rury sterowej amortyzatora. Piszesz, że będzies kupował nowy... jeśli jednak skorzystasz ze starego, to zwróć szczególną uwagę na wosokość główki sterowej ramy.

2. Średnica mocowania przedniej przerzutki i średnica sztycy.

3. Wymiary osi suportu

4. Wraz ze mianą rozmiaru ramy trzeba będzie dopasować odpowienio długości pancerzy.

5. Ewentualnie skorygować długość łańucha

 

W-s-i-o

 

Przy samodzielnej budowie roweru najlepsze jest właśnie "customowa" konfiguracja. Na jedne częsci możesz wydac więcej a gdzie indziej stosować kompromisy. Z moich obserwacji wynika, że w gotowych rowerach najbardziej "budżetowym" elementem są koła, notabene po ramie, najważniejsza część w rowerze wpływajaca na właściwości jezdne.

 

A tak z ciekawości co stało się przedniej przerzutce, że kwalifikuje się do wymiany? Jeżdzę na rowerze dość długo, ale jeszcze nie spotkałem się z takim zużyciem pp żeby trzeba było wymieniać. Tak tylko pytam...

[caveman]

6. Stery
 

W sumie sporo jest takich miejsc. W tym przypadku niekiedy lepiej jest wydac kilka stów więcej na bardziej "kompatybilną" rame, niż dokupować pasujące części.